Blisko 90% firm technologicznych dostrzega pozytywne skutki swoich inicjatyw ESG, zrównoważone zarządzanie stało się imperatywem dla firm z sektora tech w Polsce, wynika z badania Deloitte „Technology Sustainability Survey”
Zrównoważone zarządzanie stało się imperatywem dla firm z sektora technologicznego w Polsce. Jak wynika z badania „Technology Sustainability Survey”, przygotowanego przez firmę doradczą Deloitte w Polsce i Niemczech, czynniki ESG, a więc dotyczące środowiska, społecznej odpowiedzialności i ładu korporacyjnego, zyskują na znaczeniu w przypadku 94 proc. pytanych firm. Branża technologiczna dąży do harmonizacji działalności biznesowej z wartościami społecznymi i kwestiami ekologicznymi. Motywacją do tego są przede wszystkim bodźce finansowe – 19 proc. firm wskazywało zapotrzebowanie obecnych klientów na zrównoważone produkty lub usługi, a 16 proc. na redukcję kosztów operacyjnych.
Działalność sektora technologicznego stwarza wiele okazji do wprowadzania zrównoważonych modeli zarządzania. Można tu wymienić wymagania energetyczne usług w chmurze i wysoce zglobalizowane łańcuchy dostaw czy też wykorzystanie surowców krytycznych do produkcji podzespołów.
Konsekwentne działanie z uwzględnieniem czynników ESG pozwala firmom technologicznym obniżyć koszty operacyjne, zwiększyć marże, pozyskiwać dodatkowe udziały w rynku, a nawet całkiem nowe rynki. Ma także pozytywny wpływ na reputację przedsiębiorstwa i utrzymanie pracowników – mówi Irena Pichola, partner, lider zespołu ds. zrównoważonego rozwoju w Polsce i Europie Środkowej, Deloitte.
Według niemal wszystkich przedstawicieli sektora ankietowanych przez Deloitte w Polsce (93 proc.) kwestia zrównoważonego rozwoju jest podstawowym elementem ich działalności, przy czym 43 proc. zdecydowanie zgodziło się z tym stwierdzeniem. Jest to wynik lepszy o 10 p.p. niż wskazywali przedstawiciele rynku niemieckiego. Prawie tyle samo, czyli aż 94 proc. uczestników badania uznało, że wśród spółek technologicznych czynniki ESG stale zyskują na znaczeniu, z czego jedna trzecia zdecydowanie się z taką oceną zgadza.
Zielona zmiana w sektorze technologicznym
Eksperci Deloitte wskazują, że głównymi siłami napędowymi działań w kierunku zrównoważonego rozwoju są dla sektora technologicznego bodźce finansowe. Zapotrzebowanie obecnych klientów na zrównoważone produkty czy usługi wskazało 19 proc. pytanych, a redukcję kosztów operacyjnych 16 proc. Wśród odpowiedzi często pojawiały się też argumenty łagodzenia ryzyk klimatycznych (12 proc.) oraz obowiązujących lub prognozowanych presji regulacyjnych (11 proc.). Co dziesiąta firma wymieniała także możliwość zdobycia udziału w rynku lub dostępu do nowych rynków, właśnie dzięki zrównoważonym produktom lub usługom oraz ich pozytywnym wpływie na reputację firmy.
Efekty inicjatyw podejmowanych na rzecz zrównoważonego rozwoju są w ocenie większości uczestników badania pozytywne. Jedynie 11 proc. z nich nie ma na ten temat zdania, a aż 89 proc. już dostrzega wymierne korzyści działań z zakresu ESG.
Pewną skazą na tym bardzo pozytywnym wizerunku zaangażowania polskiej branży technologicznej w osiągnięcie celów zrównoważonego rozwoju może jednak być zauważalny rozdźwięk między deklaracjami a faktycznymi działaniami. Z naszego badania wynika, że 54 proc. pytanych firm dostrzega ten problem, a prawie co ósma zdecydowanie się z taką oceną zgadza – mówi Irena Pichola.
Branża technologiczna boryka się z przeszkodami uniemożliwiającymi lub opóźniającymi rozwój praktyk dotyczących zrównoważonego rozwoju. Przede wszystkim, 23 proc. badanych wskazało, że brakuje im rządowego wsparcia w tym zakresie, a przedstawiciele co piątej firmy uważają, że ich klienci nie chcą płacić wyższych cen za bardziej zrównoważone produkty lub usługi.
Analizując instrumenty wsparcia publicznego dostępne w Polsce, faktycznie brak jest rozwiązań dedykowanych wyłącznie czy przede wszystkim branży technologicznej. Dostępne są jednak dotacje i ulgi podatkowe wspierające przedsiębiorstwa niezależnie od sektora, z których z powodzeniem korzystać mogą firmy technologiczne – ocenia Dominika Alicka, starszy menedżer w dziale doradztwa podatkowego, Deloitte.
Badania, rozwój i innowacje to niezmiennie obszary kluczowe w polityce Unii Europejskiej, czego wyrazem jest m.in. alokacja dużej części budżetu w nowej perspektywie 2021-2027 na wsparcie przedsięwzięć w tym obszarze. Dla korzystania z tych instrumentów konieczna jest świadomość prowadzenia prac wpisujących się w definicje badań i rozwoju. W praktyce duża część firm technologicznych – w związku z postępującą cyfryzacją procesów i dynamicznym wykorzystaniem technologii we wszystkich obszarach życia – podejmuje takie działania codziennie, stale ulepszając swoje produkty i usprawniając procesy.
