Anker już podnosi ceny na Amazonie w odpowiedzi na cła na chińskie produkty

Znana chińska firma Anker, która zdobyła popularność dzięki produkcji powerbanków, urządzeń audio oraz akcesoriów telefonicznych, podniosła ceny swojego asortymentu na amerykańskiej platformie Amazon. Podwyżka tyczy się co piątego produktu i stanowi odpowiedź na gwałtowny skok ceł na chińskie produkty.
Od zeszłego czwartku ceny 127 produktów Ankera wzrosły średnio o 18%. Większość tych podwyżek nastąpiła po 7 kwietnia, gdy administracja Donalda Trumpa nałożyła kolejne, 50-procentowe cła na chińskie towary. W odpowiedzi Pekin podniósł swoje taryfy na amerykańskie produkty do 125%, zaostrzając trwający konflikt handlowy między dwoma największymi gospodarkami świata.
Anker, firma o rocznych przychodach sięgających 3 miliardów dolarów i zatrudniająca 5000 osób, wyjaśniła swoim inwestorom, że podwyżki są możliwe dzięki silnej „pozycji przetargowej” oraz temu, że konkurencja również zmaga się z presją wynikającą z ceł. Jednocześnie przedsiębiorstwo zapowiedziało zwiększenie obecności na rynkach europejskich i w Azji Południowo-Wschodniej, aby zmniejszyć uzależnienie od rynku amerykańskiego.

Specjaliści wskazują, że Anker nie jest odosobniony w swoich działaniach. Chińskie stowarzyszenia e-commerce ostrzegają, że wielu sprzedawców obecnych na Amazonie rozważa podobne kroki lub nawet całkowitą rezygnację z działalności na amerykańskim rynku. Rosnące ceny produktów Ankera na Amazonie, spowodowane wysokimi cłami na chiński import, mogą znacząco wpłynąć na zachowania konsumentów w USA. Klienci, zmuszeni do płacenia wyższych cen, mogą zacząć poszukiwać tańszych alternatyw, takich jak produkty lokalnych producentów lub mniej znanych marek spoza Chin.
Firmy takie jak Anker będą musiały dostosować swoje strategie marketingowe i dystrybucyjne, aby utrzymać lojalność klientów. Jednym z rozwiązań może być inwestowanie w innowacje technologiczne oraz ekspansja na rynki poza USA, gdzie presja związana z cłami jest mniejsza. W efekcie wojna handlowa między USA a Chinami nie tylko zmienia ceny produktów, ale także kształtuje nowe trendy w handlu detalicznym i e-commerce.