Rząd daje zielone światło dla inwestycji TSMC
Firma Taiwan Semiconductor Manufacturing Co. (TSMC), uzyskała zielone światło od rządu w Tajpej na uruchomienie w USA najbardziej zaawansowanych fabryk wytwarzających chipy w procesie 2 nm. Ministerstwo Gospodarki Tajwanu przekonuje, że spółka „nie podejmie lekkomyślnych decyzji” ze względu na ogromną skalę inwestycji, która może sięgnąć 30 miliardów dolarów.
Decyzja Ministerstwa Gospodarki Tajwanu oznacza zniesienie wcześniejszych barier, według których lokalni producenci układów scalonych mogli otwierać zagraniczne fabryki produkujące układy w starszych technologiach – co najmniej dwie generacje wstecz w porównaniu z tymi stosowanymi w zakładach na Tajwanie.
„To były zasady z dawnych lat. Czasy się zmieniły” – powiedział minister gospodarki J.W. Kuo na spotkaniu z mediami. „…prywatne firmy powinny podejmować własne decyzje biznesowe w oparciu o swój postęp technologiczny”.
Nowe podejście ma pomóc TSMC – kluczowemu dostawcy m.in. dla Nvidii – w rozwijaniu najnowszych procesów wytwarzania chipów poza rodzinną wyspą.
„Podstawową zasadą jest, by firmy mogły czerpać zyski z inwestycji zagranicznych” – zaznaczył Kuo.
Dodał także, że TSMC buduje fabryki w USA, aby obsługiwać amerykańskich klientów, gdyż „60 procent firm projektujących układy scalone ma siedziby właśnie w Stanach Zjednoczonych”.
Ministerstwo potwierdziło, że TSMC rozważa postawienie w USA zakładu, który będzie wytwarzał układy w litografii 2 nm, co może pochłonąć nawet 28–30 miliardów dolarów. J.W. Kuo jest jednak przekonany, że spółka nie ugnie się pod ewentualną presją polityczną i nie przyspieszy inwestycji bez dogłębnej analizy. Według wcześniejszych zapowiedzi pierwsza fabryka w Arizonie już rusza z produkcją w procesie 4 nm, a kolejne zakłady mają stopniowo przechodzić na wytwarzanie układów 3 nm, 2 nm i nowszych.
Rząd w Tajpej planuje w tym roku dalsze wzmacnianie łańcucha dostaw półprzewodników we współpracy z USA, Niemcami, Japonią i Filipinami. W Japonii władze zamierzają uruchomić biuro w Fukuoka, by wspierać tajwańskie firmy działające w pobliżu kompleksu TSMC w Kumamoto. Kuo ocenia, że nawet ewentualne zmiany w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych nie powinny znacząco uderzyć w tajwański eksport, zwłaszcza przy rosnących zamówieniach wywołanych konfliktem handlowym USA–Chiny.
„Trump będzie sprawował urząd tylko przez cztery lata i nie może ubiegać się o kolejną kadencję, więc jego wpływ będzie ograniczony” – stwierdził Kuo.