Założenia architektury biznesowej za przyczyną pandemii uległy fundamentalnym zmianom, proces przyspieszonej adaptacji technologii chmury obliczeniowej już się rozpoczął.
Za przyczyną pandemii COVID-19 założenia architektury biznesowej uległy fundamentalnym zmianom. Niemal z dnia na dzień przedsiębiorstwa stanęły w obliczu konieczności zmiany swoich strategii dotyczących infrastruktury w ekosystemie chmury. Według 87% uczestników sondażu Logic Monitor, który przeprowadzono wśród menadżerów odpowiedzialnych za kwestie informatyczne w firmach z całego świata, pandemia przyspieszy migrację do chmury, a liczba zadań wykonywanych w trybie on-premise spadnie do roku 2025. Proces przyspieszonej adaptacji technologii chmury obliczeniowej już się rozpoczął .
W drugim kwartale br. firmy z całego świata wydały w sumie 34,6 mld USD na usługi w chmurze, co stanowi wzrost o około 11% w stosunku do poprzedniego kwartału. Jak twierdzi Satya Nadella, dyrektor generalny firmy Microsoft, „w ciągu dwóch miesięcy byliśmy świadkami transformacji cyfrowej, która w normalnych warunkach zajęłaby dwa lata”.
Obecnie, większość ludzi pracuje w trybie zdalnym, a najważniejsi dostawcy chmur publicznych zaobserwowali ogromny wzrost popytu na swoje usługi. Ilość przesyłanych danych nadwyrężyła tradycyjną infrastrukturę (np. wirtualne sieci prywatne). W konsekwencji, firmy musiały szybko przeprowadzić się do chmury, kwestie dalszej optymalizacji często odkładając na później. Rekomendacje i nakazy pracy z domu znacznie utrudniły, a czasem uniemożliwiły dostęp do infrastruktury typu on-premise, zwracając tym samym uwagę na zasadnicze zagrożenia związane z infrastrukturą. Ujawniła się podatność na przeciążenia ściśle powiązanych ze sobą architektur biznesowych i technologicznych.
W tej sytuacji można oczekiwać zmian strategii: nacisku na migrację do środowiska chmury, spotęgowania działań na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa, operacyjności, planowania wartości oraz wdrożeń koncepcji DevSecOps (czyli połączenia rozwoju oprogramowania z jego utrzymaniem i bezpieczeństwem), a także tymczasowego ograniczenia liczby inicjatyw cloud native, kontenerowych i serverless.
Firmy reagują na pandemię COVID-19 wzmożoną aktywnością w zakresie przenoszenia systemów korporacyjnych do chmury. W tym procesie muszą stawić czoła wyzwaniom na obszarze złożoności struktur IT, zagrożeń dla bezpieczeństwa i oczekiwanej wydajności operacyjnej.
Niektóre organizacje odkładają na później mniej konieczne lub pilne projekty związane z przeprowadzką do środowiska chmury obliczeniowej5, jednak najbardziej prężne organizacje i ich liderzy traktują obecną sytuację jako okazję do modernizacji struktur technologicznych wykorzystując przy tym skalowalność zasobów infrastruktury w chmurze. W toku opracowywania swojej koncepcji, firma Deloitte doszła do wniosku, że „magiczna formuła” umożliwiająca pokonanie trudności związanych ze złożonością środowisk chmurowych składa się ze skutecznych narzędzi (34%), właściwych metod (34%) i odpowiednich ludzi (32%).
Dla wielu przedsiębiorstw oznacza to konieczne odświeżenie programów chmurowych, zastosowanie nowych strategii na obszarze DevOps, wprowadzenie zabezpieczeń federacyjnych oraz rozwiązań wielochmurowych zapewniających heterogenicznym infrastrukturom optymalizację procesów, zmniejszenie ryzyka i odpowiednie zarządzanie złożonością. Firmy, które zareagują szybko, będą miały możliwość zrewidowania sposobów technologicznego wspomagania pracy zdalnej, pracowników i ich miejsca pracy oraz wykorzystania infrastruktury dla znacznej poprawy swojej konkurencyjności
„Firmy, które zareagują szybko, będą miały możliwość zrewidowania sposobów technologicznego wspomagania pracy zdalnej, pracowników i ich miejsca pracy oraz wykorzystania infrastruktury dla znacznej poprawy swojej konkurencyjności.”
