Amerykańska firma kryptowalutowa Nomad została okradziona na 190 milionów dolarów
Amerykańska firma kryptowalutowa Nomad została dotknięta kradzieżą o wartości 190 milionów dolarów, powiadomili we wtorek specjaliści od blockchain, to najnowszy napad na firmę z sektora aktywów cyfrowych w tym roku.
Nomad poinformował w tweecie, że jest „świadomy incydentu” i prowadzi obecnie dochodzenie, nie podając dalszych szczegółów ani wartości kradzieży.
We are aware of the incident involving the Nomad token bridge. We are currently investigating and will provide updates when we have them.
— Nomad (⤭⛓🏛) (@nomadxyz_) August 1, 2022
Firma analityczna zajmująca się kryptowalutami PeckShield powiedziała Reutersowi, że skradziono kryptowaluty użytkowników o wartości około 190 milionów dolarów, w tym ether i stablecoin USDC. Inni analitycy blockchain określają tę liczbę na ponad 150 milionów dolarów. Firma powiadomiła organy ścigania i współpracuje z firmami zajmującymi się kryminalistyką blockchain, aby spróbować zidentyfikować zaangażowane konta i odzyskać fundusze, powiedziała w oświadczeniu dla kryptowalutowego magazynu informacyjnego CoinDesk.
Nomad, który w zeszłym tygodniu zebrał 22 miliony dolarów od inwestorów, w tym głównej amerykańskiej giełdy Coinbase Global, tworzy oprogramowanie, które łączy różne blockchainy – cyfrowe księgi rachunkowe, które stanowią podstawę większości kryptowalut.
Do napadu wykorzystano lukę w tak zwanym „moście” Nomada — narzędziu, które pozwala użytkownikom przenosić tokeny między blockchainami.
Mosty blockchain coraz częściej stają się celem kradzieży, które od dawna nękają ten sektor. Według londyńskiej firmy Elliptic zajmującej się analizą blockchain ponad 1 miliard dolarów został skradziony z mostów do tej pory w 2022 roku.
PeckShield poinformował, że niewielka część monet została przeniesiona do tak zwanego „miksera”, który maskuje ślad transakcji kryptowalutowych, podczas gdy około 95 milionów dolarów było przechowywanych w trzech innych portfelach.