YouTube obniża jakość streamingu, by zapobiec zatkaniu sieci na terenie Unii Europejskiej w dobie masowej pracy zdalnej.

Wszyscy przenosimy się do pracy zdalnej, a każdy ma dostęp do sieci, prawda? A co gdyby ten dostęp okazał się utrudniony? Zapobiec temu mają decyzje dużych serwisów video, by zmniejszyć bitrate swoich streamów. 

 

Pisaliśmy już o apelu Komisji Europejskiej do dostawców usług telekomunikacyjnych celem nie stosowania blokad na serwisy video, które odpowiadają za duża część ruchu sieciowego. Firmy zajmujące się internetowym video także przyjęły na siebie nieco odpowiedzialności – wcześniej Netflix na terenie UE zadecydował o obniżeniu bitrate’u filmów, co ma wpłynąć na 25% spadek wagi plików. Teraz podobną decyzję podejmuje YouTube.

 

Po rozmowie Komisarza Thierry’ego Bretona z CEO grupy Alphabet Sundarem Puchai, i CEO należacego do Alphabet YouTube’a, Susan Wojcicki. Nie mamy tu wprawdzie informacji o skali ani terminie obniżenia jakości filmów na YouTube, ale ta decyzja nie może zostać uznana za niewłaściwą. Pewien spadek jakości video może wpłynąć drastycznie na poziom obciążenia sieci w Europie, przygniecionej obecnie nawałą wideokonferencji pracowników zdalnych.

 

https://itreseller.pl/itrnewhp-inc-zapowiada-rewolucje-w-druk-cyfrowym-hp-inc-oglosila-premiere-dwoch-nowych-maszyn-hp-indigo-piatej-i-szostej-generacji-tworzac-najbardziej-wydajne-portfolio-maszyn-do-druku-cyfrowego-na-swie/