AMD Ryzen 6000 w laptopach to naprawdę poważny konkurent dla Alder Lake’ów.

AMD oficjalnie już zaprezentowało swoją nową linię procesorów mobilnych Ryzen 6000. Wydajność CPU może i nie wzrośnie drastycznie względem poprzedników, ale takie iGPU to absolutna rewelacja. 

Nie surowa wydajność, a efektywność energetyczna i, może nawet przede wszystkim, nowy układ graficzny – tak można zdefiniować zmiany, które przynoszą nowe układy AMD dla laptopów, seria Ryzen 6000.

 

ZEN 3+, czyli odświeżenie zamiast rewolucji

AMD nie wprowadziło w procesorach mobilnych Ryzen 6000 nowej architektury, przynajmniej nie w pełnym tego słowa rozumieniu. Zamiast stosowanej dotychczas litografii
TSMC 7nm FinFET, AMD postawiło na nową odmianę oferowanego przez TSMC procesu: 6nm FinFET. Nominalnie zmiana nie wydaje się więc duża. Oznacza jednak lepszą efektywność energetyczą lub wyższe taktowanie (a więc i wydajność) przy zachowaniu dotychczasowego poboru mocy.

 

Nowe iGPU AMD w laptopach

Pamiętam jakie wrażenie robiły kilka lat temu pierwsze zintegrowane układy graficzne AMD oparte o architekturę Vega. „Granie na integrze” – hasło wydające się ze wszech miar absurdalne przez całe lata, stało się właściwie rzeczą oczywistą – grać się dało, często nawet w dość wymagające tytuły, ale przy mocno skręconych ustawieniach. Lata jednak mijały, a wymagania gier rosły. Dziś architektura GPU Vega jest już dość leciwa i wręcz prosiła się o wymianę na nowszą i szybszą RDNA 2, znaną zarówno z kart graficznych AMD Radeon, jak i konsol Xbox Series X/S oraz PlayStation 5.

Takie właśnie iGPU, noszące nazwę Radeon 600M, są jedną z czołowych zmian względem poprzedniej generacji procesorów mobilnych AMD. Oferują do 12 jednostek CU (łącznie do 768 rdzeni), a dzięki nowoczesnej litografii 6 nm TSMC mogą pracować z częstotliwością do 2,4 GHz. Mają też przepustowość wyższą o około 50% względem iGPU Vega. Na tę chwilę seria tychże iGPU do dwa układ: Radeon 680M (w Ryzenach 9 i Ryzenach 7) i stanowiący niejako jego połowę (6 CU zamiast 12) Radeon 660M.

Ciekawie przedstawiają się wyniki z wczesnych testów nowych jednostek. Wynika z nich, że przewyższają one zarówno NVIDIA GeForce MX450 (w wersji 25 W), a często też wyprzedzają GeForce GTX 1650M Max-Q (gdy włączony jest FSR). Niemiecki serwis Computerbase zaprezentował listę testów porównawczych, z których wynika, że AMD Radeon 680M w Ryzenie 9 6900HS wyprzedza o 50% układ Vega 8 z APU Ryzen 7 5700G w grze Cyberpunk 2077, ustepując jedynie o 19% karcie GeForce GTX 1060… i to przy wyłączonym FSR. Oczywiście, GTX 1060 dziś jest już niemal zabytkiem, ale z racji problemów z dostępnością i cenami kart, do dziś jest kartą szalenie popularną.

Poza tym nowe iGPU AMD mają jeszcze jedną przewagę nad podstawowymi kartami dGPU konkurencji – sprzętową obsługę śledzenia promieni. Architektura RDNA 2 oferuje tę możliwość, a AMD nie zdecydowało się na sztuczne ograniczanie tej technologii do silniejszych kart. Jak się okazuje, słusznie. W badającym wydajność RT benchmarku 3DMark Port Royal Radeon 680M oferuje niemal dwa ryzy wyższą wydajność ray tracingu niż… GeForce RTX 3050 Mobility. Powodem jest oczywiście zbyt mały zasób pamięci w przypadku karty NVIDII.

 

Koncepcja silnego układu zintegrowanego może się przyjąć, bowiem w ostatnim czasie także Intel zrobił wiele, by wzmocnić swoje iGPU. I chociaż nadal nie będzie można uznać, że są to konstrukcje dla zapalonych graczy, to do wielu sieciowych tytułów, lub nieco starszych, często świetnych do dziś gier, wydajność Radeona 680M w zupełności wystarczy.

 

Czego potrzebuje dziś reseller? Ingram Micro odpowiada w najlepszy możliwy sposób, robiąc krok dalej!