Biały Dom ostrzega przed problemami w łańcuchach dostaw półprzewodników.

Braki w dostępności podzespołów, tzw. kryzys chipowy, to zjawisko, które znamy doskonale. Utrzymuje się od ponad roku. Analitycy wieszczyli dotychczas, że słabnięcie tego zjawiska zobaczymy pod koniec roku. Tymczasem amerykańskie władze ostrzegają, że może wcale nie być lepiej. 

Biały Dom przeprowadził w środę spotkanie informacyjne za zamkniętymi drzwiami z niektórymi amerykańskimi prawodawcami na temat zagrożeń dla amerykańskiej gospodarki związanych z problemami z łańcuchem dostaw półprzewodników. Spotkanie miało miejsce ponieważ administracja naciska na Kongres na zatwierdzenie dotacji 52 miliardów dolarów wsparcie produkcji półprzewodników w USA.

W spotkaniu uczestniczyli: sekretarz handlu Gina Raimondo, zastępca sekretarza obrony Kathleen Hicks, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan, aby „omówić pilną potrzebę inwestowania w wyprodukowane w Ameryce półprzewodniki oraz badania i rozwój, które będą chronić nasze bezpieczeństwo gospodarcze i narodowe”. powiedział Biały Dom.

Dyrektor Krajowej Rady Gospodarczej Białego Domu, Brian Deese, powiedział dziennikarzom, że „najlepsze szacunki są takie, że brak dostępnych półprzewodników prawdopodobnie obniżył PKB w 2021 r. o cały punkt procentowy. (…) Znaczna przerwa w dostawach półprzewodników może spowodować historyczne szkody dla gospodarki USA – szkody znacznie większe niż wpływ niedoborów chipów na amerykański przemysł motoryzacyjny w tej chwili – i podważy naszą konkurencyjność technologiczną i przewagę militarną nad przeciwnikami na całym świecie”

Utrzymujący się niedobór chipów w całej branży zakłócił produkcję w przemyśle motoryzacyjnym i elektronicznym, zmuszając niektóre firmy do ograniczenia produkcji. Coraz częściej pojawiają się wezwania do zmniejszenia zależności od innych krajów w zakresie półprzewodników. Stąd w Białym Domu pomysł na wsparcie rodzimej produkcji półprzewodników. Administracja Bidena zauważa, że ​​w 1990 r. Stany Zjednoczone wyprodukowały prawie 40% wszystkich chipów, podczas gdy obecnie stanowią one tylko 12% światowej produkcji. Dziś najważniejszym miejscem na świecie w produkcji półprzewodników jest Tajwan, który w każdej chwili może stać się obiektem chińskiej inwazji. USA mają oczywiście tego pełną świadomość, jak i tego, że zajecie Tajwanu przez Chiny oznaczałoby starcie militarne między dwiema czołowymi gospodarkami świata.

Czego potrzebuje dziś reseller? Ingram Micro odpowiada w najlepszy możliwy sposób, robiąc krok dalej!