Orange kupuje firmę telekomunikacyjną, która pomoże nawiązać walkę z głównym rywalem w Europie.
Za kwotę 18,5 mld euro Orange przejmie hiszpański Masmovil w Hiszpanii – firmę, która posiada w swoim portfolio wiele podmiotów zależnych, z których spora część to biznesy oparte o wszelkiego rodzaju komunikację, w tym tę światłowodową.
Skojarzenie ze znaną z naszego, polskiego podwórka, sytuacją przejęcia przez Play providera UPC jest zasadne tylko częściowo. Masmovil jest bowiem przede wszystkim operatorem GSM. Hiszpański rynek telefonii komórkowej jest zresztą nieco podobny do naszego: podobna liczba abonentów, czterech głównych operatorów, z czego tylko jeden oparty o rodzimy biznes. Według hiszpańskiego regulatora rynku telekomunikacyjnego, największym operatorem w Hiszpanii jest Telefonica Moviestar (28,24% udziału w rynku), któremu ustępują Orange (22,91%), Vodafone (22,26%) oraz właśnie MasMovil (20,55%).
Połączenie z Orange zapewni nowopowstałej grupie pozycję dominującą. Jak podaje Reuters, ta fuzja może być pierwszą z wielu, bowiem może stanowić swoisty europejski precedens. Zdaniem agencji informacyjnej miejsce na podobne przejęcia jest na rynkach Wielkiej Brytanii, Portugalii i Włoch.
Pozostaje jednak jeszcze jedna rzecz: akceptacja fuzji przez Komisję Europejską. Antymonopolowe przepisy UE wymuszają konieczność zatwierdzenia takiej operacji. Dotychczas Bruksela raczej bywała przeciwna dużym fuzjom.