Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Amerykańskie cła pogłębią wykluczenie cyfrowe

Wykluczenie cyfrowe USA cła Donald Trump

Nowa fala ceł na elektronikę użytkową w USA, forsowana przez administrację Donalda Trumpa, może pogłębić przepaść cyfrową i doprowadzić do wzrostu inflacji. Najmocniej odczują to osoby o najniższych dochodach – eksperci na łamach Wired ostrzegają, że polityka celna uderzy przede wszystkim w tych, którzy i tak z trudem wiążą koniec z końcem.

 

Cła uderzają w tanią technologię

Polityka celna Donalda Trumpa, choć częściowo wyłącza z opodatkowania smartfony i drobną elektronikę, według ekonomistów nie zapobiegnie wzrostowi cen tych produktów. Koszty wzrosną na wszystkich etapach łańcucha dostaw, co przełoży się na wyższe ceny detaliczne – także w segmencie budżetowym.

„Ludzie kupujący tanie produkty są najbardziej wrażliwi na zmiany cen i to oni najbardziej na tym ucierpią” – komentuje Shawn DuBravac, główny ekonomista stowarzyszenia IPC.

Zwraca uwagę, że niskomarżowe produkty – jak podstawowe laptopy, tablety, tanie smartfony i samochody – muszą być sprzedawane masowo, by ich produkcja miała sens. Każde zakłócenie w tej równowadze uderza w fundament całego modelu biznesowego.

Zamożniejsi konsumenci mogą „przetrwać” podwyżki rzędu 100–200 dolarów, jeśli kupują sprzęt za ponad 1000 dolarów. Ale dla nabywców z niższych grup dochodowych – to bariera nie do przeskoczenia.

 

Wykluczenie cyfrowe USA cła Donald Trump

 

Inflacja, która nie odpuszcza

Anshel Sag, główny analityk w Moor Insights & Strategy, przestrzega, że skutki tej polityki mogą być długofalowe i trudne do odwrócenia.

„Najbardziej obawiam się tego, że doprowadzi to do wzrostu inflacji, co z kolei ograniczy siłę nabywczą ludzi i spowoduje spadek konsumpcji” – mówi.

Dane projektu RAPID Survey prowadzonego przez Uniwersytet Stanforda pokazują, że już teraz 30% ankietowanych Amerykanów nie jest w stanie zaspokoić podstawowych potrzeb. Wzrost cen, napędzany między innymi cłami, pogłębia ten problem – zwłaszcza w gospodarstwach z dziećmi.

„To przekłada się na rodziny, społeczności, a w konsekwencji na dzieci” – mówi prof. Philip Fisher, dyrektor projektu.

Uczniowie zostają bez dostępu do nowoczesnych narzędzi edukacyjnych, co ogranicza ich szanse na rynku pracy. Dla dorosłych – starszy sprzęt oznacza niższą produktywność i mniejsze możliwości zawodowe.

 

wykluczenie cyfrowe

 

Uderzenie w bezpieczeństwo społeczne

Rosnące ceny elektroniki mają także wpływ na programy resocjalizacyjne. Terah Lawyer-Harper, dyrektorka organizacji CROP wspierającej byłych więźniów, ostrzega, że ograniczenie dostępu do laptopów czy smartfonów utrudni reintegrację społeczną.

„Technologia to dzisiaj podstawowe narzędzie integracji ze społeczeństwem” – mówi.

Bez dostępu do cyfrowych narzędzi i odpowiednich szkoleń, osoby opuszczające zakłady karne mogą łatwo powrócić na drogę przestępstwa. Tymczasem organizacje takie jak CROP już teraz borykają się z ograniczonym finansowaniem, a wyższe ceny sprzętu tylko pogłębią ten kryzys.

Równocześnie administracja Trumpa proponuje kolejne cięcia w budżecie federalnym, m.in. w programach pomocy mieszkaniowej i energetycznej dla ubogich. Zwolnienia w agencjach takich jak Departament Zdrowia i Opieki Społecznej czy USAID dodatkowo osłabiają struktury wsparcia społecznego.

 

Perspektywy i pytania bez odpowiedzi

Choć Trump zachęca firmy do przenoszenia produkcji do USA, eksperci podchodzą do tego sceptycznie. DuBravac podsumowuje:

„To kwestia społeczna, która wykracza poza produkcję. Czy naprawdę chcemy pogłębiać przepaść cyfrową?”

Nowe cła mogą więc nie tylko zdestabilizować rynek elektroniki, ale i pogłębić już istniejące nierówności społeczne. Technologia – niegdyś siła równoważąca – może stać się narzędziem wykluczenia, jeśli dostęp do niej będzie warunkowany zasobnością portfela. W obliczu niepewności ekonomicznej i politycznej, to osoby najmniej odporne finansowo zapłacą najwięcej.