Nikon dostrzega nowe możliwości na rynku aparatów fotograficznych dzięki smartfonom

W wywiadzie dla japońskiego magazynu Yomiuri, prezes firmy Nikon, Muneaki Tokunari, przyznał, że chociaż smartfony negatywnie wpłynęły na ogólną sprzedaż aparatów, to jednocześnie mogą stymulować popyt na aparaty z wyższej półki. Mimo wcześniejszych trudności finansowych, Tokunari przedstawił ambitne plany rozwoju firmy, w tym niedawne przejęcie RED Digital Cinema.

Tokunari zauważył, że wiele firm związanych z branżą aparatów odnotowało straty, a niektórzy konkurenci całkowicie wycofali się z rynku fotograficznego. Głównym czynnikiem tej sytuacji był gwałtowny rozwój smartfonów i poprawa jakości ich aparatów. Smartfony osiągnęły poziom „wystarczająco dobry”, który Steve Jobs przewidział jeszcze zanim branża fotograficzna odczuła skutki ich rosnącej popularności.

Jednakże, jak wyjaśnia Tokunari, obecnie istnieje możliwość współistnienia smartfonów i aparatów cyfrowych.

„Globalna sprzedaż aparatów cyfrowych spadła do jednej dwudziestej swojego szczytowego poziomu. Jednak krajowe firmy, w tym Nikon, radzą sobie dobrze, a pięć największych firm kontroluje większość rynku światowego” – mówi prezes Nikon.

Chociaż smartfony początkowo spowodowały spadek sprzedaży aparatów, Tokunari widzi w nich teraz siłę napędową dla przyszłych sukcesów firm fotograficznych.

Smartfony poszerzyły bazę osób zainteresowanych fotografią. Dzięki temu nasze modele z wyższej półki, które znajdują się na szczycie piramidy aparatów, sprzedają się bardzo dobrze” – dodaje Tokunari.

Smartfony nauczyły użytkowników radości z dzielenia się swoimi zdjęciami, co znacząco poszerzyło grono odbiorców. Jak zauważa Tokunari, rośnie zainteresowanie aparatami z wymiennymi obiektywami, które są znacznie bardziej zaawansowane technologicznie w porównaniu do aparatów kompaktowych. Prezes Nikona wskazuje na rynek chiński jako szczególnie dynamiczny. Bogatsi konsumenci szukają tam wysokiej jakości aparatów, co przyczynia się do dobrych wyników sprzedażowych. Stany Zjednoczone wciąż pozostają największym rynkiem aparatów, ale ostatnio Chiny wyprzedziły Europę pod względem sprzedaży. Tokunari zauważa również rosnący popyt na aparaty w Indiach, zwłaszcza dzięki branży ślubnej.

**Inwestycje Nikona i przejęcie RED Digital Cinema**

Nikon koncentruje się obecnie na rozwoju modeli z wyższej półki, takich jak Z8, Z9 oraz Z6 III, co przynosi lepsze wyniki, niż firma początkowo zakładała. W odpowiedzi na sukces, Nikon planuje zainwestować 100 miliardów jenów (około 712 milionów dolarów) w modernizację swoich fabryk, w tym w zakład produkcji wysokiej klasy obiektywów w Tochigi w Japonii.

Znaczącym krokiem Nikona w kierunku rynku wideo było także przejęcie RED Digital Cinema, co wskazuje na poważne zainteresowanie firmy segmentem profesjonalnych kamer wideo. Współpraca z RED przyniosła już korzyści i ma potencjał przynieść jeszcze więcej w nadchodzących latach.

Mimo że smartfony niemal zniszczyły branżę aparatów, Nikon przetrwał dzięki inwestycjom w zaawansowane technologie. Firma ma nadzieję, że nowa generacja fotografów, która zaczęła swoją przygodę ze smartfonami, zdecyduje się na zakup profesjonalnych aparatów, co pozwoli Nikonowi umocnić swoją pozycję na rynku.