Analitycy wskazują, że jednym ze sposobów walki z globalnym ociepleniem jest jak najszybsze wprowadzenie technologii 5G, która pomoże zmniejszyć ślad węglowy.
Zmiany klimatu są faktem i nie można ich ignorować. Analitycy wskazują, że jednym ze sposobów walki z globalnym ociepleniem będzie jak najszybsze wprowadzenie technologii 5G. Tylko dzięki samej zmianie technologii łączności do 2030 roku będzie można zmniejszyć łączną emisję dwutlenku węgla o 0,5 mld ton. 5G i AI przyczynią się również do zmniejszenia śladu węglowego innych branż, które stoją u progu transformacji cyfrowej.
Ekologiczny dzięki cyfryzacji
Inteligentne sieci energetyczne (smart grid): Dzięki prognozom przygotowanym w czasie rzeczywistym przez AI będzie można ograniczyć emisje zanieczyszczeń pochodzących z elektrowni. Inteligentne diagnozowanie problemów i bardziej wydajne dostarczanie energii pozwoli na lepsze zrównoważenie popytu i podaży w świetle rosnącej liczby zmiennych źródeł energii takich jak fotowoltaika czy farmy wiatrowe. Z kolei inteligentne liczniki po stronie odbiorców pozwolą na lepszą kontrolę zużycia energii, co przełoży się na proekologiczne działania gospodarstw domowych. Jak twierdzą eksperci na tym polu możliwe są duże ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, ale warunkiem jest jak najszybsze przejście na 5G i przeskoczenie technologii 4. generacji, które dopiero co zaczyna zastępować standard TETRA
„Wartość ekologiczna 5G polega również na tym, że sieci te pozwolą na zmniejszenie zużycia paliw poprzez poprawę efektywności systemów transportu materiałów i ludzi. Spadnie także zużycie środków chemicznych w rolnictwie, zmniejszy się zużycie lekarstw i antybiotyków. Obniży się również zużycie materiałów i surowców na jednego człowieka, a konsumpcja materialna będzie zastępowana wirtualną” – powiedział Jarosław Tworóg, wiceprezes Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji.
W badaniu z 2015 roku, przeprowadzonym przez brukselskie Global e-Sustainability Initiative (GeSI), stwierdzono, że technologie cyfrowe mogłyby przyczynić się do dziesięciokrotnej redukcji emisji CO2, którą same generują.
Wykorzystywanie technologii cyfrowych do osiągnięcia celów klimatycznych może przynieść tzw. efekt odbicia, sprzeczny z pierwotnymi założeniami całego procesu wprowadzanych zmian (Final Report of the High-Level Panel of the European Decarbonisation Pathways Initiative, 2018). Dlatego rozwiązania Digital Green muszą być kompleksowe, tak by np. lepszy system parkowania nie zachęcał ludzi do częstszego korzystania z samochodów zamiast z transportu publicznego w celu wjazdu do miasta.
Zielone ICT
Bezpośrednie wspieranie różnych branż poprzez oferowanie im technologii cyfrowych, pomagających zmniejszyć emisję CO2 nie będzie wystarczające w walce z globalnym ociepleniem. Wraz z postępującą transformacją cyfrową świat będzie stawał się coraz bardziej połączony. Ten proces zapoczątkuje trend do coraz większego zużycia energii elektrycznej i surowców potrzebnych dla celów cyfrowych.Dlatego przemysł informacyjno-komunikacyjny (ICT) sam musi być energo- i zasobooszczędny oraz musi promować zmniejszenie śladu węglowego.
Według wspomnianego wcześniej raportu Global e-Sustainability Initiative technologie ICT są odpowiedzialne tylko za około 2% światowej emisji gazów cieplarnianych. Jest to poziom odpowiadający emisji generowanej przez cały sektor lotniczy w 2017 roku. Trzeba jednak wziąć pod uwagą, że w 2019 roku według danych paryskiego ośrodka analitycznego The Shift Project ten udział jest już wyższy i wykazuje tendencję wzrostową: 3,7% w 2018 roku.
Na szczęście, już dziś wiodące przedsiębiorstwa z branży ICT przestrzegają norm środowiskowych, takich jak ISO 14040 i 14044, przyjmują praktyki gospodarki obiegowej i zwracają uwagę na efektywność wykorzystania zasobów, trwałość i możliwość recyklingu:
- Centra danych są coraz częściej budowane w miejscach, które drastycznie zmniejszają zapotrzebowanie na chłodzenie (klimatyzację), wykorzystują energooszczędne procesory, a energia elektryczna jest zazwyczaj wytwarzana przez wodór i energię słoneczną.
- Wiele firm, w tym np. Huawei, pracuje nad rozwiązaniami AI mającymi na celu wyłączenie energochłonnych części sieci telekomunikacyjnych, gdy nie są one potrzebne.
- Urządzenia są budowane z nieszkodliwych i pochodzących z recyklingu materiałów
- Do integracji systemów wykorzystywać się będzie technologię 5G, która jest znacznie bardziej oszczędna niż 4G
4G nie poradzi sobie z zalewem danych
W 2009 roku przez sieci telefonii komórkowej przesłano 91 petabajtów (9,1×1016 bajtów) danych miesięcznie. Szacuje się, że dziesięć lat później ta wartość wzrosła do 30 eksabajtów (30×1019 bajtów), co odpowiada przesłaniu 15 miliardów filmów HD i oznacza ponad 330-krotny wzrost ruchu danych. Według analityków w przyszłości krzywa wzrostu nieznacznie wyhamuje. Zakładając, że transmisja danych będzie rosła tylko o 30% rok do roku, to za 5 lat przez sieci komórkowe będzie przesyłane 130 eksabajtów miesięcznie!
