Analitycy prognozują przyszłość rynku smartfonów
Nie jest tajemnicą, że w ostatnim czasie rynek smartfonów nie ma się najlepiej. Według danych Canalys rynek smartfonów w Europie Zachodniej odnotował stały spadek w pierwszym kwartale 2023 r., spadając o 13% do 23,7 mln sprzedanych egzemplarzy. Jest jednak światełko w tunelu.
Trudne warunki gospodarcze przyczyniły się do spadku popytu konsumpcyjnego i wydłużenia cykli zakupowych. Jednak w swojej najnowszej prognozie analitycy Canalys przewidują odbicie wzrostu do 6% w 2024 r.
Jak wyglądał trzeci kwartał?
W I kw. 2023 r. liderem zachodnioeuropejskiego rynku był Samsung, z 35% udziałem w rynku, pomimo odnotowanego 16% spadku sprzedaży rok do roku. Wicelider, Apple, zyskał 1% w porównaniu z tym samym kwartałem 2022 r., mogąc pochwalić się teraz 33% udziałem w rynku. Trzecią pozycję obroniło Xiaomi z udziałem na poziomie 15%, mimo odnotowania spadku rok do roku o 17%. Wyniki Xiaomi były napędzane głównie przez modele z serii Redmi i Redmi Note, przy czym Hiszpania, Włochy i Niemcy były kluczowymi rynkami. Pierwszą piątkę zamykają OPPO i TCL, każdy z 3% udziałem w rynku. Podczas gdy OPPO spadło o 53%, TCL wzrósł o 19%.
„Sytuacja na rynku staje się niezwykle konkurencyjna poza trzema głównymi dostawcami” — mówi Kieren Jessop, analityk ds. badań w Canalys – „W pierwszym kwartale 2023 roku OPPO, TCL, Google Pixel, Motorola, HONOR i HMD Global były bardzo blisko siebie, a kilka z tych marek ma ambicje i kapitał do inwestowania w regionie. Przed końcem 2023 r. nastąpią znaczące zmiany w tabeli liderów”.
Wzrost średniej ceny smartfonów jest faktem
Dane z Canalys wskazują na wzrost w segmencie smartfonów o wartości ponad 800 USD, który stanowi 41% rynku w pierwszym kwartale 2023 r. Nie jest to zaskakujące – kryzys czy spowolnienie gospodarcze w mniejszym stopniu dotyka klientów mogących sobie pozwolić na drogie modele telefonów.