Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Komisja Sądowa Izby Reprezentantów wzywa Google do ujawnienia komunikacji z administracją Bidena

Republikanie domagają się informacji o moderacji treści, twierdząc że Big Tech cenzuruje konserwatywne poglądy.

Jak podaje Reuters, Komisja Sądowa Izby Reprezentantów USA wezwała w czwartek spółkę Alphabet (właściciela Google’a) do ujawnienia komunikacji z administracją byłego prezydenta Joe Bidena, dotyczącej polityki moderacji treści. Przewodniczący Komisji Sądowej Izby Reprezentantów Jim Jordan, republikanin, miał również zażądać od właściciela serwisu YouTube korespondencji z firmami i grupami spoza rządu.

Wezwanie dotyczy korespondencji na temat ograniczania treści związanych z prezydentem Donaldem Trumpem, Elonem Muskiem, a nawet z COVIDem. Administracja Trumpa krytykuje firmy technologiczne za politykę, która, ich zdaniem, prowadzi do tłumienia konserwatywnych poglądów w internecie. Przewodniczący Federalnej Komisji Handlu USA, Andrew Ferguson, stwierdził, że firmy, które takim postępowaniem wprowadzały użytkowników w błąd, mogły naruszać prawo.

W zeszłym roku, pod presją komisji Jordana, spółka Meta Platforms przyznała, że administracja Bidena wywierała na nią nacisk, aby cenzurować treści. W wiadomości do giganta z Mountain View Jordan napisał: „Alphabet, według naszej wiedzy, także poddał się cenzurze ze strony administracji Bidena”. Rzecznik Google, José Castañeda, powiedział, że firma zamierza „nieustannie pokazywać komisji, że egzekwuje zasady niezależnie, w oparciu o zaangażowanie w wolność wypowiedzi”.