Mega laboratorium Intela w Hillsboro pada ofiarą cięć budżetowych
Intel oficjalnie zrezygnował z planów budowy mega laboratorium w Hillsboro w Oregonie. Dziennik „The Oregonian” otrzymał dziś oświadczenie, że obiekt wart 700 milionów dolarów nie powstanie, ale prace badawczo-rozwojowe planowane dla centrum już się rozpoczęły w innych miejscach w całym stanie.
Decyzja Intela ma na celu obniżenie kosztów i zwiększenie wydajności i w znacznym stopniu przyczyni się do osiągnięcia przez Intela celu 3 miliardów dolarów oszczędności w 2023 roku.
„Szukamy możliwości redukcji kosztów i zwiększenia wydajności poprzez wiele inicjatyw” – napisała rzeczniczka Intela Penelope Bruce w oświadczeniu otrzymanym przez gazetę Oregonian. „Obejmuje to zbadanie bardziej opłacalnych opcji nieruchomości, aby kontynuować nasze prace badawczo-rozwojowe nad centrum danych w Oregonie, które są już w toku”.
Niniejsza poważna decyzja biznesowa ze strony Intela przychodzi tuż po doniesieniach o anulowaniu jego centrum badawczo-rozwojowego IDC21 w Izraelu. Powód jest ten sam, cięcie kosztów, a podstawowym problemem pozostaje niedawna historia i dość ponure perspektywy dla branży półprzewodników, ponieważ uderzają w nią wydarzenia cykliczne, a siły spadkowe nadal dominują.
Budowa mega laboratorium w Hillsboro w Oregonie miała się rozpocząć w tym roku i brzmiała dość ambitnie. Obiekt był planowany jako laboratorium o powierzchni 200 000 stóp kwadratowych w kampusie firmy w Jones Farm. Jego początkowe główne prace miałyby się skupiać na nowych technologiach dla chłodniejszych i wydajniejszych centrów danych. Intel zapewnia, że prace będą kontynuowane na terenie Oregonu w istniejących siedzibach Intela w tym stanie.
Odwołanie inwestycji w Oregonie i Izraelu pozwoliłoby zaoszczędzić łącznie 900 mln USD, co oznacza, że Intel musiałby jeszcze w tym roku dokonać ponad 2 mld USD cięć, aby utrzymać się na właściwym kursie i zadowolić księgowych oraz akcjonariuszy.
Innym celem znacznych cięć mogą być niektóre z flagowych inwestycji europejskich, które mają ruszyć w najbliższych miesiącach. Słyszeliśmy już głosy, że Intel opóźnia swoją największą europejską inwestycję – megafabrykę w Magdeburgu. Jednak taka dyskusja może być taktyką mającą na celu wyciśnięcie lepszych dotacji z UE, która jest postrzegana jako zdesperowana, aby stać się „samowystarczalna” w zakresie półprzewodników, stąd EU Chips Act promowany przez Komisję Europejską.