AMD przewyższa szacunki dotyczące zysków i przychodów w Q2
Advanced Micro Devices oficjalnie podało swoje wyniki finansowe za II kwartał 2023 r. Przychody AMD za kwartał pozostały na niezmienionym poziomie w ujęciu sekwencyjnym, ale oznaczały roczny spadek o 1,2 mld USD, co wskazuje, że spowolnienie w sektorze półprzewodników jest dalekie od zakończenia. Historycznie rzecz biorąc, przychody AMD w drugim kwartale oznaczały sekwencyjny wzrost. Mimo to wolniejsze wydatki na chmurę i osłabione środowisko komputerów osobistych nadal szkodziły wynikom finansowym, nawet przy znacznym spadku inflacji w stosunku do szczytu z 2022 roku.
AMD osiągnęło również przychody w wysokości 5,7 mld USD w bieżącym kwartale kończącym się we wrześniu, co było niższe od szacunków analityków na poziomie 5,82 mld USD. Jednak akcje firmy wzrosły na rynku wtórnym, ponieważ przekroczyły szacunki EPS i przychodów w ogólnie ponurym otoczeniu dla firm produkujących chipy po wynikach TSMC za drugi kwartał, w których największy na świecie producent chipów przewidywał, że spowolnienie chipów potrwa dłużej niż pierwotnie się spodziewano.
Pomimo ogólnie słabego raportu, który był wcześniej oczekiwany przez Wall Street, sekwencyjne trendy przychodów AMD wydają się obowiązywać w drugim kwartale, pomimo znacznie odmiennego otoczenia makroekonomicznego niż rok temu. W ostatnim kwartale segment komputerów klienckich, który odpowiada za sprzedaż produktów konsumentom, wzrósł o 35%, ponieważ najnowsze chipy Ryzen z serii 7000 zaczęły znikać z półek, a niższa inflacja zapewniła zastrzyk dla stłumionego popytu. W 2. kwartale 2023 r. segment Client Computing przyniósł 998 mln USD przychodów, co stanowi duży wzrost w porównaniu z 739 mln USD w 1. kwartale, ale ogromny spadek w porównaniu z 2,1 mld USD w 1. kwartale 2022 r.
Z drugiej strony jednak przychody AMD z segmentów gier i embedded spadły w ujęciu sekwencyjnym i rocznym, wnosząc około 3 miliardy dolarów. W ciągu kwartału sprzedaż w obu tych segmentach spadła o ponad 7%, ale z drugiej strony segment Embedded był jedynym, którego przychody i dochód operacyjny wzrosły w ujęciu rocznym.
W lipcowym kwartale największy udział w przychodach AMD zachował segment centrów danych. Przychody spadły jednak o 11% w ujęciu rocznym, a dochód operacyjny spadł o bolesne 69%, ponieważ trudniejsze warunki kredytowania odcisnęły piętno na wydatkach przedsiębiorstw. Wyższe stopy procentowe mają tendencję do ograniczania budżetów korporacyjnych i zmniejszania pieniędzy, które firmy mogą wydać na centra danych i inną infrastrukturę. AMD przyznało, że do spadku przyczyniła się niższa sprzedaż procesorów EPYC.
Analitycy uważają jednak, że wydatki na centra danych wzrosną w drugiej połowie 2023 r. i skierują się w stronę produktów sztucznej inteligencji. Większy rywal AMD na rynku GPU, NVIDIA, stworzyła już ogromny rynek dla sztucznej inteligencji w centrach danych, ale oczekuje się, że produkty Team Red trafią na półki sklepowe po przejściu początkowej fali.
Biorąc pod uwagę bilans AMD, zapasy były stosunkowo stabilne w pierwszym kwartale, co wskazuje, że firma uważa, że sprzedawcy detaliczni nadal mają wystarczającą ilość produktów, aby zaspokoić większość obecnego popytu. Jest to również zgodne z tym, co kierownictwo TSMC przekazało podczas swoich raportów finansowych za drugi kwartał, w których przewidywano, że klienci będą potrzebować więcej czasu na zwiększenie zamówień ze względu na wolniejsze niż oczekiwano trawienie zapasów.
Patrząc w przyszłość, AMD spodziewa się przynieść 5,7 miliarda dolarów przychodów w trzecim kwartale 2023 roku, co ostatecznie będzie oznaczać 2,5% roczny wzrost, jeśli zostanie osiągnięty. Było to jednak poniżej szacunków analityków, ale nie powstrzymało wzrostu kursu akcji, który w momencie publikacji wzrósł o ponad trzy procent. Firma produkująca chipy nie liczy na żadne fajerwerki w segmencie klienckim w całym roku. Zamiast tego spodziewa się, że przychody z centrów danych i systemów wbudowanych zamkną 2023 r., odnotowując roczny wzrost. Przepływy pieniężne z działalności operacyjnej AMD za sześć miesięcy kończących się 1 lipca również spadły o ponad połowę w ujęciu rocznym, ponieważ strata netto GAAP za ten okres spowodowała wypompowanie pieniędzy z bilansu.