Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

AMD znowu namieszało! Procesory Strix Halo są niesamowite

Najnowsze jednostki AMD o kodowej nazwie Strix Halo zostały poddane pierwszym testom. Jak się okazuje, oferują zaskakującą wydajność.

AMD rozszerza ofertę procesorów mobilnych o serię Ryzen AI Max, stawiając na wysoką wydajność CPU oraz niesamowicie mocne zintegrowane układy graficzne. Nowe jednostki, znane jako Strix Halo, bazują na architekturze Zen 5 (CPU) oraz RDNA 3.5 (GPU), co zapewnia im solidną pozycję w segmencie laptopów multimedialnych i gamingowych.

Najważniejsze cechy nowych układów:
– Topowe modele: Ryzen AI Max+ 395 (16 rdzeni, 32 wątki) oraz Ryzen AI Max 390 i 385 (odpowiednio 12 i 8 rdzeni).
– Szybka grafika: Radeon 8060S (40 jednostek obliczeniowych) w modelu 395 oraz Radeon 8050S (32 jednostki) w słabszych wersjach.
– Pamięć RAM i VRAM: LPDDR5x-8000 z opcją konfiguracji do 128 GB oraz dynamicznym przydzielaniem VRAM (maksymalnie 96 GB).
– Efektywność energetyczna: TDP w zakresie 45-125 W, co oznacza wysoką wydajność przy jednoczesnym wymaganiu solidnego chłodzenia.

Nowe procesory oferują świetne osiągi w testach wielordzeniowych, rywalizując z najlepszymi układami Intela. W Cinebench 2024 AMD Ryzen AI Max+ 395 uzyskuje ponad 16400 punktów. Podobne rezultaty uzyskuje Intel Core i9-14900HX.  W testach Geekbench 6 Ryzen AI Max 395, z wynikiem ponad 21 tys. punktów, przewyższa większość konkurencyjnych CPU, ustępując jedynie Apple M4 Pro i M4 Max.

Jednak prawdziwą wisienką na torcie są możliwości zintegrowanego układu graficznego. Radeon 8060S, który znajduje się w Ryzen AI Max+ 395 zapewnia poziom wydajności porównywalny z laptopową wersją GeForce RTX 4070! W ustawieniach Ultra i rozdzielczości Full HD, w grze Cyberpunk 2077, nowa jednostka AMD zapewnia, wg. różnych testów, około 75 klatek na sekundę. Czyni to więc ów układ najwydajniejszym iGPU na rynku. Dla graczy i twórców treści oznacza to solidne osiągi bez potrzeby dodatkowej karty graficznej. Dla konstruktorów laptopów: ułatwienie konstrukcyjne. Łatwiej jest m.in. zaplanować chłodzenie jednego, wydajnego układu niż dwóch (CPU + GPU).

Warto zaznaczyć, że w ramach serii znajdują się nie tylko jednostki konsumenckie, ale także biznesowe. Jeszcze w styczniu AMD, zapowiadając całe portfolio układów Strix Halo, podało nazwy 7 jednostek, w tym trzech przeznaczonych do rozwiązań biznesowych. Są to AMD Ryzen AI Max+ PRO 395, AMD Ryzen AI Max PRO 390, AMD Ryzen AI Max PRO 385. Tradycyjnie już, od swoich konsumenckich odpowiedników różnią się pakietem bezpieczeństwa i zarządzania pod wspólnym szyldem AMD PRO. Wszystkie jednostki z tej serii posiadają także układ NPU XDNA 2 – ten sam, który znajduje się w procesorach AMD Ryzen AI (bez Max – kodowa nazwa Strix Point). Jego moc obliczeniowa to 50 TOPS.

Jest świetnie i co z tego? 

Mimo świetnej wydajności, pozostają pytania o dostępność i cenę. Pierwsze laptopy z serią Strix Halo – Asus ROG Flow Z13 oraz HP ZBook Ultra 14 – są już zapowiedziane. Niestety – są to laptopy drogie, należące do segmentu gaming premium (Flow Z13) oraz ultramobilnych stacji roboczych (ZBook Ultra 14).

Wydawać by się mogło, że jednostki takie jak nowe Ryzen AI Max mogłyby właściwie zrewolucjonizować segment laptopów dla graczy. Tak się jednak zapewne nie stanie. Z kilku powodów. Pierwszym i najważniejszym są długoterminowe umowy producentów laptopów z dostawcami podzespołów. Umowy takie zawiera się nie tylko na znaczące ilości, ale też określone okresy współpracy. Po co komukolwiek dziś laptop z GeForce RTX 4060, skoro bije go wydajnością nowa integra AMD? Wejście układów o możliwościach Strix Halo do segmentu średniego dosłownie zabiłoby rynek. Tysiące zgromadzonych na magazynach sztuk laptopów gamingowych nie miałoby szans na sprzedaż. Dlatego też układy te pozostaną domeną maszyn kosztujących wyraźnie więcej niż wskazywałaby ich wydajność.

Drugi powód to zysk, nie tylko producentów laptopów i całego dalszego łańcucha, ale też samego AMD. Przy tych możliwościach, które dają układy Strix Halo, wydają się one być idealnymi dla segmentu premium. Łatwiej z ich użyciem stworzyć konstrukcję smukłą, ale wydajną niczym laptop dla graczy. A skoro targetem jest segment premium, to można za ów układ wziąć kilka dolarów więcej. W praktyce: wszyscy powinni być zadowoleni.

No dobrze, nie wszyscy. Z pewnością większość graczy na tym nie skorzysta, bowiem większość nie kupuje laptopów za 10 czy 11 tysięcy złotych. Oni pozostaną w świecie zdominowanym przez układy graficzne NVIDII, wydając 4-6 tysięcy złotych na komputery z RTX 4060 lub jego następcą (gdy ten już się pojawi). Nieszczególne powody do zadowolenia ma także sama NVIDIA, bowiem utraci pewną część rynku GPU dla laptopów segmentu premium. Paradoksalnie, zagrożony może się także czuć… Apple. Dlaczego? Ponieważ firma z Cupertino dopiero co sama siebie poklepała po plecach za ucieczkę „windowsiarzom” z układami M4. Tyle tylko, że podobną wydajność co M4 PRO będzie zapewniać teraz nowy układ od AMD – prawdopodobnie jednak w niższej cenie i przy zdecydowanie większej uniwersalności.

Czas pokaże czy te przewidywania okażą się trafne. Osobiście wolałbym, aby układy Ryzen AI Max trafiły także do konstrukcji segmentu średniego, co pozwoliłoby AMD uzyskać niezwykle cenny fragment rynku, a użytkownikom zyskać dobrze wycenione, wydajne i nowoczesne laptopy, na których, w wolnej chwili można pograć w najbardziej wymagające gry. Na iGPU. Szalona wizja, prawda?