Specjalne Strefy Ekonomiczne: Świadczenie przez niektórych pracowników pracy w formie zdalnej nie pozbawia przedsiębiorcy prawa do korzystania ze zwolnienia.

Najnowsze interpretacje dyrektora KIS potwierdzają, że praca hybrydowa części pracowników nie pozbawia pracodawcy prowadzącego działalność na terenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej albo w oparciu o decyzję o wsparciu prawa do zwolnienia z opodatkowania podatkiem dochodowym.

Wykonywanie przez pracowników spółki pracy w trybie zdalnym nie oznacza przeniesienia miejsca prowadzenia działalności gospodarczej spółki poza teren SSE. Nawet bowiem w takim przypadku, podstawowym miejscem prowadzenia przez Wnioskodawcę działalności gospodarczej pozostaje – wyposażona w niezbędną infrastrukturę – siedziba Spółki, zlokalizowana na terenie SSE. Warunkiem skorzystania ze zwolnienia z opodatkowania podatkiem dochodowym od osób prawnych jest przy tym wyłącznie prowadzenie przez Spółkę działalności w strefie – przepis nie wymaga bowiem, aby wszyscy pracownicy przebywali na terenie SSE. To zaprezentowane przez podatnika stanowisko zostało zaaprobowane przez Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji indywidualnej z 10 maja 2022 r. (sygn. 0111-KDIB1-3.4010.46.2022.2.PC)

 

Co mówią przepisy

Stosownie do art. 12 ustawy o SSE, dochody uzyskane z działalności gospodarczej prowadzonej na terenie strefy w ramach zezwolenia, o którym mowa w art. 16 ust. 1 tej ustawy, przez osoby prawne lub osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą, są zwolnione od podatku dochodowego odpowiednio na zasadach określonych w przepisach o podatku dochodowym od osób prawnych lub osób fizycznych. Zgodnie z art. 17 ust. 1 pkt 34 ustawy o CIT (i odpowiednio art. 21 ust. 1 pkt. 63a ustawy o PIT) dochody podatników uzyskane z działalności gospodarczej prowadzonej na terenie SSE na podstawie zezwolenia podlegają zwolnieniu z opodatkowania. W myśl art. 17 ust. 4 ustawy o CIT (i odpowiednio art. 21 ust. 5a ustawy o PIT) zwolnienie podatkowe przysługuje jednak podatnikowi wyłącznie z tytułu dochodów uzyskanych z działalności gospodarczej prowadzonej na terenie strefy.

Również § 5 ust. 3 Rozporządzenia SSE (z 10 grudnia 2008 r.) wskazuje, że zwolnienia z podatku dochodowego przysługują wyłącznie z tytułu działalności prowadzonej na terenie strefy. W przypadku prowadzenia przez przedsiębiorcę działalności gospodarczej również poza obszarem SSE, działalność prowadzona w strefie powinna zostać wydzielona organizacyjnie, a wielkość zwolnienia określa się w oparciu o dane jednostki organizacyjnej prowadzącej działalność wyłącznie na terenie SSE.

Mając na uwadze brzmienie ww. przepisów należy przyjąć, iż dochód, aby móc korzystać ze zwolnienia z opodatkowania podatkiem dochodowym musi powstać w wyniku działalności prowadzonej na terenie SSE, na podstawie i w ramach posiadanego zezwolenia. Co istotne, niezbędne jest kumulatywne spełnienie obu warunków. Przychody z działalności objętej treścią zezwolenia wykonywanej poza terenem SSE traktowane będą jako działalność podlegająca opodatkowaniu.

 

Wątpliwości przedsiębiorców

Jednym ze skutków pandemii Covid-19 jest zmiana sposobu działania i myślenia – dziś praca zdalna, która do niedawna była przywilejem nielicznych, stała się czymś powszechnym. W tym kontekście pojawiły się wątpliwości, w jaki sposób należy postąpić w sytuacji, w której część pracowników zatrudniona w podmiocie prowadzącym działalność na terenie objętym SSE wykonuje swoje obowiązki zdalnie – poza terenem wskazanym w zezwoleniu. Tym bardziej, że wśród grona spółek strefowych jest wiele podmiotów świadczących wyspecjalizowane usługi, np. konsultingowe czy IT (tzw. Sektora Nowoczesnych Usług dla Biznesu).

