Bruksela bada SAP. Czy niemiecki gigant ogranicza konkurencję w usługach serwisowych ERP?

Komisja Europejska ogłosiła rozpoczęcie postępowania antymonopolowego wobec niemieckiej spółki SAP. Dochodzenie dotyczy praktyk związanych z usługami wsparcia technicznego i konserwacji systemów ERP działających w środowisku on-premises. To pierwsze tego rodzaju postępowanie prowadzone przez Brukselę wobec SAP, które w przypadku potwierdzenia naruszeń może zakończyć się karą finansową sięgającą nawet 10% globalnych przychodów firmy.

Śledztwo KE skupia się na tym, czy SAP mógł nadużywać swojej dominującej pozycji na rynku usług wsparcia i utrudniać konkurentom świadczenie alternatywnych usług serwisowych. Według Komisji, badane są cztery obszary praktyk:

  • Obowiązkowy pakiet wsparcia – wymóg, by klienci kupowali wsparcie techniczne wyłącznie od SAP, na jednolitych warunkach cenowych, bez możliwości łączenia usług różnych dostawców.
  • Brak rezygnacji z nieużywanych licencji – klienci nie mogą anulować wsparcia dla niewykorzystywanego oprogramowania, co skutkuje dodatkowymi kosztami.
  • Automatyczne przedłużanie – okres obowiązywania wsparcia ma być przedłużany, a możliwości wypowiedzenia umów ograniczane.
  • Opłaty za powrót – przedsiębiorstwa, które przerwały współpracę z SAP i chcą wrócić, muszą uiścić wysokie opłaty przywróceniowe oraz zaległe koszty wsparcia.

 

 

„Tysiące firm w Europie korzysta z systemów SAP i powiązanych usług serwisowych. Obawiamy się, że praktyki spółki mogły ograniczyć konkurencję na tym istotnym rynku, podnosząc koszty i zmniejszając wybór dla klientów” – stwierdziła wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Margrethe Vestager w oficjalnym komunikacie.

SAP, którego wartość rynkowa szacowana jest na około 275 mld euro, odrzuca zarzuty i podkreśla, że jego polityki są zgodne z zasadami konkurencji i powszechnymi standardami w branży oprogramowania.

„Traktujemy poruszone kwestie poważnie i w pełni współpracujemy z Komisją Europejską. Wierzymy, że nasze praktyki są zgodne z prawem konkurencji” – przekazał rzecznik spółki.

Firma zaznaczyła, że nie spodziewa się istotnego wpływu postępowania na swoje wyniki finansowe. SAP może też zaproponować dobrowolne zobowiązania, które pozwoliłyby zamknąć sprawę bez formalnego uznania naruszenia.