Ameryka Północna odnotowuje 70% wzrost podaży centrów danych w budowie
Zgodnie z badaniami CBRE Group pt. “Data Center Trend Report” opublikowanymi we wtorek ilość podaży centrów danych w budowie na największych rynkach Ameryki Północnej wzrosła o około 70% w porównaniu z rokiem ubiegłym do rekordowych 3,9 gigawatów.
Centra danych to w zasadzie gigantyczne magazyny komputerowe, ale są one mierzone szerzej ilością zużywanej przez nie mocy. W miarę jak największe firmy technologiczne na świecie ścigają się, aby rozszerzyć działalność w zakresie sztucznej inteligencji i przetwarzania w chmurze, zapotrzebowanie na moc w centrach danych gwałtownie wzrosło.
„Popyt na wydajne przetwarzanie pogłębił dysproporcję cenową między starszymi obiektami a nowymi centrami danych, częściowo dlatego, że starsze centra danych nie mają infrastruktury, która poradziłaby sobie z zapotrzebowaniem na energię dzisiejszych użytkowników”, podano w raporcie firmy CBRE.
Nowe zasoby centrów danych wzrosły o 10% w ciągu pierwszych sześciu miesięcy roku, podczas gdy o 23% wzrosły w porównaniu z rokiem poprzednim, podano w raporcie. Osiem głównych rynków centrów danych w Ameryce Północnej to: Północna Wirginia, Dallas i Fort Worth w Teksasie; Dolina Krzemowa w środkowej Kalifornii; Chicago; Phoenix w Arizonie; Obszar trzech stanów Nowego Jorku; Atlanta; i Hillsboro w Oregonie.
W pierwszej połowie 2024 r. na ośmiu największych rynkach w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie wdrożono ponad 500 megawatów nowych centrów danych, czyli mniej więcej tyle, ile wynosi cała istniejąca moc w Dolinie Krzemowej, zgodnie z CBRE.
W tym samym czasie, gdy nastąpił gwałtowny wzrost nowych zasobów, wskaźniki pustostanów w centrach danych spadły do rekordowo niskiego poziomu 2,8%, poinformowała firma CBRE. Ceny centrów wzrosły, przy czym nowsze centra zazwyczaj mają wyższą cenę w porównaniu ze starszymi.
Popyt na nowsze obiekty prawdopodobnie sprawi, że mniejsze rynki, w tym północna Indiana, Idaho, Arkansas i Kansas, staną się bardziej pożądane, podano w raporcie.