Exynos 2600 w litografii 2 nm GAA już na taśmach produkcyjnych – uzysk sięga 50–60%

Samsung notuje postęp w najbardziej zaawansowanej produkcji mobilnych procesorów. Według doniesień uzysk 2 nm układu Exynos 2600 osiągnął 50–60%, co pozwala firmie przygotowywać się do premiery serii Galaxy S26 planowanej na luty 2026. Jednocześnie Koreańczycy szykują agresyjną politykę cenową wobec konkurencyjnych procesorów Qualcomm.
Samsung poprawia uzysk w procesie 2 nm i szykuje premierę Exynosa 2600
Według najnowszych informacji Samsung Electronics osiągnął od 50% do 60% uzysku przy produkcji procesora Exynos 2600 opartego na autorskiej litografii 2 nm GAA. To pierwszy komercyjny układ Samsunga w tej technologii, produkowany od września 2025 roku i od niedawna dostarczany klientom. Mimo że początkowe założenia były ambitniejsze, zakładały bowiem 12% przyrostu wydajności oraz ponad 25% poprawy energooszczędności względem generacji 3 nm, rzeczywiste dane potwierdzają wzrost efektywności o 8%.
Produkcja w litografii 2 nm nadal pozostaje jednym z największych wyzwań w branży, dlatego uzysk na poziomie około 60% jest elementem budzącym zainteresowanie analityków. Większość dostępnych dziś procesorów mobilnych korzysta nadal z procesów 3 nm, przede wszystkim oferowanych przez TSMC. To właśnie układy Qualcomm Snapdragon 8 Elite Gen 5 wytwarzane na tej technologii mają trafić do ponad 70% smartfonów z serii Galaxy S26.
Dla Samsunga kluczowa staje się więc konkurencyjność cenowa. Według doniesień firma zabiega o to, aby Exynos 2600 był dla działu MX tańszy o 20–30 dolarów względem porównywalnych procesorów Qualcomma. Negocjacje dotyczące poziomu dostaw oraz ostatecznej wyceny wciąż trwają i będą zależały od reakcji operatorów oraz pierwszych użytkowników po premierze urządzeń.
Strategiczne znaczenie Exynosa dla nadchodzących modeli Galaxy
Samsung Mobile Experience miał już wcześniej wskazywać, że zakup dużych wolumenów chipsetów Qualcomma podnosi koszty całej serii Galaxy. Obecna sytuacja umożliwia firmie balansowanie ofertą dwóch dostawców i tym samym kontrolowanie finalnych wydatków. W efekcie to Exynos 2600 ma zasilić znaczną część smartfonów Galaxy S26 na rynkach azjatyckich, przede wszystkim w Korei Południowej.
Powodzenie nowego układu może wpłynąć również na przyszłość linii urządzeń składanych. Jeśli Exynos 2600 zostanie dobrze przyjęty, Samsung może ponownie wykorzystać własne chipy w modelach Galaxy Z Fold i Galaxy Z Flip planowanych na 2026 rok. To ruch, który pozwoliłby firmie uniezależnić się częściowo od jednego dostawcy i poprawić rentowność segmentu urządzeń premium.
Choć 2 nm debiut Samsunga nie spełnił w pełni pierwotnych oczekiwań dotyczących przewagi wydajnościowej, uzysk na poziomie 50–60% pokazuje, że firma robi postępy w najważniejszym obszarze technologicznym najbliższych lat. To również sygnał, że rywalizacja z TSMC i Qualcommem wciąż trwa, a nadchodząca seria Galaxy S26 stanie się jednym z najważniejszych testów dla autorskiej platformy Exynos.





















