14 nm? 10 nm? 7 nm? IBM po raz kolejny udowadnia, że jest nadal jedną z czołowych firm dążących do przełomowych postępów technologicznych, wprowadzając pierwsze na świecie półprzewodniki 2 nm.
IBM po raz kolejny udowadnia, że jest nadal jedną z czołowych firm dążących do przełomowych postępów technologicznych, wprowadzając pierwsze na świecie półprzewodniki 2 nm. IBM wyprzedził tym samym TSMC i Samsunga, które spodziewają się udostępnienia możliwości produkcyjnych w 2 nm do 2023 r. Proces produkcyjny IBM w technologii 2 nm ma zapewnić o 45% wyższą wydajność i do 75% niższe zużycie energii w porównaniu z 7 nm TSMC.
W swoim komunikacie prasowym IBM podaje kilka informacji na temat swojej nowej technologii produkcyjnej. Wśród nich znajdziemy m.in. zmniejszenie śladu węglowego centrów danych (co jest naturalną konsekwencją wyższej wydajności energetycznej), mniejsze zużycie energii dla urządzeń mobilnych.
https://youtu.be/HD5KbeR5mtc
IBM ma zresztą wszelkie powody do wskazywania naprawdę dobrych przykładów, gdzie ten wzrost efektywności energetycznej można wykorzystać: w zadaniach na potrzeby AI, w rozpoznawaniu obiektów, w samochodach autonomicznych, w urządzeniach mobilnych.
Dzięki nowemu procesowi produkcyjnemu 2 nm, który wykorzystuje nanopłytki, chipy wielkości paznokcia mogą pomieścić do 50 miliardów tranzystorów. Zwiększenie liczby tranzystorów w chipie umożliwia projektantom procesorów dodawanie większej liczby funkcjonalności lub wyspecjalizowanych sub-układów. W ten sposób rośnie złożoność, ale też możliwości chipów. Wadą nanopłytek jest niestety dość kosztowna produkcja względem bardziej popularnych FET’ów.