Kolejny kraj wprowadza regulacje uderzające w rynek kryptowalut.

W poniedziałek władze monetarne Singapuru wydały wytyczne, które ograniczają dostawcom usług handlu kryptowalutami możliwość promowania swojej działalności wśród ogółu społeczeństwa.

Singapur dotychczas był popularną lokalizacją dla firm zajmujących się kryptowalutami ze względu na stosunkowo jasne środowisko regulacyjne i operacyjne. Jest to też miejsce zasadniczo przyjazne biznesowi, dzięki stałym regulacjom oraz niskim podatkom. Dlatego też nowe zasady wprowadzone przez MAS (Monetary Authority of Singapore) mogłyby nieco zaskakiwać… przynajmniej jeśli nie bierzemy pod uwagę wpływów chińskich w regionie.

Władze tego azjatyckiego miasta-państwa wielokrotnie ostrzegały, że handel cyfrowymi tokenami płatności (DPT) lub kryptowalutami jest wysoce ryzykowny i nieodpowiedni dla ogółu społeczeństwa. Jako przyczynę takiej oceny władze wskazują natomiast wahania wartości i spekulacje – czyli cechy, które są normą także w odniesieniu do tradycyjnej gry giełdowej.

Nowe wytyczne wskazują, że firmy nie powinny angażować się w marketing lub reklamę usług DPT i kryptowalutowych w miejscach publicznych w Singapurze lub poprzez angażowanie stron trzecich, takich jak np. influencerzy. Jedyne formy promowania tego typu usług, jakie pozostają firmom zajmującym się taką działalnością, jest ich własna strona, aplikacja mobilna czy własny profil w mediach społecznościowych.

 

Hewlett Packard Enterprise podczas Kongresu Partnerów HPE 2022 pod hasłem „Przyszłość już tu jest” nagrodziło swoich najlepszych partnerów biznesowych.