Apple chce wprowadzić „nowość”, która w świecie Windowsa jest już od lat. Chociaż nie wątpię, że fani marki i tak uznają to za rewolucję.

Najnowsze doniesienia sugerują, że Apple wprowadzi Face ID do swoich MacBooków i iMaców. Świetnie. W rzekomo skostniałym i nieintuicyjnym świecie systemu Microsooftu mamy już od lat Windows Hello. 

Dziennikarz i specjalista w dziedzinie rozwiązań Apple, Mark Gurman, wskazał ostatnio na plany Apple dotyczące wprowadzenia technologii Face ID do linii komputerów Mac w ciągu najbliższych kilku lat. Face ID ma zastąpić zwykły czujnik odcisków palców – Touch ID, który jest obecny w aktualnej linii MacBooków. W szczególności iMac skorzystałby z funkcji rozpoznawania twarzy, ponieważ nie ma zintegrowanego czujnika, który umożliwia uwierzytelnianie biometryczne. Użytkownicy komputerów iMac muszą obecnie podłączyć klawiaturę Apple Magic Keyboard, posiadającą czytnik, aby dodać funkcję Touch ID.

Gurman spodziewa się, że Apple w końcu wprowadzi Face ID w całej swojej ofercie. Pierwotne plany dotyczące niedawno przeprojektowanego iMaca podobno obejmowały również włączenie Face ID, ale ostatecznie zostały przełożone. Gurman przewiduje ponadto, że Apple będzie nadal rozwijać swoje funkcje rzeczywistości rozszerzonej, korzystające z tego samego zestawu kamer na  podczerwień, które są również odpowiedzialne za uwierzytelnianie biometryczne za pośrednictwem Face ID.

I to wszystko świetnie…ale… użytkownicy Windows, jeśli są wyposażeni w odpowiedni sprzęt (np. MSI Prestige 14) mogą skorzystać z Windows Hello, polegającego z grubsza na dokładnie tym samym.

„To dla mnie wyzwanie i odpowiedzialność, które z entuzjazmem podejmuję.”- podkreśla Wojciech Zaskórski, General Manager w Lenovo Polska w programie IT Reseller TV „Liderzy Branży”