Holandia: „Sankcje wobec eksportu od ASML do Chin pojawiły się za późno” – twierdzi prominentna polityczka
ASML to firma, która stanowi kluczowy element produkcji półprzewodników na świecie. Holenderska firma projektuje i buduje maszyny do litografii EULV, DUV i ULV, co stawia ją w wyjątkowym punkcie. Jak się okazuje, jej produkty trafiały do Chin znacznie dłużej niż, jak sądzą zwolennicy sankcji, powinny.
Dilan Yesilgoz-Zegerius, liderka partii Volkspartij voor Vrijheid en Democratie (VVD, nider. Partia Ludowa na rzecz Wolności i Demokracji) uważa, że Holandia ociągała się z nałożeniem kontroli eksportu na zaawansowane narzędzia do litografii firmy ASML i przez lata zezwalała na ich eksport do Chin. Opóźnienie to, zasugerowała w wywiadzie dla Bloomberga, ma konsekwencje zarówno dla bezpieczeństwa narodowego, jak i dla konkurencji technologicznej z Chinami.
„Prawdopodobnie byłoby lepiej, gdybyśmy przyjeli je wcześniej” – powiedziała Dilan Yesilgoz-Zegerius na temat sankcji.
Chociaż rząd holenderski ograniczył sprzedaż narzędzi do litografii EUV firmy ASML Twinscan NXE podmiotom chińskim ze względu na Porozumienie z Wassenaar, nie ograniczył dostaw narzędzi Twinscan NXT:2000i i bardziej zaawansowanych skanerów firmy do chińskich firm. Umożliwiło to chińskiej firmie Semiconductor Manufacturing International Co. (SMIC) udoskonalenie technologii produkcyjnej do 7 nm. Rząd holenderski ostatecznie ograniczył sprzedaż Twinscan NXT:2000i i bardziej zaawansowanych maszyn do Chin, ale dopiero od 1 września 2023 r. Posiadane przez SMIC Twinscan NXT:2000i może pozwalać na technologie procesowe klasy 5 nm.
Obecnie ASML musi teraz ubiegać się o licencję eksportową na wysyłkę tych narzędzi do chińskich klientów, a rząd będzie rozpatrywał te wnioski indywidualnie, indywidualnie dla każdego przypadku.