Z pytaniem o to, czy dochód z działalności prowadzonej na podstawie zezwoleń strefowych podlega zwolnieniu z opodatkowania podatkiem dochodowym również w przypadku świadczenia przez niektórych pracowników pracy w formie zdalnej wystąpiła spółka prowadząca działalność gospodarczą polegającą na świadczeniu wyspecjalizowanych usług outsourcingowych, konsultingowych i technologicznych, wspierająca klientów m.in. w procesach: zarządzania danymi czy też zarządzania ryzykiem. Z uwagi na pandemię, a zatem okoliczności od niej niezależne, w roku podatkowym trwającym od 1 kwietnia 2020 r. do 31 marca 2021 r. spółka była zmuszona dostosować swoją działalność do reżimu sanitarnego oraz licznych obostrzeń w zakresie przemieszczania się przewidzianych nowymi przepisami, czego skutkiem było polecenie pracownikom wykonywania pracy zdalnej. Spółka argumentowała, iż wykonywanie pracy zdalnej przez część załogi nie powinno mieć wpływu na jej prawo do korzystania ze zwolnienia z opodatkowania.

Podatnik argumentował, iż jakkolwiek celem, jaki przyświecał ustawodawcy przy tworzeniu SSE było przyspieszenie rozwoju gospodarczego części terytorium kraju poprzez realizację nowych inwestycji i tworzenie nowych miejsc pracy, to prowadzenie działalności na obszarze SSE nie powinno być utożsamiane z nieprzerwaną, fizyczną obecnością pracowników na tym terenie. W rzeczywistości gospodarczej mają bowiem miejsce powszechnie takie zdarzenia jak podróże służbowe, delegacje czy właśnie praca zdalna części pracowników. Niemniej jednak formalnie miejscem pracy tych osób w dalszym ciągu pozostaje siedziba pracodawcy, w którym na każde wezwanie pracodawcy pracownik powinien się stawić.

Spółka podkreślała, iż praca zdalna ma bezpośredni związek z jej działalnością podstawową prowadzoną na terenie SSE. Powoływała się przy tym na interpretacje indywidualne, w których organ podatkowy analizując stany faktyczne spółek produkcyjnych zgadzał się, iż złożoność i wysoka specjalizacja procesów produkcyjnych niejednokrotnie prowadzi do tego, że przedsiębiorca strefowy zmuszony jest wykonać pewne czynności o charakterze uzupełniającym lub pomocniczym poza terenem SSE (np. magazynowanie).
Końcowo Spółka argumentowała, iż wprowadzenie przez nią systemu pracy zdalnej wymuszone zostało wejściem w życie szeregu przepisów związanych z epidemią Covid-19. Znowelizowane przepisy pozwalają również pracodawcy na polecenie pracownikom wykonywania pracy zdalnej przez czas oznaczony, w okresie 3 miesięcy po odwołaniu obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii.

 

Co po pandemii?

Dyrektor KIS zgodził się w pełni ze stanowiskiem Spółki odstępując tym samym od uzasadnienia prawnego tej oceny.

Bez wątpienia zaprezentowane stanowisko zasługuje na aprobatę. Wydaje się, że zwłaszcza w dzisiejszej rzeczywistości gospodarczej przepis o terytorialności SSE powinien być rozumiany w sposób uwzględniający realia pracy zdalnej. Z uwagi jednak na fakt, iż organ odstąpił od uzasadnienia swojego stanowiska trudno jest orzec, czy przekonał go argument o obowiązku dostosowania się podatnika do przepisów nakładających na niego pewne ograniczenia w związku z pandemią czy też może fakt, iż działalność pracowników jest co do zasady skupiona wokół infrastruktury biurowej, która znajduje się na terenie SSE.

Powyższe zagadnienie jest również istotne dla przedsiębiorców posiadających decyzje o wsparciu. Z literalnego brzmienia przepisów wynika bowiem, że korzystanie ze zwolnienia przez tych podatników również uzależnione jest od prowadzenia działalności przez przedsiębiorcę na terenie wskazanym w decyzji o wsparciu. Spora część pracodawców zainteresowana będzie z pewnością utrzymaniem hybrydowego modelu pracy również po zniesieniu stanu zagrożenia epidemicznego. Tym bardziej, że w przypadku wielu usług ciągła obecność pracowników w biurze stacjonarnym nie wpisuje się w obecny model wykonywania pracy i nie odpowiada wymaganiom pracowników. Wydaje się, iż również w tym przypadku podatnicy nie powinni obawiać się sporu z organami. Pozytywne stanowisko w stanie faktycznym dotyczącym właśnie przedsiębiorcy posiadającego decyzję o wsparciu a pytającego o możliwość zatrudniania pracowników w modelu hybrydowym również po zakończeniu pandemii Dyrektor KIS zaprezentował w interpretacji indywidualnej z dnia 11 kwietnia 2022 r. (sygn. 0111-KDIB1-3.4010.16.2022.1.PC).

 

Intel i Google optymalizują obliczenia chmurowe pod wysokowydajne obliczenia HPC.