Polskie organizacje muszą sprostać wyzwaniom wynikającym z niekontrolowanej rozbudowy infrastruktury IT, wynika z danych firmy baramundi software.
Jak wynika z danych firmy baramundi, polskie organizacje muszą sprostać wyzwaniom wynikającym z rosnącej złożoności środowisk informatycznych. Tylko w ciągu ostatnich czterech lat średnia liczba zarządzanych urządzeń w rodzimych przedsiębiorstwach wzrosła o 80 proc. Eksperci baramundi nie mają wątpliwości, że ma to związek z postępującą cyfryzacją gospodarki, przejściem wielu organizacji na zdalny lub hybrydowy tryb pracy, a także zmianą podejścia do wykorzystania prywatnych urządzeń do celów zawodowych.
Firma baramundi software przeanalizowała liczbę urządzeń końcowych zarządzanych za pomocą baramundi Management Suite wśród polskich klientów. Z danych jasno wynika, że liczba ta systematycznie wzrasta, a w ciągu czterech ostatnich lat powiększyła się o średnio 80 proc. Jak wskazują eksperci firmy, rozrastająca się infrastruktura informatyczna przedsiębiorstw ma związek z wieloma zmianami zachodzącymi w polskiej gospodarce i kulturze pracy. Szczególnie istotnym czynnikiem jest postępująca cyfryzacja polskich przedsiębiorstw. Według raportu McKinsey & Company „Digital Challengers in the next normal. Central and Eastern Europe on a path to digitally-led growth” rozwój polskiej gospodarki cyfrowej w 2021 roku gwałtownie przyspieszył i był 2,5-krotnie wyższy niż w poprzednich dwóch latach, osiągając poziom 18,4 proc. Transformacja biznesu, a także zmiany w nawykach konsumentów, którzy coraz częściej oczekują od firm i instytucji cyfrowych kanałów kontaktu, naturalnie wiąże się z wdrażaniem coraz większej liczby urządzeń sieciowych. Problem powiększającej się infrastruktury IT dotyczy również przedsiębiorstw z sektora produkcji, które transformują się w kierunku Przemysłu 4.0.
Zmiany w kulturze pracy
Do powiększającej się infrastruktury IT w polskich przedsiębiorstwach w znacznym stopniu przyczyniła się pandemia i związany z nią lockdown. Z danych Eurostatu wynika, że w 2020 roku prawie 9 proc. Polaków pracowało całkowicie zdalnie, co stanowi stuprocentowy wzrost względem roku 2017. Ta zależność zauważalna jest również w firmowych działach IT. Więcej pracowników zdalnych wiąże się z większą liczbą wykorzystywanych do pracy urządzeń, takich jak komputery, smartfony czy tablety. Oznacza to również więcej pracy dla zazwyczaj przeciążonych już działów IT.
„Widzimy ogromną korelację między wzrostem liczby osób pracujących zdalnie, a powiększaniem się firmowych infrastruktur IT. Pracodawcy musieli zapewnić swoim pracownikom narzędzia do pracy z domu. Nie każda firma jednak mogła sobie na to pozwolić. Część osób musiało wykorzystać do pracy swoje własne urządzenia, co jest szczególnie ryzykowne w kontekście bezpieczeństwa cyfrowego” – Sebastian Wąsik, Country Manager na Polskę w baramundi software.
Zmieniające się podejście do trendów BYOD (Bring Your Own Device) oraz COPE (Company Owned Personally Enabled) jest według ekspertów firmy kolejnym czynnikiem wpływającym na rozbudowę infrastruktury IT. Potwierdza to raport Syntonic, który wskazuje, że już 87 proc. organizacji jest w pewnym stopniu uzależnionych od tego, czy ich pracownicy mają dostęp do aplikacji biznesowych z poziomu swoich osobistych smartfonów.
Wielkie zagrożenie
Eksperci baramundi zwracają uwagę na związane z tym zagrożenia, z których przedsiębiorcy często nie zdają sobie sprawy. Niekontrolowany rozwój środowiska informatycznego firmy prowadzi do powstania zjawiska zwanego Shadow IT oraz przeciążenia działów IT. W połączeniu z brakiem scentralizowanej kontroli nad urządzeniami, może to doprowadzić do zwiększenia podatności organizacji na cyberataki.
„Mnogość urządzeń podłączonych do sieci, mających dostęp do często bardzo wrażliwych firmowych zasobów, niesie za sobą wiele zagrożeń. Przede wszystkim rozległa infrastruktura IT oznacza większe pole działania dla cyberprzestępców” – mówi Kamil Strzałka, inżynier wsparcia sprzedaży w baramundi software. „To również zagrożenie w postaci Shadow IT, czyli wszelkich niezatwierdzonych przez dział IT elementów infrastruktury, takich jak ściągnięte z Internetu oprogramowanie lub podłączony do sieci firmowej niezabezpieczony komputer”.
Konieczne centralne zarządzanie
Jak wskazują eksperci, niekontrolowany rozrost infrastruktury informatycznej przedsiębiorstwa wymaga zastosowania odpowiednich narzędzi, które pozwolą w łatwy i przejrzysty sposób zarządzać wszystkimi jej elementami, od komputerów stacjonarnych, po pracownicze laptopy, służbowe smartfony, drukarki czy porty sieciowe w przedsiębiorstwach produkcyjnych.
„baramundi Management Suite to system do ujednoliconego zarządzania punktami końcowymi w przedsiębiorstwach. Narzędzie to ułatwia pracę administratora IT, który jest odpowiedzialny w swojej firmie za kilkadziesiąt lub nawet kilkaset urządzeń podłączonych do sieci. bMS zapewnia rzetelną inwentaryzację, dzięki której pracownicy działu IT mają dokładny wgląd w tzw. mapę IT organizacji. Za pomocą poszczególnych modułów naszego narzędzia, możliwe jest zautomatyzowanie czynności, które zazwyczaj pochłaniają mnóstwo czasu, takich jak instalacja poprawek bezpieczeństwa, aktualizacja oprogramowania czy systemu. To również wiele więcej możliwości, które nie tylko usprawniają zarządzanie infrastrukturą IT, ale przede wszystkim zwiększają jej bezpieczeństwo” – podsumował Sebastian Wąsik.