Samsung Electronics szykuje kolejne, gigantyczne inwestycje, warte łącznie niemal 200 miliardów dolarów.
Samsung Electronics przedstawił projekt zainwestowania prawie 200 miliardów dolarów w budowę 11 kolejnych fabryk chipów na terenie USA. Plan obejmuje najbliższe 20 lat.
Samsung ma już gigantyczną fabrykę chipów w Austin (Teksas), a jednocześnie buduje kolejną, o wartości 17 miliardów dolarów, w pobliskim mieście Taylor. To jednak dopiero początek. We wnioskach (potrzebnych do uzyskania zwolnień podatkowych na podstawie specjalnych przepisów stanowych), które koreańska firma złożyła w okręgach Taylor i Manor, wymienia się 11 nowych bloków fabrycznych – 9 w Talor, a 2 w Austin. Największy na świecie producent układów pamięci nie dał gwarancji, że zamierza dokonać całości proponowanej inwestycji, którą oszacowano no, bagatela, 192,1 miliarda dolarów.
„Obecnie nie mamy konkretnych planów do budowy w tej chwili, jednak wnioski o rozdział 313 (red. stanowe przepisy o ulgach dla producentów) do stanu Teksas są częścią długoterminowego procesu planowania Samsunga w celu oceny opłacalności potencjalnej budowy dodatkowych zakładów produkcyjnych w Stanach Zjednoczonych ” – podał Samsung w oświadczeniu.
Samsungowi zależy na zaakceptowaniu wniosków przed końcem roku, kiedy to tzw. rozdział 313 będzie wygasał. Był to, i jest do tej pory, swoisty substytut wciąż nie uchwalonego prawa federalnego znanego szerzej jako CHIP Act. O ile na podstawie rozdziału 313 stan Teksas zwalniać będzie firmy z podatków, o tyle CHIP Act ma przekazywać im dotacje w ramach inwestycji w produkcję półprzewodników. Chociaż to różne podejście, cel jest ten sam: finansowa zachęta do inwestowania.
Ostatecznie, dla regionów z nowymi fabrykami chipów taka inwestycja to przecież nie tylko przychody z podatków, ale też, a może przede wszystkim, nowe, zwykle dobrze płatne miejsca pracy (co w praktyce oznacza także większe podatki). Trudno więc dziwić się, że gubernator Teksasu, Greg Abbott z zadowoleniem przyjął tę propozycję.
„Ta potencjalna inwestycja przyniesie miliardy dodatkowego kapitału, aby nadal rozwijać nasz światowej klasy klimat biznesowy i zróżnicowaną, wysoko wykwalifikowaną siłę roboczą” – powiedział w oświadczeniu, w którym przypomniał też o znaczeniu uchwalenia CHIP act, co pomoże firmom budować nowe zakłady produkcyjne w USA. Zdaniem gubernatora, ma to stworzyć „bezpieczny łańcuch dostaw półprzewodników, który ma kluczowe znaczenie dla gospodarki kraju i bezpieczeństwa narodowego”.
Samsung prowadzi działalność produkcyjną w Stanach Zjednoczonych od ponad czterech dekad i zatrudnia łącznie ponad 20 000 Amerykanów.