Atman wbił łopatę pod budowę czwartego centrum danych — do 2025 roku podwoi oferowaną moc!
W Duchnicach nieopodal Ożarowa Mazowieckiego prezes Atmana wbił łopatę pod budowę czwartego centrum danych polskiego operatora. Składający się z trzech budynków kompleks o powierzchni 20 tys. metrów kwadratowych pomieści 50 tys. serwerów i zaoferuje moc na poziomie 43 MW (moc całkowita 58 MW). Inwestycja zostanie ukończona pod koniec 2024 roku.
Oznacza to ponad dwukrotne zwiększenie mocy oferowane przez Atmana — trzy już istniejące centra danych (dwa w Warszawie i jedno w Katowicach) dostarczają łącznie 41,5 MW. Sławomir Koszołko, prezes Atmana szczególnie liczy na globalnych graczy, którzy potrzebują dużych mocy obliczeniowych.
W zeszłym roku rynek centrów danych w Polsce to było łącznie 100-120 MW, a prognozy mówią o tym, że w ciągu kilku lat to zapotrzebowanie zwiększy się trzykrotnie. Motorem napędowym wzrostów będą przede wszystkim duże, międzynarodowe firmy, których zapotrzebowanie na dane jest oczywiście równie duże, co widać na wszystkich rynkach — powiedział IT Resellerowi Sławomir Koszołko, prezes Atmana. — My rośniemy dlatego, że nasi klienci bardzo szybko rosną. Nasi najwięksi partnerzy, np. chmurowi rosną w granicach 30% rocznie, z czego również i my korzystamy. Ta „chmura” musi gdzieś stać, dlatego pojawiają się kolejne inwestycje w centra danych.
W tej chwili trwają prace nad konstrukcją pierwszego budynku w nowym kompleksie. Jak twierdzi Sławomir Koszołko, wśród polskich operatorów jedynie Atman jest w stanie w tak krótkim czasie zrealizować tego typu przedsięwzięcie.
Inwestycja w Ożarowie Mazowieckim będzie zupełnie inaczej wyglądała niż w innych miastach, ponieważ bardzo duża jej część jest wyrzucona poza budynek. Czyli budujemy najpierw shell and core, ale duża część infrastruktury jest wyjmowana na zewnątrz. Dzięki temu ta budowa jest modułowa i powtarzalna, a także pozwala bardziej efektywnie wykorzystać przestrzeń, która znajduje się w budynkach i szybciej prowadzić prace konstrukcyjne — dodaje prezes Atmana.
Atman chce stać się globalnym graczem na rynku data center
Obecny podczas oficjalnego rozpoczęcia inwestycji Scott Peterson, założyciel i prezes Global Compute Infrastructure, firmy, która w 2020 roku kupiła Atmana za 530 milionów złotych, podkreślił regionalne aspiracje spółki.
Połączyliśmy świetnego lokalnego operatora mającego dobrze funkcjonujący biznes z doświadczeniem inwestycyjnym Global Compute Infrastructure i Goldman Sachs. To była świetna firma, ale potrzebowała czegoś więcej: sposobu, aby odpowiedzieć na potrzeby globalnych graczy na rynku data center. Aby to się ziściło, musieliśmy znaleźć kawałek ziemi, na której postawimy nasz kampus. A to dopiero początek historii, ponieważ chcemy, aby Atman stał się poważnym regionalnym graczem, z siedzibą w Polsce.
Zapotrzebowanie na moc obliczeniową rośnie w tempie wykładniczym
Rynek data science rośnie nie tylko ze względu na fakt, że gromadzimy i przetwarzamy coraz większe ilości informacji. Do tej układanki w ostatnim czasie doszedł kolejny czynnik — sztuczna inteligencja, która przyspieszyła i tak ogromne zapotrzebowanie na moc obliczeniową.
Ostatnio pojawiła się jeszcze jedna rewolucja, której ostateczny wpływ na rozwój naszej branży stanowi jeszcze zagadkę — przekonuje SławomiR Koszołko. — Mówię o sztucznej inteligencji i tym, co stało się po upublicznieniu technologii ChatGPT. AI potrzebuje olbrzymich ilości mocy obliczeniowych. W ciągu pierwszych kilku miesięcy od odpalenia ChatuGPT, cała konkurencja OpenAI zarezerwowała 2GW mocy, aby tylko jej nie zabrakło.
Z tego powodu prezes Atmana nie wyklucza, że nowo powstający kompleks zostanie — jeśli w przyszłości pojawi się takie zapotrzebowanie wśród klientów — wykorzystany także do celów AI.
SI wymaga dużej gęstości mocy obliczeniowej. Budynek, który obecnie stawiamy, jest tworzony pod założenia naszych obecnych klientów, jednak jeśli pojawi się duży gracz, który będzie potrzebował dużej gęstości mocy obliczeniowej, będziemy w stanie ją dostarczyć.