Amazon wypowiedział wojnę nieprawdziwym komentarzom w sieci. W 2020 roku firma usunęła, bagatela, 200 milionów fałszywych recenzji.
Amazon opublikował dane, które ujawniają niesamowitą liczbę fałszywych recenzji publikowanych w swoim serwisie e-commerce. W 2020 roku firma usunęła 200 milionów fałszywych recenzji, co oznacza liczbę, która odnosi się do wszystkich witryn Amazona na całym świecie i pokazuje, jak powszechny jest problem.
Każdy kto zna realia e-commerce w Polsce, zdaje sobie sprawę z tego, że większość „opinii klientów” dotyczących produktów i sklepów, jest pisana masowo przez pracowników tychże sklepów. Okazuje się, co nie powinno dziwić, że to powszechna praktyka w całym internecie. Oczywistością jest, że niezadowolony klient napisze opinię (lub kilka), a zadowolony zwykle nie napisze żadnej – stąd sklepy czują się zobowiązane do „przykrywania” negatywnych komentarzy.
Istnieje jednak jeszcze gorsza praktyka, polegająca na nakłanianiu klientów do pisania pozytywnych komentarzy za pomocą niespełnialnych obietnic. W Niemczech Amazon wszczął 30 pozwów przeciwko firmom, które stoją za większością kłamliwych recenzji. Firmy te często obiecują zwrot całej ceny produktu, jeśli klient wystawi pięciogwiazdkową, maksymalną ocenę i napisze pozytywne opinie recenzję. Ponieważ tego rodzaju oszuści często działają na arenie międzynarodowej, zwalczanie ich za pomocą środków prawnych okazało się bardzo trudne.
Ponieważ liczba fałszywych recenzji, które Amazon musi usuwać, rośnie w szybkim tempie, firma inwestuje obecnie 700 milionów dolarów w oprogramowanie i pracowników, co ma pomóc uciąć manipulacyjne praktyki biznesowe.