Baterie litowo-jonowe mogą służyć jako uniwersalne magazyny energii jeszcze przed zainstalowaniem. Analiza trzech różnych etapów „życia” baterii do samochodów elektrycznych.
Baterie do samochodów elektrycznych mogą pełnić o wiele więcej funkcji niż tylko zapewnianie napędu. Mają ogromny potencjał i mogą przyczynić się do pozytywnego wykorzystania energii również przed ich zastosowaniem w samochodach elektrycznych, jak i już po ich wyeksploatowaniu w pojeździe. W jaki sposób? Odpowiedź otrzymamy, gdy przeanalizujemy trzy różne etapy „życia” baterii do samochodów elektrycznych.
Baterie litowo-jonowe mogą służyć jako uniwersalne magazyny energii jeszcze przed zainstalowaniem. W przeszłości firmy Daimler – niemiecki producent samochodów osobowych oraz Enercity – dostawca energii z Hannover zaprezentowały, jak mogłoby wyglądać takie pierwsze „życie” baterii: w wielkim magazynie połączono w E – Smart ponad 3 tysiące fabrycznie nowych modułów baterii.
– Zamiast przechowywać przyszłe baterie zamienne, wykorzystujemy możliwości naszej wirtualnej elektrowni. Na przykład sprzedając przechowywaną moc do regulacji mocy pierwotnej, przyczyniamy się do stabilizacji europejskiej sieci elektrycznej, a jednocześnie poddajemy baterie czemuś w rodzaju treningu siłowego – ładujemy je i ostrożnie rozładowujemy, tak aby zachowały swoją wydajność – wyjaśnia Thorsten Winter, inżynier projektu w Enercity w Hannover-Herrenhausen.
Za kółkiem
Drugie „życie” baterii zaczyna się po ich zainstalowaniu w samochodach elektrycznych, gdzie służą jako magazyn energii. Zasilają samochody elektryczne średnio przez 5 do 10 lat. Zadanie nie jest łatwe, gdyż baterie nie tylko muszą niezawodnie przechowywać i oddawać wyprodukowaną energię, lecz także przejść średnio tysiąc ładowań.
– Zwykle moc baterii w pewnym momencie spada, a wtedy magazynowanie doprowadzanego prądu możliwe jest już tylko w 70-80%. Przy takim spadku mocy baterie są najczęściej wymieniane – mówi Thorsten Winter z Enercity.
Praca w sieci
Baterie, których moc przestaje być wystarczająca do zasilania samochodów elektrycznych czekają dwie drogi – zakład recyklingowy albo trzeci etap „życia”, w którym ponownie zostałyby częścią systemu magazynowania energii. W połączeniu z modułami rozdziału mocy, techniką szaf, klimatyzatorami i innymi podzespołami mogą one dalej służyć jako magazyny prądu dla sieci publicznej, a także przydać się w przemyśle (na przykład do kompensowania szczytów obciążeń lub do bezpiecznego dostarczania zasilania awaryjnego).
– Dzięki takiej formie dalszego wykorzystania baterii mamy możliwość obniżenia kosztów i zaoferowania nowych części w niższej cenie – mówi Thorsten Winter.
Po połączeniu w system magazynowania energii, baterie elektryczne – nowe lub używane – mają swój wkład w przemiany w świecie energii elektrycznej i mobilności. Takie rozwiązanie obniża koszty energii, a dzięki systemom magazynowania prąd można kupować z wyprzedzeniem i w dogodnych cenach.
To, jak to może wyglądać w praktyce, pokazuje przykład firmy Tesvolt – rozwiązania tego producenta akumulatorów po podłączeniu do elektrowni energii odnawialnej zapewniają zasilanie elektryczne przedsiębiorstwom z branży przemysłowej i usługowej. Tesvolt stawia przy tym na partnerstwo z innymi firmami – na przykład specjaliści z Rittal poza dostarczaniem ważnych komponentów systemowych, służą swoim doświadczeniem i udzielają wskazówek dotyczących rozwiązań IT.
Andreas Zühlcke, wiceprezes ds. zarządzania rynkami w Rittal przewiduje, że magazyny energii mogą dokonać przełomu na rynku masowym. Potwierdzają to również nowe badania Bank of America, według których ceny magazynów prądu spadną w ciągu najbliższych 5. lat o połowę.
– W ten sposób pojawiają się całkiem nowe szanse dla dysponujących specjalistyczną wiedzą firm, które są w stanie dostarczyć infrastrukturę techniczną, niezbędną dla bateryjnych magazynów energii. To idealna okazja, aby nadać priorytet rozbudowie infrastruktury e-mobilności w postaci stacji ładowania, a także współkształtować i wdrażać odpowiednie standardy – podkreśla Andreas Zühlcke.
Baterie oraz inne magazyny energii swój potencjał w pełni będą mogły ujawnić tylko wtedy, gdy infrastruktura ładowania zacznie rozwijać się równolegle do technologii magazynowania.