Laptopy dla czwartoklasistów i nauczycieli – znamy założenia ustawy o wspieraniu rozwoju kompetencji cyfrowych uczniów i nauczycieli

Na konferencji we Wrocławiu minister cyfryzacji Janusz Cieszyński i przewodnicząca Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży Mirosława Stachowiak-Różecka przedstawili założenia ustawy o wspieraniu rozwoju kompetencji cyfrowych uczniów i nauczycieli. „Jest to inicjatywa posłów Prawa i Sprawiedliwości. Rząd wdraża kolejne rozwiązania, których celem jest wyrównywanie szans w dostępie do nowych technologii wykorzystywanych w procesie edukacji” – mówił podczas wystąpienia Janusz Cieszyński, minister cyfryzacji.

 

Inwestycja w przyszłość

Na zakup 394 346 laptopów dla czwartoklasistów przeznaczymy w tym roku ze środków KPO ponad miliard zł. Zgodnie z założeniami ustawy, laptopy otrzymają wszyscy uczniowie klas czwartych w Polsce ze szkół publicznych i niepublicznych. Jak zaznaczają autorzy projektu, program wyposażania w laptopy uczniów klas IV powinien zostać w szkołach na stałe.

 

„Musimy zabezpieczyć kolejne roczniki tak, aby nowoczesny sprzęt stał się stałym elementem polskiego systemu oświaty. W ostatnich latach dzięki działaniom Ministerstwa Edukacji i Nauki do polskich szkół trafił potężny zastrzyk nowych technologii, ten projekt to postawienie kropki nad i. Bardziej cyfrowa szkoła to także szansa na lepsze wejście młodych ludzi na rynek pracy, który wymaga dziś sprawnej obsługi komputera” – dodał minister Cieszyński.

 

W projekcie uwzględniono również mechanizm wnioskowania o sprzęt w przypadku różnic wynikających z rozbieżności między szacunkową a rzeczywistą liczbą uczniów w danej szkole.

 

„Uczniowie przenoszą się z jednej placówki do drugiej, przeprowadzają się z rodzicami. Chcemy, żeby szkoły mogły wnioskować o sprzęt dla ucznia, który np. dołączył do danej szkoły już po tym, jak placówka zadeklarowała zapotrzebowanie” – wyjaśniał.

 

„Cieszę się, że mamy możliwość zaprezentowania poselskiego projektu, który trafi do polskich szkół. Realizujemy to, o czym młodzież dzisiaj marzy, na co liczą rodzice i nauczyciele. Metody nauczania ciągle się zmieniają, technologia ma coraz  większe znaczenie w życiu codziennym, a jej rola zwiększa się z każdym dniem. Dzisiaj, bez nowoczesnych technologii i urządzeń, praca z dziećmi i dla dzieci przestaje być możliwa” – podkreślała rolę projektu przewodnicząca  Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży Mirosława Stachowiak-Różecka.

 

Bon na laptopy dla nauczycieli

Ustawa przewiduje również możliwość przekazania nauczycielom szkół publicznych bonów o wartości 2500 zł brutto z przeznaczeniem na zakup laptopa. Nauczyciel będzie mógł zakupić dowolny sprzęt spełniający wymogi opisane w rozporządzeniu Ministra Edukacji i Nauki. Zainteresowani będą także mieli możliwość dopłacenia do droższego modelu sprzętu – w tym przypadku wartość bonu pomniejszy cenę zakupu.

 

„W przypadku uczniów postawiliśmy na jednolity standard dla wszystkich w klasie, ale nauczyciele mają różne potrzeby i ustawa daje im możliwość wyboru takiego sprzętu, jaki najlepiej przyda im się w pracy. Dopuszczamy zarówno tradycyjne komputery przenośne, jak i sprzęt oparty o chmurę” – powiedział minister.

 

Ze względu na dostępność sprzętu bony będą przyznawane w turach, a kryteria kwalifikacji w kolejnych rozdaniach określać będzie Ministerstwo Edukacji i Nauki. Pierwsza partia trafi do nauczycieli, którzy będą prowadzić zajęcia dla uczniów klas czwartych. Organ prowadzący szkołę lub placówkę będzie mógł złożyć wniosek o bon dla uprawnionego nauczyciela przez platformę, która zostanie udostępniona przez ministerstwo cyfryzacji.

 

„Chcemy wykorzystać mechanizm podobny do tego, który zastosowaliśmy przy dofinansowaniu zakupów dekoderów i telewizorów. W programie będzie mógł wziąć udział każdy sklep z elektroniką – ich lista będzie zamieszczona na stronach Ministerstwa Cyfryzacji” – wyjaśnił Janusz Cieszyński.

 

Nauczyciel będzie mógł otrzymać bon na zakup sprzętu raz na 5 lat. Sprzęt będzie objęty okresem trwałości, co oznacza, że przez trzy lata od zakupu nie będzie można go sprzedać. Bonu nie będzie można wymienić na gotówkę.

 

Microsoft wybuduje kolejne data center w Europie – chociaż uzyskanie zgód było nadzwyczaj trudne.