Kolejni giganci technologiczni ubiegają się o licencję umożliwiającą handlowanie z Huawei. Najprawdopodobniej jest to zaledwie wierzchołek góry lodowej, ponieważ firmy nie informują, że zabiegają o taką licencję!
Japońskie firmy Sony i Kioxia Holdings (efekt przekształceń własności działu pamięci Toshiby) wystąpiły o zgodę do amerykańskiego Departamentu Handlu, na dalsze dostawy dla Huawei.
To nie pierwsi światowi giganci technologiczni, którzy starają się o stosowną licencję. Wcześniej otrzymał ją m.in. Intel, ale jak można się domyślać kolejka może być dość długa, ponieważ nie wszystkie firmy ujawniają publicznie informacje, że ubiegają się o licencję, ale można śmiało zakładać, że jest ich całkiem sporo.
Aplikacja złożona przez dwie japońskie firmy jest ważna dla smartfonowego biznesu Huawei. Huawei jest jednym z największych odbiorców sensorów obrazu Sony. Świetne aparaty w telefonach Huawei powstają właśnie z wykorzystaniem czujników Sony. Kioxia Holdings to natomiast drugi na świecie producent układów pamięci flash i ważny dostawca Huawei.
Oczywistym jest więc, że bez możliwości zaopatrywania Huawei, obie japońskie firmy mogą spodziewać się znaczących spadków przychodów. Kioxia ostrzegła nawet, że amerykańskie ograniczenia na Huawei mogą spowodować nadmierną podaż chipów pamięci i obniżenie cen.
Stosunki między USA i Chinami są najgorsze od dziesięcioleci, Waszyngton naciska na rządy na całym świecie, aby wyciąć Huawei z lokalnych rynków telekomunikacyjnych, argumentując, że firma przekazuje dane chińskiemu rządowi. Rzecz w tym, że jak dotąd, a warto wspomnieć, że cykl oskarżeń trwa już ponad 2 lata, Amerykanie nie przedstawili ani jednego dowodu na podparcie tychże oskarżeń. Kiedy chodzi o szpiegostwo cyfrowe, to udowodnienie czy samo zebranie twardych dowodów nie jest szczególnie trudne.
https://itreseller.pl/itrnewrecenzja-intel-tiger-lake-juz-jest-sprawdzamy-co-potrafi-najnowsza-platforma-mobilna-intela-na-przykladzie-procesora-core-i7-1165g7-w-laptopie-acer-swift-5/