Kurs Bitcoina spada – cyfrowa waluta traci na wartości i w tym momencie warta jest mniej niż 170 000 zł.

Bitcoin traci dziś od rana na wartości, co powoduje masową wyprzedaż na rynkach kryptowalut. Czy bańka właśnie pękła? Niekoniecznie.

Największa kryptowaluta na świecie odnotowała największy dzienny spadek od ponad miesiąca. Ethereum, druga co do wielkości kryptowaluta na świecie pod względem kapitalizacji rynkowej, której kurs często idzie śladem Bitcoina, również traci dziś na wartości. Ktoś mógłby założyć, że bańka kryptowalutowa właśnie pękła, ale byłaby to przedwczesna ocena. Bitcoin już nieraz wcześniej zaliczał dzienne spadki, by wyrównywać stratę w ciągu kolejnych dni. Czy tak będzie i tym razem? Trudno wyrokować.

W chwili gdy piszę ten tekst Bitcoin wyceniany jest na 169 998 złotych. Tak, to nadal potężna kwota, ale jeszcze w niedzielę 21 lutego kosztował ponad 212 000 złotych.

Natura wyjątkowo intensywnego wzrostu z połowy lutego, była specyficzna – wspomagana olbrzymimi inwestycjami firm prywatnych. Inwestycja 1,5 miliarda dolarów w kryptowalutę dokonana w tym miesiącu przez Teslę pomogła podnieść wartość kryptowaluty powyżej 50 000 dolarów. Coś, co wydawało się znakomitym ruchem może odbić się firmie Elona Muska czkawką. Spadający Bitcoin wepchnął akcje Tesli także w stan spadku – za jedną akcję producenta samochodów elektrycznych dziś rano trzeba było zapłacić 762,64 USD, obecnie zaś 714,50 USD. To może zahamować zapał innych inwestorów wobec kryptowalut.

Spadkowi cen kryptowalut warto kibicować także z innych względów. Po pierwsze dlatego, że ich wysoki kurs zwiększył opłacalność ich wydobycia, co z kolei sprawia, że komponenty zdatne do ich pozyskiwania stały się absurdalnie wręcz drogie. I tak, wiem, że bitcoina nie kopie się na GPU, ale robi się tak w przypadku Ethereum, która podąża swoim kursem za bitcoinem. Drugi powód raczej nie trafia na podatny grunt w naszym kraju – chodzi o zużycie energii i związane z tym zanieczyszczenie powietrza. Kopiąc kryptowaluty w Polsce, gdzie niemal cała energia elektryczna pochodzi ze spalania węgla, z pewnością nie pomagamy środowisku.

https://itreseller.pl/itrnewniezgodnosc-projektu-ksc-z-przepisami-prawa-ue-i-miedzynarodowego-moze-doprowadzic-przed-tsue/