„AI pozwala na automatyzację wielu procesów, pomaga również w zapobieganiu wyciekom i monitorując wrażliwych dane, identyfikując potencjalne zagrożenia” – podkreśla Michał Zajączkowski, OpenText
Sztuczna inteligencja (AI) zmienia krajobraz biznesowy na niespotykaną skalę. Badania pokazują, że 57% firm zauważa przyspieszenie procesu wprowadzania produktów dzięki zastosowaniu takich rozwiązań, a 34% korzysta z nich, aby szukać nowych źródeł przychodów.
Przedsiębiorstwa, które nie zainwestują w tę technologię i nie wdrożą jej w swoje procesy, ryzykują, że pozostaną w tyle za konkurencją.
Zapobieganie wyciekom danych, szukanie anomalii, zrozumienie klienta – co potrafi AI?
Nawet 90% danych w firmach jest nieustrukturyzowanych lub nie ma zdefiniowanego schematu – to informacje z maili, mediów społecznościowych czy pism otrzymywanych od klientów. W morzu generowanych codziennie danych AI radzi sobie dużo lepiej niż człowiek. Przetwarza informacje szybciej, identyfikuje wzorce czy odchylenia od normy, które ludzie mogą przeoczyć. Dzięki temu możliwe jest szybkie łączenie danych z różnych miejsc i tworzenie na ich podstawie dokładniejszych prognoz. Inteligentne algorytmy pozwalają też lepiej zrozumieć zachowania klientów, przyspieszać procesy i podejmować bardziej świadome decyzje biznesowe.
– AI pozwala na automatyzację wielu procesów: od obsługi klienta po optymalizację łańcucha dostaw. Dzięki temu pracownicy mogą skupić się na bardziej strategicznych i kreatywnych zadaniach, zamiast tracić czas na rutynowe czynności. Sztuczna inteligencja pomaga również w zapobieganiu wyciekom wrażliwych informacji, monitorując dane i identyfikując potencjalne zagrożenia – komentuje Michał Zajączkowski, regionalny wiceprezes ds. sprzedaży w firmie OpenText.
Rozumienie unikalnych potrzeb
88% klientów twierdzi, że doświadczenie zapewniane przez firmę jest równie ważne, jak jej produkt lub usługi, a 73% oczekuje od firm dostosowania do ich unikalnych potrzeb i oczekiwań. Sztuczna inteligencja umożliwia firmom dostarczanie klientom wysoce spersonalizowanych komunikatów i rozwiązań, dzięki czemu czują się docenieni i zrozumiani. Dostarcza również firmom niezbędnych informacji, aby zrozumieć zachowania klientów, ich intencje i przewidywać ich następne działania oraz informacje, których będą potrzebowali.
– Od kilkudziesięciu lat rozwijamy rozwiązania do zarządzania informacją, także z wykorzystaniem AI i uczenia maszynowego. Generatywna sztuczna inteligencja stworzyła wiele nowych możliwości biznesowych. Co ważne, pojawiła się też jednak zupełnie nowa warstwa danych wykorzystywanych do uczenia systemów, którymi trzeba odpowiednio zarządzać. Jako najważniejsze aspekty wdrażania AI kadra zarządzająca wskazuje bezpieczeństwo informacji oraz łatwość obsługi rozwiązania – dodaje ekspert OpenText.
AI jako wsparcie, nie jako rozwiązanie
Warto podkreślić, że choć sztuczna inteligencja jest narzędziem niezwykle potężnym, powinna być mniej postrzegana jako zagrożenie dla miejsc pracy, a bardziej jako wsparcie dla pracowników, które może wyeliminować konieczność wykonywania monotonnych i powtarzalnych zadań, na rzecz bardziej kreatywnych i rozwojowych aktywności.
– Trzeba przy tym jednak też pamiętać, że rosnące zapotrzebowanie na AI wiąże się z koniecznością nabywania nowych umiejętności. Firmy i pracownicy muszą inwestować w rozwijanie kompetencji związanych ze sztuczną inteligencją, aby nie zostać w tyle za postępem technologicznym. Niektóre obawy dotyczące sztucznej inteligencji, choć zrozumiałe, często są bezpodstawne. Ludzie zawsze będą mieli swoje miejsce i nie zostaną całkowicie zastąpieni przez AI. W ich miejsce mogą jednak pojawić się osoby, które lepiej poradzą sobie z nowymi technologiami – podsumowuje Michał Zajączkowski.