Amerykańscy inwestorzy dostrzegają ryzyko odwetu po ograniczeniu chińskiej technologii 

Podczas gdy rynek w większości zlekceważył posunięcie prezydenta Joe Bidena, by zakazać niektórych amerykańskich inwestycji technologicznych w Chinach, amerykańscy inwestorzy wyrazili obawę, że Pekin zemści się lub wycofa z zakupu amerykańskiej technologii. 

Jak podaje Reuters, Biden, mając na celu ochronę bezpieczeństwa narodowego i niedopuszczenie do tego, by amerykański kapitał i wiedza fachowa pomagały w modernizacji chińskiej armii, wydał w tym tygodniu dekret zakazujący niektórym amerykańskim inwestycjom w Chinach inwestycji w nowe technologie, w tym chipy komputerowe, jednocześnie regulując działalność innych.

Amerykańscy inwestorzy początkowo byli niewzruszeni tą wiadomością, twierdząc, że ograniczenia na pierwszy rzut oka były bardziej ograniczone niż się obawiano i mało prawdopodobne, aby obejmowały pasywne inwestycje w publiczne chińskie akcje. Ale kilku zarządzających portfelami stwierdziło, że większym zmartwieniem jest to, czy Chiny nie zaatakują, jak to miało miejsce w przeszłości.

„Naiwnością jest sądzić, że Chiny nie podejmą jakiegoś odwetu” – powiedział Tom Plumb, dyrektor generalny funduszu inwestycyjnego Plumb Funds.

Chiny mogą ograniczyć eksport rzadkich pierwiastków używanych w elektronice użytkowej, pojazdach elektrycznych i innych komponentach lub zaatakować inne amerykańskie firmy technologiczne, twierdzi Plumb.

Pekin ze swojej strony szuka samowystarczalności w nasilających się sporach technologicznych, które mogą również powstrzymać napływ kapitału do amerykańskich firm i rynków. „To oczywiście postawi Chiny w sytuacji, w której będą próbowały zmniejszyć swoją zależność od jakiejkolwiek amerykańskiej firmy w zakresie wyższego poziomu technologii” – powiedział Plumb.

Fundusz iShares MSCI China Exchange Traded Fund, jeden z największych funduszy ETF notowanych w USA spółek z siedzibą w Chinach, zaliczył w czwartek spadek 0,7%, podczas gdy reszta Wall Street zakończyła bez zmian.

W odpowiedzi na rozporządzenie Bidena chińskie ministerstwo handlu stwierdziło, że jest „poważnie zaniepokojone” i zastrzegło sobie prawo do podjęcia środków zaradczych. Niektórzy chińscy analitycy stwierdzili, że opcje Pekinu są ograniczone i mało prawdopodobne jest eskalacja sprawy. Inni jednak uznali ten pogląd za zbyt optymistyczny.

Chiny w maju zaatakowały amerykańskiego producenta mikroukładów Micron Technology po tym, jak Waszyngton nałożył szereg kontroli eksportowych na amerykańskie komponenty i narzędzia do produkcji chipów do Chin, a Stany Zjednoczone oskarżyły Pekin o karanie innych amerykańskich firm w związku z rosnącymi napięciami między dwoma światowymi potęgami gospodarczymi.