Samsung Electronics chce zasilić swój biznes półprzewodnikowy potężną kwotą
Jak podaje “The Korea Herald”, czołowy producent układów pamięci na świecie pożyczy pieniądze na chipową inwestycję, zamiast korzystać z własnej rezerwy finansowej. Samsung Electronics planuje wewnętrznie pożyczyć 20 bilionów wonów (15,78 miliarda dolarów) od jednostki wyświetlaczy, aby zabezpieczyć kapitał obrotowy, ponieważ gigant technologiczny stara się utrzymać podobny poziom inwestycji jak w zeszłym roku mimo gwałtownego spadku koniunktury w branży, który potrwa do końca roku.
Gigant technologiczny podobno posiada około 100 bilionów wonów jako fundusze rezerwowe, zdecydował się jednak wziąć pożyczkę od swojej spółki zależnej, aby uniknąć komplikacji.
„Kiedy mówi się, że firma ma 100 bilionów wonów w rezerwie, może to obejmować różne rodzaje aktywów gotówkowych. Fundusze mogą nie znajdować się w Korei lub mogą być przydzielone do różnych jednostek biznesowych. Firma prawdopodobnie policzyła wszystkie koszty przed podjęciem decyzji” – powiedział przedstawiciel branży w rozmowie z „Korea Herald”.
W złożonym we wtorek zgłoszeniu regulacyjnym Samsung oświadczył, że pożyczy środki od Samsung Display na oprocentowanie 4,6 procent, z terminem spłaty pożyczki do 17 sierpnia 2025 r. Samsung Display, spółka stowarzyszona, w której Samsung Electronics posiada 85 procent udziałów, podobno ma około 20 bilionów wonów w funduszach rezerwowych.
Ta rzadka aktywność ma miejsce, gdy największy na świecie producent chipów pamięci i smartfonów postanowił w tym roku kontynuować inwestycje w chipy, pomimo poważnego spowolnienia w branży, które doprowadziło do spadku zysków w czwartym kwartale ubiegłego roku.
Perspektywy rynkowe na ten rok pozostają ponure, a mniejsi rywale Samsunga, tacy jak Micron Technology, SK hynix i Kioxia, ogłosili cięcia w produkcji i wydatkach. Trudności spodziewane są również dla Samsunga, a obserwatorzy rynku przewidują, że działalność firmy w tym roku wyniesie mniej niż 20 bilionów wonów. Samsung utrzymuje jednak, że nie będzie „sztucznie” ograniczał produkcji i będzie kontynuował inwestycje w biznes chipów.
Ponieważ zarówno popyt, jak i ceny chipów spadły w drugiej połowie 2022 r., koreański producent chipów odnotował spadek zysku operacyjnego z działalności w zakresie półprzewodników o 97 procent do poziomu 270 miliardów wonów w okresie od października do grudnia.
Koreański producent chipów wydał w zeszłym roku największą kwotę 53,1 biliona wonów na infrastrukturę, a 90 procent pieniędzy skierowano na jego działalność w zakresie półprzewodników. Pomimo słabych wyników, w earning call za czwarty kwartał 2022 r., które odbyło się w zeszłym miesiącu, Samsung oświadczył:
„Aby zapewnić najlepszą jakość i optymalne działanie linii produkcyjnych, będziemy usprawniać konserwację i dostosowywać sprzęt oraz stale dążyć do płynnego przejścia przez ten okres mimo cięć – to nasze węzły brzegowe na przyszłość”.
Chociaż Samsung nie podjął jeszcze decyzji w sprawie tegorocznych nakładów inwestycyjnych, oczekuje się, że zwiększy on wydatki na swoje zakłady odlewnicze i produkcję chipów nowej generacji o większej wydajności, aby sprostać wymaganiom rynku. Ponadto spodziewane jest, że Samsung rozpocznie budowę czwartej linii produkcyjnej w kampusie Pyeongtaek w prowincji Gyeonggi, swoim największym zakładzie produkującym chipy i gdzie niedawno uruchomił trzecią linię produkcyjną. W tym roku Samsung ma również zakończyć budowę swojej amerykańskiej odlewni w Taylor w Teksasie, gdzie doda zaawansowany sprzęt do produkcji chipów. Oczekuje się również, że producent chipów przeznaczy środki na badania i rozwój.
Firma ma rozpocząć masową produkcję modelu drugiej generacji 3-nanometrowego węzła procesowego, który wprowadziła w czerwcu 2022 roku. „Pogorszenie otoczenia biznesowego na razie nie jest tak korzystne dla naszych wyników, ale wierzymy, że jest to również okazja, dzięki której możemy dokładnie przygotować się na przyszłość” – powiedziała firma podczas rozmowy o wynikach za IV kwartał.