To rozwiązania typu multicloud, a nie strategie, będą wspierać zdalną pracę, pracowników i ich miejsce pracy
Strategia wielochmurowa i strategia chmury hybrydowej to dziś norma – według wyników pewnej analizy branżowej, 93% przedsiębiorstw, które korzystają z infrastruktury oferowanej przez chmurę, używa systemów wielochmurowych, przy czym 87% z nich wykorzystuje model hybrydowy (oparty na chmurze prywatnej i publicznej). Aż 85% firm zgadza się ze stwierdzeniem, że chmura hybrydowa to „idealny” model użytkowania rozwiązań informatycznych, a 61% respondentów uznaje możliwość przenoszenia aplikacji między chmurami i jednoczesnego korzystania z różnych rodzajów chmur za „bardzo ważną”.
Oznacza to, że wiele przedsiębiorstw ma już za sobą pierwszą próbę sił, polegającą na wyborze kilku dostawców usług w chmurze, określeniu, które dane przechowywać w chmurze publicznej, a które w prywatnej oraz zarządzaniu współpracą infrastruktur chmurowych. Kolejne wyzwanie na drodze do oswojenia się ze środowiskiem chmury będzie prawdopodobnie polegać na rozwoju tej bazy poprzez skonfigurowanie narzędzi, oprogramowania i technologii w celu dostarczenia kompleksowego i spójnego rozwiązania wielochmurowego.
Szczegółowe działania na tym polu mogą być różne i dotyczyć kwestii zarządzania tożsamością i dostępem, monitorowania sieci, zarządzania metadanymi czy też rozwiązań z zakresu wykorzystania sztucznej inteligencji w systemach informatycznych (AIOps) dla potrzeb efektywnego zarządzania systemami pracowniczymi i platformami do wykonywania pracy. Rozwiązania wielochmurowe powinny uwzględniać odpowiednie rozplanowanie i „orkiestrację” tych narzędzi i technologii w taki sposób, aby należycie zarządzać danymi, zasobami i organizacją pracy oraz zapewnić najbardziej efektywny przepływ danych w ramach całej architektury tego rozwiązania, również w obszarze przechowywania danych, baz danych, platform, a nawet bezpieczeństwa. Tylko wtedy infrastruktura typu multicloud może sprawnie i bezpiecznie obsługiwać aplikacje biznesowe i zapewnić wartość dodaną na poziomie poszczególnych aplikacji.
Kolejne wyzwanie na drodze do oswojenia się ze środowiskiem chmury będzie prawdopodobnie polegać na rozwoju tej bazy poprzez skonfigurowanie narzędzi, oprogramowania i technologii w celu dostarczenia kompleksowego i spójnego rozwiązania wielochmurowego.
Z perspektywy pandemii, największym wyzwaniem w przypadku stosowania modelu typu multicloud jest szybkie zapewnienie właściwej zgodności aplikacji z tą technologią. Często firmy decydują się na platformę czy usługę, która w danym momencie cieszy się największą popularnością. Jednak wdrożenie aplikacji, która nie współpracuje należycie z nową platformą prawdopodobnie się nie powiedzie. Trzeba najpierw dobrze poznać samą aplikację, zrozumieć związane z nią dane, ich przepływ oraz architekturę będącą jest podstawą, a dopiero potem ocenić, czy wszystkie elementy takiej nowej technologii odpowiadają potrzebom pracy w chmurze.
Kubernetes, platforma oprogramowania typu open-source, opracowana przez Google i służąca do zarządzania zadaniami i serwisami uruchamianymi w kontenerach, stanowi tu dobry przykład. Coroczne badanie systemów chmury obliczeniowej firmy Flexera pokazuje, że przedsiębiorstwa wykorzystują średnio 2,2 chmur publicznych i 2,2 chmur prywatnych, a 20% z nich korzysta z ekosystemu Kubernetes w ramach cyklu produkcji, czy też dla potrzeb opracowywania i testowania aplikacji. Nie oznacza to bynajmniej, że teraz wszyscy powinni przestawić się na Kubernetes. Należy się zastanowić, jakie zasoby dostępne w chmurze będą potrzebne do właściwej obsługi danej aplikacji biznesowej – w tym przypadku infrastruktury pracy zdalnej i środowisk współpracy zespołowej – a następnie, patrząc tej perspektywy, wybrać najbardziej optymalne narzędzia.
Do kluczowych kwestii związanych z zarządzaniem infrastrukturą typu multicloud, które w świecie ogarniętym pandemią mogą być jeszcze ważniejsze niż wcześniej, należy budowanie jednolitych usług w zakresie danych, zarządzanie infrastrukturami heterogenicznymi, rozwiązywanie problemów wynikających ze złożoności punktów końcowych (endpoints) oraz przyjmowanie nowych metodologii w obsłudze systemów informatycznych (ITOps), w tym również AIOps.
