Obowiązkowy Split Payment – 1 listopada 2019 skończy się dobrowolność w stosowaniu mechanizmu podzielonej płatności, który stanie się obowiązkowy w m.in. w branży IT.

Od 1 listopada skończy się dobrowolność w stosowaniu split payment, czyli mechanizmu podzielonej płatności, który stanie się obowiązkowy w wybranych branżach. Tymczasem zdaniem przedsiębiorców ankietowanych przez firmę inFakt jest to jedna z najbardziej uciążliwych zmian w prawie, jakie weszły w życie w ostatnim czasie.

 

Zmiany w stosowaniu split payment

Do tej pory podatnik mógł wybrać, czy opłacając fakturę zastosuje mechanizm podzielonej płatności. Od listopada split payment będzie obowiązkowy w branżach, które obecnie są objęte reżimem odwrotnego obciążenia w VAT i zakresem solidarnej odpowiedzialności podatkowej. Będzie to dotyczyło 150 grup towarów i usług, wśród których wymienić można:

– odpady, złom, surowce wtórne;

– wyroby ze stali, metale szlachetne, metale kolorowe;

– elektronika m.in.: procesory, smartfony, telefony, tablety, notebooki, laptopy, konsole do gier, tonery, tusze, dyski twarde;

– paliwa samochodowe, oleje smarowe i opałowe;

– prawa do emisji gazów cieplarnianych;

– roboty budowlane i okołobudowlane;

– węgiel i produkty węglowe;

– handel częściami do samochodów i motocykli.

 

Stosowanie mechanizmu podzielonej płatności będzie obowiązkowe w przypadku dokonywania płatności spełniających równocześnie dwa warunki:

  1. jednorazowa wartość transakcji dokonywanych pomiędzy podatnikami (B2B), bez względu na liczbę wynikających z niej płatności, przekracza 15 000 zł lub równowartość tej kwoty oraz
  2. transakcja dotyczy nabycia towarów lub usług wymienionych w załączniku nr 15 do ustawy o VAT.

 

Ostateczny kształt obowiązkowego split payment

Podczas prac nad znowelizowaną ustawą wprowadzającą obowiązkowy split payment pojawiało się wiele niejasności oraz idących za nimi poprawek.

 

Ostatecznie dopuszczono możliwość dokonywania płatności zaliczkowych przy jednoczesnym obowiązku stosowania mechanizmu split payment. W tej sytuacji zamiast numeru faktury należy wpisać „zaliczka” – wyjaśnia Ewelina Włodarczyk, doradca podatkowy w firmie inFakt. – Umożliwiono również stosowanie kompensat, potwierdzając, że takie rozwiązanie nie będzie traktowane jako naruszenie przepisów nakładających obowiązek uregulowania danej faktury w mechanizmie podzielonej płatności.

 

Wraz z wprowadzeniem reżimu podzielonej płatności umożliwiono zbiorcze przelewy w systemie split payment, które do tej pory nie były możliwe. Zbiorczy komunikat przelewu może obejmować wszystkie faktury otrzymane przez podatnika od jednego dostawcy lub usługodawcy w okresie nie krótszym niż jeden dzień i nie dłuższym niż jeden miesiąc oraz zawierać kwotę odpowiadającą sumie kwot podatku wykazanych na tych fakturach. Z kolei w miejsce informacji o numerze faktury podatnicy będą wpisywać okres, za który dokonywana jest płatność.

 

Ministerstwo Finansów doprecyzowało również kwestię rozliczeń transgranicznych. Podmioty zagraniczne rozliczające za pomocą przelewów bankowych transakcje podlegające opodatkowaniu VAT w Polsce zobowiązane zostaną do otwarcia rachunku bankowego w Polsce.

 

Kary za brak split payment

W przypadku stwierdzenia, że podatnik wystawił fakturę z naruszeniem przepisów, naczelnik urzędu skarbowego lub naczelnik urzędu celno-skarbowego może ustalić dodatkowe zobowiązanie podatkowe w wysokości odpowiadającej 30% kwoty podatku wykazanego na tej fakturze. Sankcja ta wynika więc przede wszystkim z braku umieszczenia na wystawianej fakturze specjalnego oznaczenia „mechanizm podzielonej płatności”.

 

Kary w tej samej wysokości przewidziano również dla nabywcy, który mimo ciążącego na nim obowiązku uregulowania kwoty podatku VAT wykazanej na fakturze w mechanizmie podzielonej płatności ureguluje ją w inny sposób. Ministerstwo Finansów argumentowało wprowadzenie tak dotkliwych sankcji tym, że niewłaściwe oznaczenie na fakturze może prowadzić do nieprawidłowości w obrocie towarami lub usługami. Miałyby one polegać np. na pomijaniu stosowania split payment i nieść ryzyko „znikania” podatników wraz z zapłaconym im przez nabywców podatkiem VAT. Może ono polegać na tym, że kontrahent wystawia fakturę VAT, a następnie nie odprowadza wykazanego na tej fakturze podatku do Urzędu Skarbowego. W podobny sposób działają np. firmy-krzaki i inni oszuści podatkowi.

 

Obawy i wątpliwości

Część wątpliwości pozostało bez odpowiedzi.

 

Nie wiadomo, czy płatnik faktury będzie mógł odmówić zapłaty należności z faktury, jeśli rachunek bankowy wskazany do przelewu nie będzie miał otwartego rachunku VAT, co ma miejsce w przypadku używania rachunku osobistego do celów działalności – mówi Ewelina Włodarczyk. – Ponadto nadal nie będzie możliwości przelewania środków między rachunkami VAT w różnych bankach lub dokonania płatności w mechanizmie podzielonej płatności w innych walutach. Ministerstwo Finansów usprawiedliwia to obawami o szczelność systemu – dodaje ekspert inFakt.

 

Natomiast w odpowiedzi na zgłaszane przez podatników obawy o płynność finansową rząd ma umożliwić opłacanie z rachunku VAT nie tylko podatku VAT – jak to ma miejsce obecnie – ale również innych należności, czyli podatków dochodowych, akcyzy, cła oraz składek ZUS.

 

Split Payment

Możliwość stosowania dobrowolnej podzielonej płatności istnieje w Polsce od lipca 2018 roku i z założenia to nabywca miał decydować, czy chce skorzystać z podzielonej płatności. W przypadku zastosowania split payment VAT trafia na wydzielone subkonto bankowe, a podatnik może korzystać ze środków tam zgromadzonych w ograniczonym zakresie, np. do płatności VAT do urzędu skarbowego czy regulowania kwoty podatku wykazanego na fakturze zakupu.