Brazylia: Meta i Google bronią prawa dotyczącego odpowiedzialności za treści internetowe
Meta Platforms Inc i Google Alphabet Inc stanęły we wtorek przed Sądem Najwyższym Brazylii, aby bronić prawa, które mówi, że firmy internetowe nie ponoszą odpowiedzialności za treści zamieszczane przez użytkowników, chyba że podlegają nakazowi sądowemu.
Jak podaje Reuters, firmy odwołują się od pozwu Brazylijki z 2017 roku, która chciała usunięcia profilu przez Facebook i pozwała firmę o odszkodowanie. Jeśli ich apelacje zostaną uwzględnione, mogą ustanowić orzecznictwo w przyszłych sprawach dotyczących odpowiedzialności za treści internetowe w czasie, gdy firmy mediów społecznościowych znajdują się w Brazylii pod presją z powodu fali politycznej dezinformacji.
Zaciekle toczone wybory prezydenckie w 2022 r., które lewicowiec Luiz Inacio Lula da Silva ledwo wygrał, były zalane dezinformacją, która zmobilizowała zwolenników prawicowego przegranego Jaira Bolsonaro do inwazji na budynki rządowe podczas zamieszek 8 stycznia, które miały unieważnić wynik wyborów. Spolaryzowany klimat polityczny doprowadził do wezwań do uregulowania internetu, co zniechęca firmy technologiczne, odrzucające zarzuty, że nie zrobiły wystarczająco dużo, aby walczyć z niedemokratyczną dezinformacją podczas wyborów.
Rodrigo Ruf, prawnik działu Meta Facebook Servicos online do Brasil Ltda, bronił konstytucyjności artykułu w ustawie regulującej Internet z 2014 r., który mówi, że platformy są odpowiedzialne za treści użytkowników tylko wtedy, gdy nie zastosują się do nakazu sądowego nakazującego ich usunięcie.
„Bronimy konstytucyjności artykułu 19. To wyważone rozwiązanie” – powiedział Ruf podczas publicznej rozprawy przeprowadzonej przez dwóch sędziów Sądu Najwyższego w sprawie apelacji, w której uczestniczył minister sprawiedliwości Flavio Dino. Stawką jest przyszłość artykułu.
Według Rufa uznanie go za niekonstytucyjny zwiększyłoby liczbę usuwanych treści subiektywnych, w tym treści krytycznych, które są ważne dla demokratycznej debaty publicznej. Nie jest jasne, jak wyglądałby standard usuwania treści, gdyby artykuł został obalony.
W połowie marca rząd Brazylii powiedział, że planuje uregulować platformy internetowe, aby ograniczyć dezinformację, ale także opodatkować platformy zarabiające na reklamach. Debata nad rozszerzeniem regulacji jest konieczna, aby sieci społecznościowe nie były zwolnione z kary, powiedział Dino na rozprawie, dodając, że prawdopodobieństwo nieograniczonego tworzenia profili i wiadomości narusza zasady konstytucyjne. „Wolność wypowiedzi nie jest zagrożona, gdy jest regulowana” – powiedział.
We współpracy z brazylijskimi władzami wyborczymi Meta zastosowała się do setek nakazów sądowych, odrzuciła 135 000 reklam wyborczych i usunęła ponad 3 miliony postów zawierających przemoc lub podżegających do przemocy i mowy nienawiści, w tym posty wzywające do wojskowego zamachu stanu i obalenia demokracji.
Prawnik Google Brasil, Guilherme Sanchez, powiedział, że firma nie czeka na nakazy sądowe, aby usunąć treści ze swoich platform. „To mit zakładać, że artykuł 19 jest powodem, dla którego w Internecie można znaleźć szkodliwe lub nielegalne treści” – powiedział. W 2022 roku w Brazylii należący do Google YouTube usunął ponad milion filmów, które naruszały jego zasady dotyczące dezinformacji, mowy nienawiści, przemocy, nękania i bezpieczeństwa dzieci. Dla porównania, w tym samym okresie Google otrzymał zaledwie 1700 żądań usunięcia treści ze swoich produktów.