Zwirtualizowane hurtownie danych umożliwiły dużym firmom detalicznym, takim jak The Home Depot, szybsze reagowanie na potrzeby konsumentów w całym łańcuchu dostaw. The Home Depot śledzi ponad 50.000 artykułów w 2.000 lokalizacjach, analizuje w czasie rzeczywistym które z nich są sprzedawane, kiedy i gdzie, wykorzystując do tego celu Internet rzeczy (IoT), przetwarzanie na obrzeżach sieci oraz chmurę; na tej podstawie wprowadza odpowiednie korekty do swoich działań.
Zabezpieczenia federacyjne wspierają przyszłość pracy, pracowników i miejsc pracy
Pandemia COVID-19 spowodowała zmiany na obszarze pracy, pracowników i miejsc pracy – w konsekwencji, działy informatyczne zarządzają coraz bardziej heterogenicznymi infrastrukturami za pomocą nowych narzędzi i technik. Skutkiem tych przekształceń są też nowe wyzwania związane z bezpieczeństwem. Specjaliści od informatyki muszą przewartościować swoje priorytety i dostosować je do nowych sposobów wykonywania pracy w zmienionych warunkach i lokalizacjach, biorąc przy tym pod uwagę, że zmienił się cały kontekst monitorowania bezpieczeństwa – powstał zupełnie nowy układ infrastrukturalny, w którym pracownicy korzystają z domowego Internetu i osobistych urządzeń mobilnych. Oznacza to, że trzeba bardziej skoncentrować się na federacyjnych strategiach ochrony, które sprawdzają się w zarządzaniu bezpieczeństwem rozproszonej, heterogenicznej infrastruktury na różnych poziomach oraz zwiększają świadomość sytuacyjną. Federacyjne struktury chmurowe pozwalają firmom wdrażać, integrować i zarządzać wieloma usługami w chmurze. Umożliwiają zdefiniowanie i wdrażanie federacyjnych protokołów bezpieczeństwa na wszystkich poziomach aplikacji, sieci i systemów oraz centrum bezpieczeństwa chmury.
Najważniejszą sprawą jest proaktywne monitorowanie ochronne (wczesne ostrzeganie, dowodzenie i kontrola) oraz przeciwdziałanie inwazji na punkty dostępu dokonywanej za pomocą złośliwego oprogramowania, zaawansowanych ataków typu APT i włamań do sieci na różnych poziomach infrastruktury, banków danych, zaufanych platform, stron internetowych czy systemów operacyjnych – celem jest tu umożliwienie dynamicznej wymiany informacji o zagrożeniach. Przykładowo, Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego Stanów Zjednoczonych stworzył cyberobronny ekosystem wymiany informacji i danych, korzystający z różnych technologii (elementów zabezpieczeń typu Moving Target Defense i bezpieczeństwa systemów w chmurze) w federacji przedsiębiorstw w ramach sieci organizacyjnej, zwiększając w ten sposób ich ochronę przed znanymi i nowymi rodzajami ataków. Wraz z dojrzewaniem bezpieczeństwa federacyjnego, firmy coraz bardziej koncentrują się na usługach internetowych, bezpieczeństwie w modelu usługowym dla federacji chmur, środowisku typu multicloud, strukturach blokowych oraz ekosystemach sieciowych.
Tendencje te prawdopodobnie będą się nadal rozwijać, podobnie jak kilka innych, wprowadzonych w wyniku konieczności pracy w trybie zdalnym, tworząc nową infrastrukturę pracy opartą na zaufanym dostępie do sieci, ochronie w modelu stref bezpieczeństwa, przetwarzaniu i komunikatorach internetowych (IM) w systemie federacyjnym – na wszystkich poziomach, aż do punktów końcowych.
„Tam, gdzie to możliwe, ochrona bezpieczeństwa musi dziś uwzględniać punkty dostępu osób pracujących zdalnie oraz wirtualne rozwiązania alternatywne, co prawdopodobnie wymagać będzie wprowadzenia nowych modeli zabezpieczeń.”
DevOps w rozproszonym świecie i w obliczu zmienionych sposobów pracy
Wiele firm z powodzeniem przeprowadza migrację do chmury, jeśli przedsięwzięcie to ma ograniczony zakres, ale kiedy przychodzi do skalowania, pojawiają się problemy organizacyjne i procesowe. Tu właśnie DevOps może pomóc usprawnić procesy. DevOps sprzyja poprawie komunikacji i współpracy (innymi słowy, pracy zespołowej) w celu szybszego opracowywania oprogramowania o lepszej jakości i większej niezawodności. DevOps to zmiana filozofii działania. Jeden z sondaży wykazał, że DevOps w połączeniu z chmurą może poprawić wydajność aż o 81%. Nie jest więc zaskoczeniem, że firma prowadząca analizy branżowe wykazała dwucyfrowy wzrost zysków z narzędzi DevOps w 2019 roku, a globalne przychody tego sektora rynku sięgnęły 8,5 mld USD.
