TSMC rzekomo planuje budowę sześciu nowych zakładów produkcyjnych w USA. W tle geopolityczna rywalizacja USA vs Chiny.
Na świecie brakuje chipów – to nie jest tajemnica – wie to każdy; od dystrybutora, przez sprzedawcę, aż po klienta, który usiłuje kupić np. kartę graficzną. TSMC, zwiększając produkcję, może nieco poprawić tę sytuację.
Globalny lider produkcji półprzewodników, firma TSMC z siedzibą na Tajwanie, planuje zwiększyć produkcję. Producent chipów chce rozpocząć działalność w nowej placówce zlokalizowanej w Arizonie w USA w ramach swojej globalnej ekspansji. Posunięcie to następuje po podpisaniu przez Joe Bidena zarządzenia, które zachęca producentów do przeniesienia bazy produkcyjnej do Stanów Zjednoczonych.
Budowa tego zakładu rozpocznie się prawdopodobnie jeszcze w tym roku. W idealnych warunkach produkcja rozpocznie się w 2024 r. Ta konkretna lokalizacja będzie służyć jako „mega fabryka”, która będzie dwukrotnie większa niż zwykły zakład produkcyjny TSMC. W raporcie stwierdza się, że zakład ten skoncentruje się na chipach 5 nm. Możemy jednak oczekiwać, że będzie on wytwarzał także układy w technologii 3 nm.
Podobne plany ma Samsung. Koreański gigant przeznaczył na fabrykę w Austin (Teksas) 10 miliardów dolarów. Inwestycja TSMC ma być bardziej ambitna. Firma planuje budowę łącznie sześciu fabryk w USA. Szczegółów, póki co, brak.
Warto spojrzeć na te inwestycję pod kątem strategicznym. Amerykanie rywalizują z Chinami na każdym właściwie polu, a w sztabach obu mocarstw buduje się złożone scenariusze wydarzeń na potrzeby analiz ryzyka. Zapewne znaczna liczba scenariuszy zakładających przejście konfliktu w charakter „gorący” wykazała, że brak dostatecznej produkcji chipów na własnym terytorium może być zbyt istotnym, by taką ewentualność ryzykować. Stąd zabiegi zarówno Trumpa, jak i teraz Bidena, aby producenci z Azji budowali swoje zakłady w Stanach Zjednoczonych.
https://itreseller.pl/itrnewit-reseller-tv-gosciem-programu-liderzy-branzy-jest-pawel-miszkiewicz-szef-kanalu-partnerskiego-w-hp-inc-polska/