Xiaomi Redmi Note 9 Pro oraz Redmi Note 9 – dwa nowe smartfony z superpopularnej serii oficjalnie zaprezentowane. Poczwórne aparaty fotograficzne, pojemne baterie i całkiem mocne SoC w segmencie ekonmicznym. Czyżby znowu #xiaomilepsze?
Xiaomi zaprezentowało nowe smartfony z linii Redmi Note. Dziewiąta odsłona serii to debiut telefonów nadal tanich, ale pod wieloma względami sięgajacych powyżej tego, do czego przyzwyczaiły nas modele z tej półki cenowej. Redmi Note 9 i Redmi Note 9 Pro mają szansę na zostanie hitem w „okolicach 1000 zł”.
Chiński producent nie bez przyczyny stał się jednym z ulubieńców konsumentów w naszym kraju. Zwykle rozwiązania Xiaomi oferowały nieco więcej za wyraźnie mniej. Chociaż we flagowym segmencie ta strategia uległa pewnej zmianie (chociaż Mi 10 Pro moim zdaniem niesłusznie zebrał krytykę za cenę, która po prostu jest teraz taka jak u konkurentów, a nie wyższa), to w linii Redmi najwyraźniej ma się znakomicie.
Xiaomi Redmi Note 9 Pro
Producent postawił w przypadku tego modelu na owoczesny design, z wąskimi ramkami oraz brakiem notcha. Zamiast tego ostatniego elementu wyświetlacz w Redmi Note 9 Pro ma kropkowe wycięcie w ekranie. Sam ekran jak na segment cenowy reprezentowany przez ten model jest zresztą dość imponujący – 6,67-calowy panel o rozdzielczości 2400×1080 przykryty został szkłem Gorilla Glass 5, przy czym ochrona ta obejmuje także plecy urządzenia. Ekran posiada przy tym certyfikację TÜV Rheinland. Czytnik linii papilarnych przeniesiono do przycisku włączającego smartfon.
Sercem urządzenia jest Snapdragon 720G, a więc wykonany w litografii 8 nm układ składa się z dwóch rdzeni Kryo 465 Gold o taktowaniu 2,3 GHz (Cortex-A76) i sześciu Kyro 470 Silver taktowanych 1,8 GHz (bazujących na Cortex-A55). Za grafikę odpowiada Adreno 618. Układ ten nie posiada modemu 5G. W nowym Xiaomi Redmi Note 9 Pro SoC ma do dyspozycji 6 GB RAM. Na dane przeznaczono, w zależności od wersji, 64 lub 128 GB pamięci. Całość zasila bardzo pojemna bateria 5020 mAh, a telefon może być ładowany z mocą 30W.
To co szczególnie istotne przy wyborze smartfonu – aparat fotograficzny – prezentuje się (przynajmniej „na papierze”) naprawdę znakomicie jak na ten segment cenowy. Główny moduł poczwórnego aparatu to 64-megapikselowy sensor o wielkości 1/1.72″, przysłonie f/1.89 i technologii łączenia 4 pikseli w jeden. Towarzyszą mu: szerokokątny aparat 8MPix f/2.2, aparat makro 5 MPix oraz 2 MPix sensor głębi.
Xiaomi Redmi Note 9
Podstawowy model serii Redmi Note 9, chociaż podobny w nazwie i designie do modelu Pro, to zupełnie inna konstrukcja. Ma nieco mniejszy ekran, 6,53″ o rozdzielczości 2340 x 1080, także z certyfikatem TÜV Rheinland dotyczącym emisji światła niebieskiego. Sercem tego telefonu jest nowy procesor MediaTek G85 – ośmiordzeniowa konstrukcja z dwoma rdzeniami Cortex-A75 taktowanymi 2,0 GHz oraz sześcioma energooszczędnymi Cortex-A55. Xiaomi podaje, że układ ten jest o 21% szybszy niż Snapdragon 665, w który wyposażony był Redmi Note 8. Telefon pojawi się w wersjach z 3 GB i 4 GB pamięci RAM.
Chociaż zachowano tu baterię o tej samej pojemności 5020 mAh co w Redmi Note 9 Pro, to w podstawowym modelu mamy dostępne ładowanie najwyżej do 18 W. Zrezygnowano też z czytnika linii papilarnych w przycisku na boku telefonu. Zamiast tego znajdziemy go z tyłu, pod aparatami. A skoro już jesteśmy przy aparatach…
Xiaomi Redmi Note 9 posiada poczwórny aparat. Składają się na niego sensor główny 48 MPix f/1.79, szerokokątny 8 MPix f/2.2, aparat do zdjęć makro 2 MPix oraz sensor głębi 2 MPix. Producent dodał oczywiście mnóstwo wszelkiego rodzaju software’owych ulepszeń i „fajnych” trybów – z których część, jak np. kalejdoskopowe wideo, jest wyraźnie pomyślane celem złowienia uwagi bardzo młodych klientów.
Telefon, podobnie jak model Pro, zachował mini-jacka oraz slot na 2 karty SIM + jedną kartę microSD. Dostępne jest także NFC.
Ceny nowych Redmi Note 9 i Redmi Note 9 Pro
Xiaomi przyzwyczaiło nas, że robi wrażenie cenami. Nie inaczej jest i tym razem, bo chiński producent bardzo agresywnie wycenił swoje nowości.
Redmi Note 9 Pro w wersji 6 GB + 64 GB wyceniono na 269 dolarów czyli około 1130 zł. Za konfigurację z dwa razy bardziej pojemną pamięcią na dane (co jest wskazane przy aparacie o dużej rozdzielczości) zapłacimy 299 dolarów czyli 1250 zł.
Redmi Note 9 w podstawowym wariancie 3 GB + 64 GB wyceniono na 199 dolarów czyli skromne 830 zł. Za wariant 4 GB + 128 GB zapłacimy nieco więcej, bo 249 dolarów (1040 zł).
Należy pamiętać, że aktualna cena jest zawyżana przez koszmarnie wysoki kurs dolara, który obserwujemy od czasu wybuchu pandemii. Xiaomi podczas dzisiejszej premiery przygotowało dla nas jeszcze jedną nowość – ze sceny słusznie padło „One more Note” (nawiązanie do charakterystycznego dla Apple „one more thing”, po którym prezentowane jest zwykle coś naprawdę interesującego. Przynajmniej dla fanów Apple). Tym dodatkiem okazał się być Xiaomi Mi Note 10 Lite.
https://itreseller.pl/itrnewone-more-note-czyli-premiera-xiaomi-mi-note-10-lite-tansza-wersja-swietnego-smartfonu-z-koncowki-ubieglego-roku-ma-zaspokoic-potrzeby-oszczednych-ale-tez-dosc-wymagajacych-uzytkownikow/