Najmniej problematycznymi elementami DevOps są technologie – zautomatyzowane skrypty, ciągła integracja i wdrażanie czy zautomatyzowane dostarczanie oprogramowania. Przedsiębiorstwa najczęściej mają trudności z przekształceniem istniejących procesów i struktur dla potrzeb wspierania automatyzacji i promowania zmian kulturowych na wszystkich poziomach działalności. Można tego dokonać poprzez zarządzanie zmianami, wdrażanie, testowanie akceptacji użytkowników, bezpieczeństwo, zapewnienie zgodności i bieżącą strategię produktową.
W następstwie pandemii koronowirusa pracownicy i zespoły pracują zdalnie korzystając przy tym z nieustandaryzowanej infrastruktury, co powinno przełożyć się na odpowiednią zmianę procesów. To wyjątkowa okazja, aby zbudować procesy i infrastrukturę od podstaw, pamiętając przy tym, że pilne potrzeby organizacyjne są ważniejsze niż typowe trudności. W świecie po pandemii, gdy przedsiębiorstwa odzyskają siły, podejmowane dziś decyzje powinny umożliwić racjonalizację, standaryzację i stworzenie bardziej powtarzalnych procesów. Strategie DevOps muszą ewoluować w taki sposób, aby wypracować nowe, elastyczne techniki komunikacji i współpracy, uwzględniające coraz wyższą fragmentację, charakter wirtualny i heterogeniczność środowisk pracy
Można się spodziewać zwiększonej koncentracji na zwinnych cyklach produkcyjnych, wirtualnych narzędziach współpracy, hiperautomatyzacji i ciągłym doskonaleniu w całym cyklu życia produktu, w miarę jak firmy będą przestawiać się na stosowanie modelu DevOps w sposób kompleksowy.
Pandemia COVID-19 sprawiła, że firmy niezbyt chętnie podejmują duże strategiczne inicjatywy innowacyjne, więcej uwagi poświęcając kwestiom taktycznym, działaniom przynoszącym natychmiastowe efekty i szybko rozwiązującym aktualne problemy.”
„Najbardziej zaawansowane firmy wdrażają model DevSecOps dla zapewnienia zintegrowanego systemu bezpieczeństwa na wszystkich etapach rozwoju oprogramowania wbudowując bezpieczeństwo do procesów projektowych.”
Wnioski: Przed nami kolejne wyzwanie
Pandemia COVID-19 w dramatyczny sposób wpłynęła na pracowników, na pracę i na miejsca wykonywania pracy, zmuszając przedsiębiorców do zastanowienia się, jakie będzie zapotrzebowanie na infrastrukturę w przyszłości. Pandemia przyspieszyła również migrację do środowiska chmury obliczeniowej, które lepiej przystosowuje się do ciągłych zmian potrzeb kadr i pracodawców. Rozwiązania typu multicloud i strategie hybrydowe są dziś normą dla przedsiębiorstw, które już korzystają z dobrodziejstw środowiska chmury. Zważywszy na elastyczność, jaką zapewniają takie systemy, najprawdopodobniej ich popularność będzie dalej rosła.
Kolejnym wyzwaniem na drodze do opanowania złożonego środowiska chmury będzie prawdopodobnie rozwój wielochmurowych rozwiązań opartych na odpowiednim zestawie narzędzi, oprogramowania i technologii, który pozwoli zarządzać usługami w chmurze i umożliwi aplikacjom biznesowym działanie – począwszy od koordynacji przepływu danych z centrów danych po wdrożenia AIOps. Popularność takich heterogenicznych infrastruktur informatycznych powoduje, że zmieniają się preferencje technologiczne firm, a chmura, ze względu na elastyczność oferty – staje się często wybieranym rozwiązaniem. Jednocześnie jednak trzeba pamiętać, że chmura wiąże się z powstaniem wielu punktów dostępu i zwiększeniem obszaru narażonego na ryzyko cyberataków. Zmiana miejsca, gdzie świadczona jest praca sprawia, że tradycyjnie stosowane zabezpieczenia nie mają już racji bytu i konieczne jest przejście na model zabezpieczeń federacyjnych, który lepiej odpowiada potrzebom infrastruktury złożonej z wielu poziomów i urządzeń.
https://itreseller.pl/itrnewwydajnosc-stabilnosc-latwosc-zarzadzania-hpe-oem-program-ktory-pomaga-uczestnikom-zwiekszyc-przewage-nad-konkurencja/