Aby uniknąć kary w UE, Apple pozwala swoim konkurentom na korzystanie z płatności typu tap-and-go

W czwartek przedstawiciele unijnych organów nadzoru antymonopolowego ogłosili, że Apple udostępni swoim konkurentom swój system płatności mobilnych typu „tap-and-go”, kończąc czteroletnie dochodzenie, które mogło zakończyć się nałożeniem grzywny dla producenta iPhone’a. 

Decyzja Apple’a o rozstrzygnięciu unijnego dochodzenia antymonopolowego w ten sposób jest rzadkim posunięciem firmy, która sprzeciwia się unijnemu organowi nadzoru konkurencji monitorującemu jej praktyki biznesowe. Obecnie wobec Apple’a toczą się trzy dochodzenia na podstawie ustawy o rynkach cyfrowych (DMA) w związku ze jego praktykami biznesowymi.

Technologia „tap-and-go” firmy Apple, zwana komunikacją bliskiego zasięgu (NFC), umożliwia płatności zbliżeniowe za pomocą portfeli mobilnych. Teraz umożliwi programistom dostęp do NFC w celu wstępnego tworzenia aplikacji płatniczych dla konkurencyjnych dostawców usług mobilnych.

Dwa lata temu unijny organ odpowiedzialny za egzekwowanie zasad konkurencji oskarżył Apple o utrudnianie konkurencji w zakresie portfela mobilnego Apple Pay poprzez blokowanie konkurencyjnym twórcom aplikacji dostępu do omawianej technologii.

W styczniu spółka zaproponowała rozstrzygnięcie sprawy, co zapobiegłoby nałożeniu kary i stwierdzeniu nieprawidłowości. Z kolei w marcu Apple został ukarany grzywną w wysokości 1,84 miliarda euro, co stanowi pierwszą unijną karę za naruszenie prawa antymonopolowego, za udaremnianie konkurencji ze strony Spotify i innych konkurentów zajmujących się strumieniowym przesyłaniem muzyki poprzez ograniczenia w sklepie App Store.