Pełnomocnik Rządu do Spraw Cyberbezpieczeństwa poinformował, że Profil Zaufany ma już 15 mln obywateli.
Stan cyfryzacji sektora publicznego, przez lata symbolizowany przez słynne „dyskietki ZUSu” od dawna nie może być już szczególnym powodem do drwin. Dobrym przykładem jest duża popularność Profilu Zaufanego, którego liczba użytkowników przekroczyła 15 mln.
15 milionów użytkowników to naprawdę poważny sukces na ścieżce cyfryzacji krajowej administracji. Z Profilu Zaufanego korzystają już nie tylko przedsiębiorcy, ale i normalni obywatele, dla których jest to przepustka do łatwiejszego niż wystawanie w urzędowych kolejkach, załatwiania spraw.
W swoim komunikacie ministerstwo wykazuje się jednak problemami z matematyką, pisząc: „Już co 3 obywatel naszego kraju posiada profil zaufany i w pełni korzysta z jego możliwości”, a przy tym w tym samym akapicie podając liczbę 15 mln. Oznaczałoby, że urzędnikom Polska „trochę” urosła, bo 3 x 15 mln nijak nie daje 38 mln (tylu mieszkańców wykazuje GUS na kwiecień 2022, a więc miesiąc, w którym liczbę mieszkających w Polsce osób dodatkowo zasiliła rzesza uchodźców z Ukrainy).
Pomijając złośliwości – 15 mln obywateli ma więc dostęp do wielu elektronicznych usług e-Państwa. Można m.in. łatwo otworzyć działalność gospodarczą, zawiesić ją lub zamknąć, można z pomocą Profilu Zaufanego logować się do ZUS, sprawdzić punkty karne czy rozliczyć się ze skarbówką. Zastosowań jest dużo, dużo więcej.