Motorola wraca do gry! Nowe Moto Edge i Moto Edge+ to dwa smartfony, które fanom należącej do Lenovo marki mogą wynagrodzić lata oczekiwania na naprawdę dobry telefon z wyższej półki
Motorola, niegdyś jeden z liderów wśród producentów telefonów, od lat nie potrafiła przebić się w segmencie wyższym. Smartfony z niedrogiej serii G radziły sobie świetnie, ale na pewnym etapie Motorola w ogóle zrezygnowała z produkcji prawdziwych flagowców. Teraz jednak wraca do najwyższego segmentu wraz z nowym modelem Moto Edge+.
Pierwszy prawdziwy i, co ważne, globalnie dostępny (a przynajmniej dostępny poza siecią Verizon, z którą Motorola ma wyjątkowo bliską współpracę) flagowiec Motoroli może poważnie namieszać w najwyższym segmencie rynku. To ładny i dobrze wyposażony telefon, ale czy to wystarczy na wyjątkowo mocną w tym roku konkurencję?
Moto Edge+
Podobnie jak LG V60, OnePlus 8 Pro i Xiaomi Mi 10, Motorola Edge Plus ma procesor Qualcomm Snapdragon 865. Wykorzystuje przy tym także 12 GB pamięci RAM i 256 GB pamięci. Telefon nie obsługuje kart microSD, ale przy 256 GB na pokładzie niewielu odczuje ten fakt. Motorola od kilku lat pomija najsilniejsze Soc Qualcommu, wybierając tańsze układy – dlatego też pojawienie się Edge+ z najszybszym dostępnym na rynku SoC jest wydarzeniem.
Motorola zdecydowała się 6,7-calowy panel OLED o rozdzielczości Full HD + (2400 x 1080), ale o wysokiej częstotliwości odświeżania 90 Hz. To może nie 120 Hz z telefonów takich jak S20 Ultra, stawia to ten model na równi np. z Xiaomi Mi 10 czy OnePlus 8. Motorola poszła za kolejnym tegorocznym trendem – ekran jest zakrzywiony na brzegach. Motorola Moto Edge+ może pochwalić się pojemną baterią 5000 mAh. Obsługuje nawet ładowanie bezprzewodowe. Jedynym rozczarowaniem jest to, że doładowanie baterii zajmie trochę czasu. Tam, gdzie konkurencyjne telefony oferują przewodowe ładowanie o mocy 30–50 W, Moto Edge+ zapewnia szybkość 18 W.
Motorola Moto Edge+ prezentuje się bardzo elegancko. Wszystko też jest kwestią proporcji 21: 9 dzięki czemu telefon jest wąski, a jednocześnie bardzo wysoki. Obudowa jest metalowo-szklana z aluminiową ramą oddzielającą dwa zakrzywione panele. Boczne krawędzie są jakby owinięte szkłem. Motorola twierdzi, że jej wewnętrzne testy pokazują, że telefon „mniej więcej” odpowiada specyfikacji IP68, dzięki nowemu systemowi uszczelek. Najwyraźniej uzyskanie certyfikatu nie było warte dodatkowych kosztów.
Oprócz procesora aparat jest najważniejszą cechą flagowca A.D. 2020. Tyle tylko, że trudno wyróżnić się na tle konkurencji. Moto Edge+ ma konfigurację aparatów, podobną do serii S20. Główny czujnik to duży (1/1,33″) sensor o rozdzielczości 108MP o przysłonie f/1.8. Aparat ten uzbrojono w optyczną stabilizacją obrazu. Drugi sensor to szerokokątny 16MP f/2.2 pełniący również funkcję kamery makro. Trzeci sensor to teleobiektyw 8MP f/2.4, który obsługuje 3-krotny zoom optyczny. Całość uzupełnia sensor głębi. Motorola Moto Edge+ może przechwytywać wideo do 6K przy 60 klatkach na sekundę. 8K jest poza jego zasięgiem. Nie żeby robiło to wielką różnicę – mało kto posiada ekran o rozdzielczości większej niż 4K.
Motorola Moto Edge
Razem z topowym modelem debiutuje nieco słabszy Moto Edge (bez +). Telefon posiada ten sam ekran OLED 6,7″ o proporcjach 21:9, z odświeżaniem 90 Hz, ale bez obsługi HDR10+. Ma także niemal identyczną konfigurację aparatu – różni się bowiem głównym sensorem – zamiast 108 MPix zobaczymy tu czujnik o połowę mniejszy. 64 MP to nadal niemała rozdzielczość, a Motorola pozostawiła pozostałe czujniki niemal identyczne jak w Edge+. Niemal, ponieważ teleobiektyw dysponuje tu 2-krotnym zoomem optycznym.
Różnica kluczowa to przede wszystkim procesor. Tu zastosowano układ Qualcomm Snapdragon 765, który ma do dyspozycji 6 GB pamięci RAM. Na dane przeznaczono 128 GB. Telefon wyposażono też w nieco mniejszą baterię – 4500 mAh.
Ceny i dostępność
Motorola Edge+ trafi do sprzedaży w USA od 14 maja gdzie będzie dostępna wyłącznie w sieci Verizon. Co ciekawe, tym razem Motorola lepiej potraktowała mieszkańców Europy. Moto Edge+ na początku maja pojawi się w cenie 1199 euro. Motorola Edge także trafi do sprzedaży na początku maja, w Polsce będzie kosztowała 2999 zł.
https://itreseller.pl/itrnewntt-system-dystrybutor-sprzetu-chinskiej-marki-realme-wprowadza-do-sprzedazy-kolejne-modele-smartfonow-w-sprzedazy-pojawia-sie-modele-realme-rm-6-rm-5-i-rm-x2pro-rm-c3-rm-6i-oraz-x50pro-i-6pro/