Francuski parlament mówi „tak” dla nadzoru AI podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 r.

Pomimo sprzeciwu 38 grup obywatelskich, francuskie Zgromadzenie Narodowe zatwierdziło użycie algorytmicznego nadzoru wideo podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku.

W czwartek francuskie Zgromadzenie Narodowe przyjęło artykuł 7 ustawy, który zezwala na automatyczną analizę nagrań z kamer stacjonarnych i dronów. Ustawa ta została zaprojektowana dla lepszego nadzoru nad Igrzyskami Olimpijskimi i Paraolimpijskimi w 2024 roku.

Dokładniej rzecz biorąc, zezwala na taki nadzór „Na zasadzie eksperymentu i do 30 czerwca 2025 r., wyłącznie w celu zapewnienia bezpieczeństwa wydarzeń sportowych, rekreacyjnych lub kulturalnych, które ze względu na swoją skalę lub okoliczności są szczególnie narażone na ryzyko aktów terroryzmu lub poważnych zagrożeń dla bezpieczeństwa osób, obrazów zebranych za pomocą systemów ochrony wideo … i kamer zainstalowanych na statkach powietrznych … w miejscach goszczących te wydarzenia i w ich otoczeniu, a także w pojazdach i prawach transportu publicznego.”

Przeciwnicy ustawy obawiają się, że jest to postawienie stopy w drzwiach dla przyszłej inwigilacji. European Center for Not-for-Profit Law (ECNL), European Digital Rights (EDRi), La Quadrature du Net, Amnesty International France i pozostałe 34 grupy prawnicze sprzeciwiające się planowi inwigilacji AI zakwestionowały projekt ustawy w liście otwartym.

Ogólne rozporządzenie UE o ochronie danych definiuje dane biometryczne jako wszelkie cechy fizyczne, fizjologiczne lub behawioralne, które mogą być wykorzystane do identyfikacji osoby.

„Jeśli celem kamer sterowanych algorytmami jest wykrywanie konkretnych podejrzanych zdarzeń w przestrzeni publicznej, z konieczności będą one przechwytywać i analizować cechy fizjologiczne i zachowania osób obecnych w tych przestrzeniach, takie jak pozycja ciała, chód, ruchy, gesty czy wygląd” – czytamy w liście otwartym.

„Odizolowanie osób od tła, bez którego niemożliwe byłoby osiągnięcie celu systemu, będzie równoznaczne z 'unikalną identyfikacją'”.

ENCL i jego sojusznicy argumentują, że Francja stałaby się pierwszym członkiem UE, który wyraźnie zalegalizowałby automatyczną inwigilację – co narusza międzynarodowe prawo praw człowieka poprzez ignorowanie testów równowagi konieczności i proporcjonalności.

Chociaż plan nadzoru ma wygasnąć, grupy prawników twierdzą, że technologia, raz wdrożona, ma tendencję do pozostawania w pobliżu. Powołują się na długowieczność środków bezpieczeństwa uchwalonych na potrzeby Olimpiady w Londynie w 2012 roku i Mistrzostw Świata FIFA w Rosji w 2018 roku.

Mher Hakobyan, doradca Amnesty International ds. regulacji AI, wydał oświadczenie, w którym argumentuje:

„Podczas gdy Francja promuje się jako mistrz praw człowieka na całym świecie, jej decyzja o legalizacji masowej inwigilacji napędzanej przez AI podczas Olimpiady doprowadzi do wszechogarniającego ataku na prawa do ochrony prywatności, protestów oraz wolności zgromadzeń i wypowiedzi.”