Do tej pory problemy wynikające z obsługi rosnącej ilości danych udawało się rozwiązywać poprzez ciągłe doskonalenie sprzętu sieciowego 4G, modernizację oprogramowania oraz wprowadzenie inteligentnej optymalizacji zasilania sieci. Jednak stały wzrost ruchu komórkowego w obecnych sieciach LTE w dłuższej perspektywie szybko doprowadziłby do zagęszczenia sieci i zwiększenia liczby stacji bazowych. Według niektórych szacunków do 2025 roku oznaczałoby to wzrost o 160% i spowodowałby znaczne zwiększenie zużycia energii oraz emisji CO2.
5G jest zielone z natury
Naprzeciw tym wszystkim wyzwaniom wychodzi leżąca u podstaw procesu transformacji cyfrowej technologia 5G. Huawei, który jest liderem rozwoju technologii łączności piątej generacji, przewiduje, że dla tego samego obszaru geograficznego ogólny pobór mocy dla sieci 5G pozostawać będzie na tym samym poziomie co 4G, oferując równocześnie co najmniej 10 razy większą przepustowość.
„Tak znaczącą redukcję wydatku energetycznego udało się osiągnąć dzięki innowacjom w zakresie badań i rozwoju technologii 5G. – mówi Aleksander Jakubczak z Huawei Polska – Składa się na to wiele różnorodnych działań. Po pierwsze Huawei stosuje zintegrowane układy elektroniczne, co sprawia, że nasze urządzenia mają mniejszą liczbę komponentów na pokładzie i zmniejszają zużycie energii przez moduł. Innowacje w zakresie oprogramowania, wykorzystanie sztucznej inteligencji, pozwala zmniejszyć zużycie energii potrzebnej do pracy bezprzewodowych urządzeń sieciowych o 10% do 15%, bez wpływu na wydajność sieci. Do tego dochodzą nowatorskie rozwiązania w zakresie chłodzenia wykorzystywanych do transmisji 5G urządzeń, takie jak biomimetyczne rozpraszanie ciepła. Również sam projekt naszych stacji bazowych 5G nie wymaga żadnej klimatyzacji, co jest kolejnym punktem gdzie następuje redukcja zapotrzebowania na energię elektryczną. Finalnie nasze stacje bazowe zużywają o 20% mniej prądu niż inne rozwiązania dostępne na rynku.”
Dzięki 5G Polska może zmniejszyć ślad węglowy o 23,5 mln ton
Badania przeprowadzone przez STL Partners bazują na obszernych analizach wpływu 5G na przemysł i wykorzystują informacje pozyskane od przedstawicieli branży telekomunikacyjnej, producentów oraz organów regulacyjnych działających w krajach rozwijających się i rozwiniętych. Wnioski płynące z raportu pokazują, że przyspieszając rozwój sieci 5G, władze państw i operatorzy mogą wyznaczyć (i osiągnąć) bardziej rygorystyczne cele emisyjne: w zakresie całkowitej emisji, efektywności energetycznej sieci i w zakresie efektywności emisji CO2 przez sieci komórkowe. Badacze wykazali również, że usprawnienia samych sieci 4G nie przyniosłyby takich samych rezultatów.
Przeprowadzone analizy wzięły pod uwagę cztery scenariusze wdrażania 5G w każdym z badanych państw. Pierwszy zakładał, że 5G w ogóle nie zostanie wdrożone, a kolejne, że wprowadzanie nowej technologii zostanie przeprowadzone szybko (rozpoczęcie 2019-2021, 90% sieci działających w 5G do 2030 roku), w średnim tempie (rozpoczęcie 2019-2022, 85% działających w 5G do 2030 roku) oraz wolno (rozpoczęcie pomiędzy 2021 a 2024 rokiem, 60-80% działających w 5G do 2030 roku).
Szybkie (a nie powolne) wdrażanie sieci 5G pozwoliłoby zmniejszyć skumulowany ślad węglowy (2020-2030) sieci komórkowych na świecie o ponad 0,5 mld ton CO2, czyli o tyle ile przez rok emituje cała żegluga morska albo całe światowe lotnictwo. Według STL Partners pojedynczy operator, którego roczny ruch danych przekraczać będzie w 2030 roku 10 ektabajtów, będzie mógł ograniczyć emisje CO2 w latach 2020-2030 łącznie o 7 milionów ton. To mniej więcej tyle ile wynosi roczna emisja z zużycia energii elektrycznej przez ponad 800 000 domów w USA.
https://itreseller.pl/itrnewhuawei-chce-stworzyc-w-europie-bazy-produkcyjne-do-budowy-europejskiej-sieci-5g-chinski-gigant-chce-aby-elementy-europejskiej-infrastruktury-5g-byly-made-in-europe/
Artykuł powstał na bazie raportów: Choose a Smarter Future. A Contribution To Europe’s Next Digital Policy (Huawei, 2019) oraz Curtailing Carbon Emissions – Can 5g Help? (STL Partners, październik 2019)