Branża telekomunikacyjna spodziewa się pierwszych komercyjnych zastosowań sieci 5G w latach 2020-2021 – wynika z raportu przygotowanego przez 451 Research oraz firmę Vertiv.
Branża telekomunikacyjna spodziewa się pierwszych komercyjnych zastosowań sieci 5G w latach 2020-2021 – wynika z raportu „Operatorzy dzielą się nadziejami i obawami branży: od kosztów energii po transformację związaną z przetwarzaniem brzegowym”, przygotowanego przez 451 Research oraz firmę Vertiv. Na pełne wdrożenie nowej technologii potrzeba będzie jednak kilku lat. W tym aspekcie Ameryka Północna będzie nadawać tempo, a Europa i reszta świata – nadrabiać zaległości.
Wprowadzanie rozwiązań 5G w Ameryce Płn. napędzane jest przez tzw. „wielką czwórkę” telekomów: AT&T, Verizon, Sprint oraz T-Mobile. Głównie dzięki ich działaniom region będzie miał największy odsetek wczesnych wdrożeń 5G na świecie. Natomiast prawie połowa północnoamerykańskich firm telekomunikacyjnych przewiduje, że całkowite wdrożenie nowego standardu sieci będzie miało tam miejsce już w latach 2025-2027. Respondenci z pozostałych regionów (z wyłączeniem Afryki i Bliskiego Wschodu) nie spodziewają się tego przed 2028 rokiem – wskazuje tak trzy czwarte (78%) z nich.
– Wdrożenia sieci 5G w Ameryce charakteryzują się stałym systematycznym wzrostem – zwraca uwagę Piotr Wójcik, Dyrektor Działu Sprzedaży ds. Kluczowych Klientów z firmy Vertiv Poland. – Pozostałe regiony, w tym Europa, będą musiały dokonywać ogromnych skoków, aby w krótkim czasie osiągnąć postęp: od niewielkiego, do powszechnego zasięgu.
Przedstawiciele branży telco z Ameryki martwią się o efektywność energetyczną, mniej o bezpieczeństwo
Prawie połowa uczestników badania z całego świata (49%) wskazała efektywność energetyczną jako czynnik najważniejszy dla osiągnięcia celów operacyjnych i rentowności związanej z wdrożeniami 5G. W tym temacie widać odmienne podejście firm telekomunikacyjnych z Ameryki Północnej i Europy: efektywność energetyczną uważa za najważniejszy czynnik 68% operatorów zza oceanu oraz 33% europejskich.
Amerykanie w porównaniu z ankietowanymi z pozostałych regionów wykazali natomiast najmniejsze obawy związane z zarządzaniem bezpieczeństwem. Nie wyrazili zainteresowania przeprowadzaniem testów bezpieczeństwa sieci. Globalnie 52% respondentów stwierdziło, że jest to poważny problem, ale zgodziło się z tym tylko 26% dostawców usług telekomunikacyjnych z Ameryki Północnej.
Modernizacja sieci największym wyzwaniem
Największe wyzwania związane z wdrożeniem infrastruktury 5G są tak samo widziane po obu stronach Atlantyku. Operatorzy byli zgodni, że modernizacji sieci jest konieczna w celu zapewnienia jej odporności, koniecznej do świadczenia zaawansowanych usług komercyjnych. Zmiany powinny nastąpić głównie w infrastrukturze dostępowej oraz warstwie agregacji łączy. Najwyższy odsetek takich odpowiedzi padł wśród europejskich telekomów (83%).
Z kolei największą różnicę między Ameryką a starym kontynentem widać było w podejściu wobec dodania pasma dosyłowego lub nowych łączy do stacji bazowych 5G. Jako wyzwanie wskazało to 68% operatorów zza oceanu i tylko 17% (najmniejszy odsetek spośród wszystkich regionów) z Europy.