„Brak odpowiedniej strategii” – transformację cyfrową polskich przedsiębiorstw ocenia Robert Czarniewski, CFO firmy Polcom

Transformacja cyfrowa polskich przedsiębiorstw postępuje dynamicznie. Według badania EY „Transformacja cyfrowa 2024”, ponad 60 proc. polskich firm jest już na wysokim lub bardzo wysokim poziomie wprowadzania i korzystania z najnowszych technologii. Przeszkodą w osiągnięciu pełni dojrzałości cyfrowej jest brak odpowiedniej strategii.

 

Brak know-how i nietrafione inwestycje największym problemem

Ponad połowa uczestników wspomnianego badania, stwierdziła, że jak dotychczas inwestycje w nowe technologie nie przyniosły oczekiwanych rezultatów nie tylko w obszarze zwiększenia przychodów, ale także zmniejszenia kosztów.

 

Z jednej strony wiele projektów jest przeskalowanych, niedostosowanych do realnych potrzeb przedsiębiorstwa, z drugiej – budżety przeznaczane na inwestycje są niewystarczające. Ciekawym wnioskiem z badania EY jest fakt, że przyczyną takiego stanu rzeczy jest prowadzenie projektów bez wsparcia doradcy oraz bez wcześniej ustalonej strategii osiągnięcia cyfrowej dojrzałości – mówi Robert Czarniewski, CFO z Polcom.

 

Jest to o tyle istotne ponieważ, jak wynika z badania Deloitte, dobrze zaprojektowana i wdrożona transformacja cyfrowa mogłaby podnieść kapitalizację rynkową podmiotów z listy Fortune 500 aż o 1,25 bln USD. Transformacja cyfrowa jest korzystna dla firm każdej wielkości. Według badania Polcom i Intel „Inwestycje w czasach kryzysu. Chmura i nowe technologie. Perspektywa na lata 2022-2023” aż 88 proc. przedsiębiorstw widzi szansę w szybkim rozwoju nowych technologii, a 71 proc. chce stawiać na automatyzację. Jednak brak odpowiedniego know-how w firmie może hamować ambitne projekty.

 

Funkcję doradczą może pełnić partner – dostawca usług chmurowych. Obecnie zdecydowana większość technologii przyspieszających transformację cyfrową jest oparta właśnie o cloud computing. Z jednej strony dostawcy oprogramowania tworzą aplikacje, które są projektowane by natywnie rozwijać się w środowisku chmurowym, z drugiej strony klienci potrzebują coraz większej elastyczności i skalowalności infrastruktury IT. To wszystko sprawia, że większość klientów biznesowych wykorzystuje wiele różnych technologii i narzędzi dostępnych w chmurze – wyzwaniem nie jest już więc czy migrować środowiska do chmury, tylko jak zarządzać nimi w efektywny i optymalny kosztowo sposób. Nie dziwi więc to, że firmy odczuwają braki kompetencyjne, ponieważ nie sposób odnieść się do każdej dostępnej technologii. Właśnie dlatego  doświadczony operator centrum danych, , może służyć radą i wspierać firmy w wyborze optymalnych rozwiązań – mówi Anna Kulikowska, Dyrektor Handlowy z Polcom.

 

Wykorzystanie chmury obliczeniowej rośnie

Firmy, które już korzystają z chmury obliczeniowej, widzą w niej realne szanse na rozwój biznesu. Według raportu Polcom i Intel, „Inwestycje IT w czasach kryzysu. Chmura i nowe technologie. Perspektywa na lata 2022-2023” 66 proc. firm chce zwiększać nakłady na rozwijanie krytycznych systemów biznesowych – ERP, WMS czy CRM – a ponad połowa (55 proc.) planuje inwestycje w automatyzację.

 

Z ogromnym zaciekawieniem obserwuję, jak transformacja cyfrowa rewolucjonizuje miedzy innymi obszar zarządzania finansami przedsiębiorstwa. Korzystając z big data czy technologii AI można lepiej prognozować wydatki i automatyzować procesy finansowe czy też  przyspieszać proces budżetowania. Z badania KPMG wynika, że w 76 proc. firm proces planowania finansowego jest zbyt czasochłonny. Tylko 16 proc. CFO twierdzi, że ten proces został zautomatyzowany, natomiast w 43 proc. przedsiębiorstw trwają prace nad usprawnieniem planowania – podkreśla Robert Czarniewski.

 

Z badania EY wprost wynika, że firmy, które już przeniosły swoje zasoby do chmury obliczeniowej, chcą zwiększać wykorzystanie nowych technologii, a ich inwestycje w mniejszym stopniu są motywowane potrzebą oszczędności, a coraz częściej korzyściami wynikającymi z optymalizacji procesów biznesowych i analizy danych.