Aż co drugi konsument w Europie przyznaje, że nie rozumie jak działają i co dla niego oznaczają nowe technologie – wynika z badania VMware.
Co drugi konsument w Europie przyznaje, że nie rozumie jak działają i co dla niego oznaczają nowe technologie – wynika z badania VMware. Nawoływania do bycia innowacyjnym nie pomogą, gdy brakuje świadomości, jak nowe technologie działają. A jak się okazuje, stan wiedzy na ten temat pozostawia wiele do życzenia. Kto odpowiada za ten stan rzeczy? Ankietowani nie mają złudzeń. Według konsumentów winne są władze i biznes. To na nich spoczywa bowiem obowiązek popularyzacji nowości technologicznych.
Nasz technologiczny krajobraz zmienia się w bardzo szybkim tempie. Przedsiębiorstwa prześcigają się w tempie wdrażania kolejnych innowacji i przewidywaniu kolejnych nowości. Czasem technologia wyprzedza rzeczywistość i w tym procesie brakuje czasu na edukację głównych odbiorców nowinek technologicznych, czyli klientów. A to sprawia, że klienci nie rozumieją co nowa technologia może im dać i co zmieni w ich życiu, w efekcie zainteresowanie jest na niskim poziomie, a czasem pojawia się nawet lęk przed innowacjami. Co najlepiej obrazują dane. Tylko niecałe 46 proc. ankietowanych przez VMware konsumentów twierdzi, że nowe technologie stanowią integralną część ich pracy oraz codziennego życia. Prawie jedna czwarta mówi wprost – nie mamy z nimi styczności.
Lęk przed inwigilacją
Firma VMware przeprowadziła badanie na grupie ponad 5000 konsumentów z Wlk. Brytanii (2000), Francji (1000) i Niemiec (2000), sprawdzając stosunek Europejczyków do Internetu Rzeczy, technologii blockchain oraz sztucznej inteligencji. Mimo licznych korzyści jakie te technologie za sobą niosą, wielu konsumentów w ich kontekście nadal obawia się o bezpieczeństwo swoich danych. Prawie 70 proc. ankietowanych nie wie kto dokładnie, korzystając z tych rozwiązań, ma dostęp do ich prywatnych, cyfrowych informacji.
„Ponad 65 proc. klientów europejskich banków niepokoi fakt, że instytucje finansowe mają dostęp do informacji na temat ich stylu życia, nawyków zakupowych, żywieniowych czy preferencji urlopowych. Wskaźnika tego nie poprawia nawet wiedza, że personalizacja usług finansowych może podnieść jakoś obsługi. Co ciekawe, około 58 proc. europejskich konsumentów uważa wręcz, że firmy śledzą i podsłuchują swoich klientów za pomocą urządzeń mobilnych.” – komentuje Stanisław Bochnak, strateg ds. biznesowych w VMware Polska.
Czas zagrać w otwarte karty
Za ten swoisty lęk przed innowacjami odpowiada przede wszystkim brak edukacji. Choć sztuczna inteligencja, Internet Rzeczy czy blockchain to bardzo popularne mediowe wytrychy, większość społeczeństwa nie posiada wystarczającej wiedzy na ich temat. Według badania VMware, obecnie ponad 64 proc. konsumentów uważa, że władze i przedsiębiorstwa nie są do końca z nimi szczere w zakresie tego jakie technologie wykorzystują i jak to robią.
„Rodzi to często obawy, że nowe technologie zabiorą ludziom pracę. Historia rewolucji przemysłowej czy informatycznej wyraźnie pokazała, że choć wiele dawnych zawodów stało się zbędnych, nasi poprzednicy potrafili dostosować się do nowej sytuacji, w wyniku czego powstały nowe zawody i nowe miejsca pracy. Dlatego tak ważne dzisiaj jest, by biznes i władze współpracowały w zakresie edukacji społeczeństwa. Dzięki temu przyszłe pokolenia konsumentów, a także pracowników, będą już na starcie posiadać wiedzę, która pomoże w podnoszeniu technologicznej reputacji danego kraju.” – komentuje Joe Baguley, wiceprezes i dyrektor generalny ds. technologii w VMware EMEA.
Czas „oswoić” innowacje
53 proc. ankietowanych w badaniu VMware konsumentów chce zrozumieć co tak naprawdę nowe technologie oznaczają dla ich normalnej, codziennej aktywności w pracy czy w życiu prywatnym. Ich zdaniem, obowiązek edukacji spoczywa właśnie na instytucjach państwowych oraz przedsiębiorstwach. A gra jest warta świeczki – świadomy konsument jest bowiem głównym motorem cyfryzacji biznesu.
„53 proc. ankietowanych już teraz dostrzega, że nowe technologie są w stanie podnieść jakość usług zarówno w bankowości, handlu detalicznym jak i w służbie zdrowie. Jednocześnie ponad 43 proc. przebadanych konsumentów nie obawia się utraty pracy z powodu sztucznej inteligencji. Co więcej, 35 proc. ankietowanych twierdzi, że nowe technologie to dla nich nowe perspektywy na rynku pracy – opowiada Stanisław Bochnak. Nadal istnieje pole do dalszej edukacji społeczeństwa, aby jeszcze bardziej zwiększyć świadomość i zaufanie do nowych technologii. Firmy mają więc teraz swoje pięć minut, by zaprezentować innowacje, które będą coraz bardziej podnosić zadowolenie konsumentów i pracowników.”