Czy każda firma powinna dziś być agile? Umiejętność szybkiego dostosowywania się do zmian rynkowych, znana jako sprawność biznesowa – najczęściej jest po prostu trudna.
Dziś, bardziej niż kiedykolwiek firmy muszą radzić sobie z niepewnym i szybko zmieniającym się środowiskiem charakteryzującym się mniejszą stabilnością i przewidywalnością. Granice branż szybko się przesuwają, a w niektórych przypadkach nawet zanikają. Co więcej, biznes musi mierzyć się z rzeczywistością opartą o nowe, przełomowe trendy: od innowacyjnych technologii i modeli biznesowych po nowe i bardziej wymagające pokolenia konsumentów i pracowników.
Budowanie powszechnej zwinności
– Większość firm rozpoczęła swoją podróż ku zwinności z zespołami programistycznymi – nazywamy to „poziomem 1 zwinnej ambicji”. Stopniowo stosowali oni również zasady i praktyki zwinne w obszarach poza IT, głównie w obszarze rozwoju, ale także w niektórych funkcjach centralnych, takich jak zasoby ludzkie, osiągając tym samym tzw. drugi poziom. Jednak tylko nieliczni z powodzeniem przeszli w kierunku powszechnej, zwinnej organizacji. Czemu? Ponieważ główne bariery i wyzwania wdrożeniowe w budowaniu szeroko zakrojonych organizacji zwinnych nie zostały rozwiązane przez ostatnie dwie dekady. Zgodnie z najnowszym badaniem State of Agile, kultura i przywództwo, brak umiejętności i niespójności w procesach i praktykach są kluczowymi przeszkodami w rozwoju wydajnych organizacji zwinnych. Dziś należy skupić się na pomocy organizacjom w pokonaniu głównych barier i położeniu fundamentów pod znaczącą zwinną transformację – bo, że warto, nie ma wątpliwości, świat IT to już udowodnił – mówi Tomasz Górnicki, Agile Coach w gdańskim oddziale Software Solutions Center Capgemini Polska.
Zmiana organizacyjna nigdy nie jest łatwa. A osiągnięcie większej sprawności organizacyjnej nie jest wyłącznie kwestią poprawy sposobu, w jaki zwinność jest już stosowana na poziomie zespołu projektowego. Prawdziwy model zwinny obejmuje całkowitą zmianę sposobu zarządzania i działania firmy. Oznacza to rozpoczęcie ewolucyjnej podróży: zaczynając od pierwszych programów pilotażowych – tak zwanych „organizacji o minimalnej opłacalności” (MVO), po ewolucję w kierunku nowego adaptacyjnego modelu operacyjnego (AOM), który obejmuje cztery główne filary: przywództwo i kulturę, strukturę, systemy i ludzi.
– Zmiana nie jest łatwa, ale organizacje, które stają się zwinne, szybko są w stanie osiągać widoczne korzyści. Co zyskują? Na przykładzie naszego gdańskiego centrum, które jest pełnowymiarową organizacją agile (na każdym z poziomów), jasno można wskazać zalety tego modelu. Przede wszystkim zyskuje się szybkość, zarówno w podejmowaniu decyzji, jak i realizacji zadań, przy jednoczesnym skróceniu czasu cyklu procesowego. Dzięki autonomii zespołu w podejmowaniu decyzji z kolei, ogranizacja staje się bardziej produktywna i jest w stanie zrealizować więcej przy niższych kosztach. Dodatkowo, tzw. pętle informacji zwrotnych, jakie funkcjonują w metodyce agile, pozwalają na większe zorientowanie na klienta i dopasowanie produktu do rzeczywistych jego potrzeb. Wzrasta więc lojalność klientów, ale także zaangażowanie pracowników, którzy wraz ze wzrostem autonomii i odpowiedzialności stają się bardziej oddani swojej roli i wydajniejsi. Dlatego uważamy, że każda firma powinna stać się agile, ten model przynosi organizacjom niewyobrażalne dotąd korzyści – mówi Ilona Konitz, analityczka biznesowa z gdańskiego oddziału Software Solutions Center Capgemini Polska.