Google, dodatkowe opłaty i sztuczna inteligencja

Google planuje zacząć pobierać od dużych firm opłaty w wysokości 30 dolarów miesięcznie za każdego użytkownika ulepszeń AI dodawanych do Gmaila i innych aplikacji zwiększających produktywność – podała firma we wtorek. 

Jak informuje CNBC, opłaty przewyższają kwoty, jakie firmy już płacą za subskrypcje pakietów biurowych. Google twierdzi jednak, że umożliwia firmom dołączenie do bezpłatnych wersji próbnych przed podjęciem decyzji o subskrypcji.

W przypadku mniejszych organizacji i użytkowników indywidualnych firma nie ustaliła jeszcze ostatecznych cen, powiedziała Aparna Pappu, wiceprezes i dyrektor generalny Google Workspace.

Technologia o nazwie Duet AI będzie kosztować tyle samo, co podrasowana AI technologia Microsoftu 365 Copilot, które mogą zostać udostępnione w pierwszej połowie przyszłego roku. Obie firmy ścigają się, aby dodać generatywną sztuczną inteligencję do większej liczby swoich podstawowych produktów po wydaniu pod koniec ubiegłego roku chatbota ChatGPT OpenAI.

Google, które czerpie większość swoich przychodów z wyszukiwania w Internecie i innych reklam online, jest mniej zależne od oprogramowania biznesowego niż Microsoft. Przychody z Workspace mieszczą się w kategorii Google Cloud firmy Alphabet, obok infrastruktury chmurowej Google’a. Łącznie jednostki te wygenerowały w drugim kwartale przychody w wysokości 8 miliardów dolarów. W tym samym okresie produkty pakietu Office i usługi w chmurze wygenerowały dla firmy Microsoft przychody w wysokości 13,5 miliarda dolarów.

Google zyskuje jednak na popularności. Firma podała, że Workspace ma obecnie 10 milionów płacących klientów, w porównaniu z 9 milionami w marcu i 6 milionami w 2020 r. Firma twierdzi, że od chwili wprowadzenia nowych możliwości sztucznej inteligencji ponad milion osób wypróbowało nowe możliwości sztucznej inteligencji w ramach programu „zaufanych testerów” od czasu ich wprowadzenia wcześniej tego roku.

Jednym z pierwszych klientów jest marka bielizny Adore Me, której pracownicy korzystają z Duet AI do przygotowywania tekstów, powiedział rzecznik Google’a.

 

Kontrowersyjne posunięcie Niemiec – pomimo ogromnych kosztów, chcą wykluczyć niektórych producentów telekomunikacyjnych