Producent chipów AI Graphcore idzie pod młotek?

Borykający się z trudnościami brytyjski producent chipów AI Graphcore podobno rozmawia z potencjalnymi nabywcami na temat sprzedaży. Firma ma być wyceniana na ponad 400 milionów funtów (504 miliony dolarów).

Według raportu „The Telegraph”, firma, która w ostatnich latach poniosła poważne straty, prowadzi rozmowy z większymi firmami technologicznymi w sprawie przejęcia.

Graphcore z siedzibą w Bristolu produkuje akceleratory sztucznej inteligencji, które nazywa inteligentnymi jednostkami przetwarzającymi (IPU). Są one sprzedawane jako alternatywa dla procesorów graficznych produkowanych przez Nvidię, które stanowiły podstawę rewolucji AI w ciągu ostatnich 18 miesięcy.

Mówi się, że technologia firmy wypada korzystnie w porównaniu z technologią Nvidii, a artykuł Towards Data Science z 2022 roku twierdzi, że jej procesory Bow IPU mogą przewyższać procesor graficzny A100 Nvidii w niektórych obciążeniach AI. Jednak jej wyniki finansowe za 2022 r., opublikowane w październiku, wykazały, że straty przed opodatkowaniem wzrosły o 11 procent w ciągu roku do 161 mln GBP (204 mln USD).

Graphcore otrzymał kolejny cios w listopadzie, kiedy to został zmuszony do wycofania się z Chin. Rynek ten wcześniej był głównym obszarem wzrostu firmy, ze względu na amerykańskie kontrole eksportu technologii AI.

Raport The Telegraph podaje, że inwestorzy Graphcore znacząco podnieśli wartość swoich udziałów w spółce, co wskazuje, że sprzedaż może być w planach. Sugeruje to, że potencjalnymi nabywcami mogą być brytyjski gigant projektowania chipów Arm lub jego główny udziałowiec, japoński konglomerat SoftBank. SoftBank podobno planuje własne, odrębne przedsięwzięcie w zakresie chipów AI o wartości 100 miliardów dolarów.

Każda sprzedaż Graphcore zagranicznemu nabywcy prawdopodobnie zostanie poddana kontroli organów regulacyjnych. Podobnie jak wiele innych krajów na całym świecie, Wielka Brytania w ostatnich latach próbowała chronić swoją krajową własność intelektualną i łańcuch dostaw półprzewodników po globalnym niedoborze chipów w 2021 r., który spowodował, że firmy w wielu branżach nie miały dostępu do niezbędnego sprzętu.