W latach 2021-2027 dostępne będą także programy wspierające rozwój strategicznych umiejętności cyfrowych UE oraz technologii cyfrowych na potrzeby europejskich obywateli i przedsiębiorstw, w tym wdrażanie rozwiązań wpisujących się w definicję Przemysłu 4.0. Stwarzać to będzie szereg szans dla firm technologicznych – zarówno w zakresie wsparcia działań podejmowanych przez nie bezpośrednio, jak i przez ich klientów. Najbliższe miesiące to dobry czas na przygotowanie się do nadchodzących konkursów – mówi Dominika Alicka.
Zrównoważony wkład branży
Jak wynika z badania, główny wkład branży w zrównoważony rozwój będzie opierał się na obszarze społecznym. 77 proc. odpowiedzi dotyczyło inwestycji w kapitał ludzki, czyli zapewnienia pracownikom nowych umiejętności i narzędzi umożliwiających skuteczniejszą pracę, a 60 proc. zwiększania transparentności w łańcuchu dostaw. Polscy respondenci w 56 proc. przypadków wskazywali także na aspekt ekologiczny – zwiększenie efektywności surowcowej i zmniejszenie zanieczyszczeń.
Zwiększone wymogi w zakresie osiąganych poziomów zbiórki zużytego sprzętu w połączeniu z wymaganymi poziomami recyklingu, wdrażanymi unijnymi cyrkularnymi przepisami oraz kurczącymi się zasobami surowców naturalnych powoduje, że przedsiębiorstwa z branży technologicznej muszą optymalizować swoje procesy w kierunku zamykania obiegu. Kluczowe jest zatem wdrożenie takiej strategii biznesowej oraz sposobów odzyskiwania surowców, aby odpowiedzialność przedsiębiorców bilansowała się pod względem środowiskowo-ekonomicznym – mówi Joanna Leoniewska-Gogola, menedżer w zespole ds. zrównoważonego rozwoju w Polsce i Europie Środkowej, Deloitte.
Związek między technologiami cyfrowymi a Celami Zrównoważonego Rozwoju (SDG) pokazuje raport „Digital with Purpose: Delivering a SMARTer2030”, opracowany wspólnie przez ekspertów Deloitte i Globalnej Inicjatywy na Rzecz Zrównoważonego Rozwoju (GeSI). Z analizy wynika, że technologie cyfrowe mogą przyspieszyć realizację tych celów o 22 proc. Co ciekawe, na 169 celów unijnej Agendy 2030, do realizacji aż 103 konieczne jest wdrożenie nowoczesnych technologii. Wiodącymi w najbliższych latach będą technologie informacyjno-komunikacyjne (ICT), które znajdą szerokie zastosowanie w najważniejszych branżach, takich jak rolnictwo, energetyka, medycyna i transport. Obok ICT, technologiami kluczowymi w realizacji celów Agendy i wspierającymi zrównoważony rozwój będą: przetwarzanie w chmurze, inteligencja kognitywna, blockchain, sieć 5G, IoT (Internet of Things) i wirtualna rzeczywistość.
Samo wykorzystanie chmury obliczeniowej służy zrównoważonemu rozwojowi na wiele sposobów. Neutralność pod względem emisji dwutlenku węgla znajduje się na liście sztandarowych celów wiodących dostawców chmurowych. Niektórzy z nich idą jeszcze dalej, deklarując wkroczenie w ciągu najbliższych 10-15 lat w fazę carbon negative, czyli ujemnej emisji dwutlenku węgla. U podstaw projektowania regionów chmurowych i powiązanych z nimi ośrodków Data Center leży w 100 proc. odnawialna energia, wydajne systemy chłodzenia, najnowocześniejsze procesy zarządzania i dystrybucji energii. – To wszystko powoduje, że chmurowe centra danych są kilkukrotnie bardziej efektywne energetycznie niż własne rozwiązania stosowane przez przedsiębiorstwa. Zarówno najwięksi dostawcy rozwiązań chmurowych, inwestujący w innowacyjne rozwiązania, których celem jest ochrona środowiska, jak i instytucje korzystające z tych usług, wspierają działania w obszarze zrównoważonego rozwoju – mówi Sławomir Lubak, partner, lider branży Telekomunikacji, Mediów i Technologii, Deloitte.
Dzięki usługom chmurowym dostępne są gotowe produkty (np. w modelu SaaS), które umożliwiają aktywne wspieranie zrównoważonego rozwoju. Przykładem są narzędzia do pracy zdalnej (MS Teams, Google Workspace), dzięki którym zniknęła konieczność pokonywania wielu kilometrów, aby spotkać się i zrealizować wspólne zadania. Chmura przyspiesza także cyfryzację obiegu dokumentów (paperless), co ma zasadniczy wpływ na ekosystem.
Idea świadczenia usług z zakresu cloud computing opiera się na zasadach umożliwiających elastyczne, stopniowe i efektywne wykorzystanie zasobów IT w miarę aktualnych potrzeb. Bierzemy tylko tyle, ile wykorzystamy; skalujemy i zwalniamy niewykorzystane zasoby. Oznacza to, że ich po prostu nie marnujemy oraz pracujemy efektywniej dzięki automatyzacji oraz przekazaniu wielu procesów dotyczących utrzymania i rozwoju w zakres odpowiedzialności dostawcy – mówi Marcin Knieć, dyrektor w zespole Cloud Engineering, Deloitte.
Chmura sama w sobie umożliwia również szybkie tworzenie własnych, innowacyjnych rozwiązań cyfrowych, które będą mogły dla środowiska zrobić jeszcze więcej np. dzięki wykorzystaniu sztucznej inteligencji czy zaawansowanej analityki danych. Tym samym chmura jest nie tylko zielona, ale pomaga innym wdrażać ideę zrównoważonego rozwoju na wielu poziomach.